Koniec pewnej epoki. Kioski Ruchu znikają z polskich miast
Kioski Ruchu znikają z krajobrazu polskich miast. Orlen, który jest większościowym udziałowcem Ruchu, potwierdza, że wraz z końcem 2024 r. kioski przestaną funkcjonować. Sieć stawia na inną formę sprzedaży i skupi się na salonikach prasowych. Ajenci od pewnego czasu otrzymują specjalne pisma dotyczące przyszłości biznesu.
Wraz z końcem 2024 r. zakończy się epoka kiosków Ruchu. Polacy nie będą mogli już kupować prasy w zielonych kioskach rozsianych po polskich miastach. Doniesienia kolejnych lokalnych portali potwierdziły się u źródła.
"Wygaszają kioski sukcesywnie, miesiąc po miesiącu. Do końca tego roku mają zostać zlikwidowane wszystkie. Wyprzedajemy więc wszystko, co mamy, dosłownie za grosze" - powiedziała pracująca w kiosku Ruch kobieta w rozmowie z dziennikarzem Radia Eska.
Inny rozmówca prowadzący kiosk Ruchu przekazał natomiast, iż dostał pismo informujące o tym, że jego punkt będzie działał tylko do końca 2024 r. Wraz z początkiem 2025 r. kiosk Ruchu przestanie istnieć. Jest to sytuacja powszechna. Ruch chce zmienić sposób zarabiania.
Wyprzedawanie asortymentu przez kioski Ruchu ma miejsce nie tylko w Warszawie. Dodajmy, że zgodnie z ustaleniami portalu Wirtualne Media, wszystkie wolnostojące kioski w stolicy znikną z krajobrazu już za kilka tygodni. Biuro prasowe Orlenu, który jest większościowym udziałowcem Ruchu, potwierdziło wypowiadanie umów ajentom. Niektórzy z nich (około 40 ajentów) zdecydowali się odkupić kioski i prowadzić działalność pod własnym szyldem.
Kioski Ruchu znikały systematycznie od lat. Niemniej krok ostateczny krok został zrobiony dopiero teraz. Orlen zamiast kiosków stawia na saloniki prasowe. Widać to w danych. Opierająca się na kioskach sieć od lat zmniejszała liczbę swoich placówek sprzedażowych. Na koniec 2019 r. w Polsce było 1333 takich miejsc, ale na koniec 2022 r. już tylko 814.
Przypomnijmy, że w sierpniu br. pojawiły się doniesienia medialne na temat możliwej sprzedaży biznesu Ruchu poza struktury Orlenu. Prezes Ireneusz Fąfara ze swej niejednokrotnie sygnalizował, że płocki koncern chce skupić się na podstawowej działalności, a działalność Ruchu bynajmniej się w nią nie wpisuje.
Orlen przejął większościowy pakiet udziałów w upadającym Ruchu w listopadzie 2020 roku. Plan ówczesnego zarządu Orlenu pod wodzą Daniela Obajtka zakładał restrukturyzację, a następnie rozwój zakupionego dystrybutora prasy poprzez synergię obu znanych marek. Tak powstał Orlen w Ruchu. Jednak przejęta firma, mimo inwestycji dokonanych przez Orlen, przez cztery lata nie zdołała wyjść na prostą.