Kiedy ruszą wakacje kredytowe? Miały być w marcu, Sejm dopiero zaczął prace
Wakacje kredytowe w 2024 roku pierwotnie miały być dostępne od marca, potem zmieniono datę na maj. Ale Sejm dopiero teraz na dobre rozpoczął prace nad projektem ustawy. Rozwiązanie może być więc dostępne jeszcze później niż zapowiadał niedawno rząd.
Wakacje kredytowe najprawdopodobniej wejdą z jeszcze większym opóźnieniem. Chociaż rządowy projekt ustawy trafił do Sejmu już w pierwszej połowie marca, sejmowa Komisja Finansów Publicznych zajęła się nim dopiero w kwietniu. Po tym, jak odbyło się pierwsze czytanie na komisji, ustawą w środę, 10 kwietnia, zajęli się posłowie na posiedzeniu plenarnym. Póki co prace w Sejmie nad ustawą o wakacjach kredytowych w 2024 roku nadal trwają.
Kiedy Sejm uchwali ustawę, czeka ją jeszcze procedura w Senacie i - jeśli zostanie uchwalona - skierowanie do podpisu prezydenta. W związku z tym zachowanie terminu wejścia z życie zakładanego w oryginalnym projekcie ustawy - 1 maja 2024 roku - wydaje się nierealistyczne.
Podczas pierwszego czytania Komisja Finansów Publicznych zaproponowała więc poprawki do ustawy zmieniające moment jej wejścia w życie. Wakacje kredytowe miałyby być dostępne nie 1 maja, jak zapowiadano, ale od 1 czerwca 2024 roku.
Przypomnijmy, że to już kolejne opóźnienie związane w wakacjami kredytowymi. Pierwotnie rozwiązanie miało być dostępne od 1 marca 2024 roku - według pierwszego projektu, którym zajmował się rząd. Prace na projektem po stronie rządowej się jednak wydłużały. Ostatecznie projekt ustawy, który trafił do Sejmu, Rada Ministrów przyjęła na początku marca. Zgodnie z nim datą wejścia w życie ustawy miał być 1 maja.
Nie zmienia się za to założenie, że osoby, które skorzystają z wakacji kredytowych w 2024 roku, będą mogły zawiesić w sumie cztery raty kredytu. Ponieważ jednak ustawa weszłaby w życie miesiąc później niż proponował rząd, Komisja Finansów Publicznych proponuje inne terminy, w których kredytobiorcy mogliby skorzystać z możliwości wstrzymania opłacania raty kredytowej. Zgodnie z propozycją mieliby taką możliwość dwukrotnie w okresie od 1 czerwca do 31 sierpnia oraz dwukrotnie w okresie od 1 września do 31 grudnia.
Rząd proponował zaś zawieszenie rat dwukrotnie w okresie od 1 maja do 30 czerwca oraz jednokrotnie w każdym z dwóch ostatnich kwartałów roku.
Z wakacji kredytowych w 2024 roku będzie mogło skorzystać mniej osób niż do tej pory. Projekt ogranicza pomoc do gospodarstw domowych najbardziej obciążonych wzrostem rat. Z rozwiązania będą mogły skorzystać kredytobiorcy:
- których rata przekroczy 30 proc. dochodu gospodarstwa domowego (liczonego jako średnia za poprzednie trzy miesiące) albo
- którzy mają na utrzymaniu co najmniej troje dzieci.
Będzie też limit wartości kredytu, którego spłatę można zawiesić. Został ustalony na 1,2 mln zł.
To zmiana w stosunku do poprzedniej wersji wakacji kredytowych. Przypomnijmy, że wakacje kredytowe w 2022 roku wprowadził rząd Zjednoczonej Prawicy. W poprzedniej wersji nie było ograniczeń dotyczących wysokości kredytu. W związku z tym z wakacji kredytowych korzystały także osoby, które zaciągały kredyty na warte kilka milionów nieruchomości, co wielokrotnie podkreślał m.in. sektor bankowy.
Jak podał na posiedzeniu Sejmu Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, rząd szacuje, że wakacjami kredytowymi będzie mogło być objętych ok. 562 tys. kredytów. To prawie dwa razy mniej, niż wynosi liczba kredytów objętych poprzednią wersją wakacji kredytowych. Było to 1 mln 90 tys. kredytów - wskazał Drop.
Projekt ustawy zawiera także propozycję zmian w zasadach działania Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Maksymalna pomoc dla kredytobiorców zostanie zwiększona do 3 tys. zł (z 2 tys. zł). Zostanie też wydłużony okres pomocy - z 36 miesięcy do 40 miesięcy. Spłata pożyczki, w formie której będzie udzielana pomoc, będzie mogła być rozłożona na 200 rat - zakłada projekt. Obecnie pożyczkę trzeba spłacić w 144 ratach.
Łączna wartość pożyczki na spłatę zadłużenia ma wynieść maksymalnie 120 tys. zł.
O pomoc z funduszu będą mogli ubiegać się ci kredytobiorcy, u których rata przekracza 40 proc. dochodu gospodarstwa domowego. Obecnie wskaźnik ten wynosi 50 proc. Poza tym ze wsparcia FWK będzie można skorzystać, jeżeli miesięczny dochód gospodarstwa domowego, pomniejszony o miesięczne koszty obsługi kredytu mieszkaniowego, nie będzie przekraczał 2,5-krotności kryteriów, które określone są w ustawie o pomocy społecznej.