Gustav namieszał w amerykańskich rafinerii

Zbliżający się do wybrzeży USA huragan Gustav zmniejszył o ok. 15 proc. (czyli o ok. 2,4 mln baryłek) potencjał przerobowy amerykańskich rafinerii. Największe koncerny wstrzymały bowiem produkcję w swoich rafineriach w rejonie wybrzeży Zatoki Meksykańskiej.

Proces rafinowania ropy wstrzymały m. in. takie koncerny jak Exxon Mobil Corp., Royal Dutch Shell PLC i Valero Energy Corp. Wyłączane są przede wszystkim zakłady w południowej Luizjanie.

Wstrzymano też wydobycie ropy i gazu na platformach wiertniczych w Zatoce Meksykańskiej a ich pracownicy są transportowani na ląd.

Na wybrzeżach Zatoki Meksykańskiej znajduje się prawie połowa amerykańskich rafinerii.

Eksperci obawiają się, że w razie dłuższej przerwy, czy zniszczeń spowodowanych przez żywioł, cena benzyny może wzrosnąć nawet o 20 centów za galon (3,78 l).

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: gustav | koncerny | zatoki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »