Instytut IFO: Wojna handlowa z Chinami o wiele droższa niż brexit

Chiny są mocno powiązane z gospodarkami zachodnimi, takimi jak niemiecka. Gdyby, na przykład w wyniku konfliktu o Tajwan, doszło do zerwania z Pekinem, dla Niemiec koszty tego posunięcia byłyby ogromne.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Według badań niemieckiego instytutu IFO wojna handlowa z Chinami kosztowałaby Niemcy prawie sześć razy więcej niż brexit.

Miliardowe straty wartości

Największym przegranym byłby przemysł motoryzacyjny - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Bawarskiego Stowarzyszenia Biznesu (VBW). W tej branży nastąpiłaby utrata wartości o około 8,5 procent, czyli 8,306 mld dolarów.

Mocno ucierpiałyby również firmy produkujące sprzęt transportowy (-1,529 mld dolarów) oraz producenci maszyn (-5,201 mld dolarów).

Reklama

- Deglobalizacja sprawia, że stajemy się biedniejsi - powiedziała współautorka badania Lisandra Flach. - Przedsiębiorstwa nie powinny, jeśli nie muszą, odwracać się od ważnych partnerów handlowych, ale równolegle powinny opierać się na tym, co mogą otrzymać od innych krajów, aby zmniejszyć jednostronne i krytyczne zależności od określonych rynków i reżimów autorytarnych.

"Jeśli Niemcy, jako kraj eksportujący, chcą od nowa ustanowić swój model biznesowy, nacjonalizacja łańcuchów dostaw nie jest rozwiązaniem, które pomoże gospodarce" - uważają eksperci IFO.

- Bardziej obiecujące jest zawieranie strategicznych partnerstw i umów o wolnym handlu z podobnie myślącymi narodami, takimi jak USA - powiedział współautor analizy Florian Dorn. - Taki powinien być cel niemieckiej i europejskiej polityki gospodarczej.

Częściowo pomocna umowa handlowa z USA

Niemiecka gospodarka obawia się dalszego zaostrzenia konfliktu między jej najważniejszym partnerem handlowym, czyli Chinami, a Tajwanem. Po wizycie na Tajwanie spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, Pekin od czwartku (4.8.2022) prowadzi manewry w pobliżu wyspy, do której rości sobie prawo. W efekcie coraz donośniejsze są głosy, że Niemcy nie powinny uzależniać się od Chin w takim stopniu, jak od rosyjskiego gazu.

Chiny są zdecydowanie najważniejszym partnerem handlowym Niemiec. Wymiana towarów między oboma krajami w roku 2021 miała wartość około 245 mld euro. Eksperci IFO w swoim badaniu przeprowadzili symulację pięciu scenariuszy, m.in. oddzielenie się państw zachodnich od Chin, połączone z umową handlową między UE a USA.

Takie porozumienie mogłoby złagodzić negatywne skutki oddzielenia się Zachodu od Chin dla gospodarek Niemiec i USA. Nie mogłaby jednak ich w pełni zrekompensować. Szacowane zyski w relacjach handlowych z USA przyniosłyby koszty netto na podobnym poziomie co spodziewane koszty brexitu.

(RTR/jak), Redakcja Polska Deutsche Welle

Zobacz również:

Deutsche Welle
Dowiedz się więcej na temat: wojna handlowa | Chiny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »