Węgry w gospodarczej stagnacji. Powodem działania Orbána

Budynek w stylu neogotyckim z wysoką kopułą i strzelistymi wieżami położony nad szeroką rzeką. W tle mosty, zieleń i nadbrzeżna infrastruktura miejska. Po rzece płynie łódź transportowa.
Węgry pod rządami Viktora Orbana od lat zmagają się ze słabością koniunkturyMariusz GaczyńskiReporter

W skrócie

  • Węgierska gospodarka wpadła w stagnację, na co wskazuje zaledwie 0,3-procentowy wzrost PKB w III kwartale 2025 roku.
  • Załamanie inwestycji i uzależnienie od tanich surowców z Rosji to efekt polityki Viktora Orbána.
  • Węgierski rząd liczy na przelew z UE przed wyborami parlamentarnymi zaplanowanymi na kwiecień 2026 roku. Czy taki zastrzyk gotówki okaże się politycznym wsparciem dla Orbána?
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu

Gospodarka Węgier toczy się błędnym kołem

Zobacz również:

Przelew z UE dla Budapesztu możliwy na wiosnę. Pomoże Viktorowi Orbanowi?

Gwiazdowski mówi Interii: Żurek vs Nawrocki. Jaki powinniśmy mieć ustrój w państwie?Robert GwiazdowskiINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?