InPost chce podbić polskie szpitale. Pacjenci będą mogli odebrać przesyłki bez wychodzenia z placówki
Dla Polaków zakupy w internecie to codzienność. W ten sposób nabywamy już nie tylko elektronikę, książki i ubrania, ale nawet artykuły żywnościowe. Wiele osób może kojarzyć zakupy dokonywane drogą online z paczkomatami, które za sprawą polskiego giganta logistycznego - InPostu - dostępne są zarówno w dużych, jak i mniejszych miejscowościach. Niedawno spółka wprowadziła do swojej oferty usługę, która cieszyła się sporym zainteresowaniem mediów - możliwość wysyłania listów. Czy tak będzie też tym razem? InPost poinformował właśnie o nowym projekcie, który polega na instalowaniu paczkomatów w polskich szpitalach. Pierwsze urządzenia trafiły do instytucji zlokalizowanych na terenie m.in. Krakowa, Warszawy czy Gliwic.
W Polsce jest coraz więcej paczkomatów. Choć InPost postawił pierwsze takie urządzenie na terenie Krakowa w 2009 r., to we wrześniu ubiegłego roku w Polsce działało niemal 21 tys. paczkomatów krakowskiej spółki. W ciągu kilku ostatnich lat InPost unowocześniał swoje usługi, wprowadzając paczkomaty na tereny m.in. polskich sklepów i lotnisk. Teraz, przyszedł czas na szpitale.
W informacji prasowej przesłanej redakcji Interii Biznes spółka zapewnia, że paczkomaty "zapewnią wygodną i bezpieczną przestrzeń odbierania przesyłek przez pacjentów - bez konieczności wychodzenia z terenu szpitala".
Nie ulega wątpliwości, że osoby przebywające w szpitalu często otrzymują podarki od członków rodziny i znajomych. Z informacji przekazanych przez spółkę wynika, że to właśnie w tym celu na terenie polskich placówek medycznych pojawiają się paczkomaty. Jak wyjaśnia InPost, "bliscy mogą nadać przesyłki do szpitalnego urządzenia, gdy nie są w stanie odwiedzić chorego osobiście".
Pierwsze paczkomaty trafiły już do warszawskiego Centrum Zdrowia Dziecka, Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach oraz Szpitala Świętej Trójcy w Płocku. Paczkomat zostanie też zainstalowany w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim. Na tym jednak nie koniec, bo jak zapewnia firma, paczkomaty będą zlokalizowane w kolejnych kilkunastu palcówkach medycznych na terenie Polski.
Zdaniem Waldemara Brzoski, dyrektora biura ekspansji InPost, pobyt w szpitalu dla niektórych pacjentów, których domy rodzinne potrafią być oddalone o dziesiątki czy setki kilometrów od szpitala, jest bardzo trudny. - Powoduje to olbrzymie problemy logistyczne z dostarczeniem pacjentom najpotrzebniejszych rzeczy. Dlatego postanowiliśmy zaoferować zarówno pacjentom, jak i personelowi dostęp do najbardziej efektywnej sieci logistycznej w Polsce - wyjaśnił W. Brzoska.
Jak podkreślił dr n. med. Marek Migdał, dyrektor Instytutu Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka, zamontowanie paczkomatów w szpitalach "ułatwi życie pacjentom, ich rodzinom, a także personelowi".
Podobnego zdania jest Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. - Opiekunowie naszych pacjentów mogą odbierać i nadawać przesyłki o dowolnej porze dnia i nocy, bez konieczności wychodzenia ze szpitala. Jest to bardzo pomocne, zwłaszcza dla tych osób, którzy przebywają w szpitalu przez dłuższy okres - a są oddziały, gdzie pobyt wynosi nawet kilka tygodni - wskazała rzecznik.
Z kolei Patrycja Kuźnia-Łakomska, spec. ds. komunikacji społecznej, Szpital Świętej Trójcy w Płocku, zwróciła uwagę na fakt, iż zamontowanie paczkomatów w szpitalach "ograniczy ruch wewnątrz placówek", co wpłynie na zwiększenie "bezpieczeństwa sanitarnego".