Elektrownia jądrowa na Pomorzu. Moskwa: W czwartek dołączy amerykański wykonawca

W tym tygodniu do projektu pierwszej elektrowni atomowej w Polsce dołączy kolejny amerykański podmiot. - Będzie to wykonawca - poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w radiu RMF24.

Szefowa resortu klimatu i środowiska, odpowiadając na pytanie, jak się układają nasze relacje z Amerykanami, stwierdziła, że "już w tym tygodniu, w czwartek dołączy kolejny partner, kolejny podmiot amerykański. - Będzie to wykonawca - poinformowała. 

- Analizowaliśmy liczne projekty, gdzie były opóźnienia, czy jakieś problemy z realizacją. W wielu tych miejscach problemem było to, że wykonawca dołączył zbyt późno, na etapie np. budowy. Ważne, żeby wykonawca był jak najwcześniej w procesie, żeby uczestniczył w procesie projektowania, tak żeby uniknąć potem, czy błędów, czy roszczeń - powiedziała. Dodała, że więcej szczegółów będzie podane w czwartek na konferencji prasowej.

Reklama

Polska elektrownia atomowa. W tym roku umowa na usługi inżynieryjne

Szefowa resortu klimatu i środowiska stwierdziła ponadto, że w tym roku będzie jeszcze podpisana "duża umowa na usługi inżynieryjne i na prace projektowe". 

Jak zaznaczyła Anna Moskwa, "nie ma wątpliwości, że atom jest źródłem stabilnym i nieemitującym". 

- Źródło, które nie jest zależne w dużym stopniu od zewnętrznych surowców - tylko 7 proc. kosztów całości funkcjonowania i wyprodukowania energii to jest paliwo zewnętrzne. Zupełne inaczej niż przy elektrowniach węglowych, czy gazowych, co daje nam dużą stabilność - powiedziała minister. 

- Wczoraj (w poniedziałek, 22 marca - red.) zamknęliśmy już przedostatnią rundę rozmów środowiskowych z przedostatnim partnerem. To są Duńczycy. Przed nami już tylko Austria. Zamknęliśmy też rozmowy z Niemcami, ze wszystkimi innymi zainteresowanymi, co pozwala optymistycznie patrzeć na dalsze etapy wydawania decyzji środowiskowej - dodała. 

Elektrownia atomowa na Pomorzu

Dla pierwszej lokalizacji pod elektrownię jądrową rząd wybrał technologię Westinghouse (AP1000). Zgodnie z wnioskiem o decyzję środowiskową w lokalizacji na Pomorzu miałyby powstać trzy reaktory AP1000. Według Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PEJ) pierwszy blok miałby ruszyć w 2033 r. Elektrownia ma powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino, a alternatywą jest Żarnowiec. 

***

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »