Koniec ze zniżką na bilety kolejowe. W PKP już zaraz zapłacimy 30 proc. więcej
Zniżka na bilety kolejowe zostanie wkrótce usunięta, co nie jest dobrą wiadomością dla podróżnych korzystających z usług Polskich Kolei Państwowych (PKP). Sprawa na szczęście nie dotyczy wszystkich upustów, a usunięta ma zostać jedna ulga, którą wprowadzono stosunkowo niedawno. Pasażerowie mają jeszcze kilka tygodni, by skorzystać z tańszych przejazdów, a później muszą liczyć się z tym, że zapłacą 30 proc. więcej za bilety kolejowe. Od kiedy musimy liczyć się z usunięciem zniżki na bilety i kto na jej usunięciu straci najbardziej?
Zniżka na bilety kolejowe, która chętnie była wykorzystywana przez Polaków, niebawem zniknie na dobre. Zmiany w prawie niekorzystnie dla podróżnych zmienią ceny biletów kolejowych. Nie tylko PKP usunie ulgę w najbliższym czasie, więc to ostatnia szansa, by skorzystać z tańszych przejazdów koleją.
Zostały już ostatnie tygodnie na to, by skorzystać z popularnej ulgi na bilety kolejowe. Mowa o uldze w wysokości 33 proc. na przejazdy PKP, która to zniżka przysługiwała dawcom krwi. Ulga obowiązywała od początku 2021 roku, gdy została wprowadzona wraz z ustawą covidową. Celem zniżki na bilety PKP było przede wszystkim zachęcenie Polaków do oddawania krwi, której składniki były tak potrzebne w dobie walki z COVID-19.
Ze zniżki skorzystać mógł i może jeszcze przez kilka najbliższych tygodni każdy, kto od początku 2021 roku choć trzykrotnie oddał krew i może to w odpowiedni sposób udowodnić. Zniżka dla honorowych dawców krwi upoważniała do zakupu biletów z 33 proc. upustu z ceny biletu. Dla tych ludzi, którzy dotąd korzystali ze zniżki, już niebawem wartość biletów podskoczy o 1/3.
Trud, jakiego podjęli się dawcy krwi, niebawem już nie będzie honorowany zniżką. Dlaczego? Wszystko przez zmieniające się przepisy i odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego. 1 lipca 2023 roku odwołano jego obowiązywanie, co poskutkowało wygaszaniem szeregu kolejnych regulacji, które podjęto właśnie w związku z pandemią koronawirusa.
"W związku z odwołaniem stanu zagrożenia epidemicznego informujemy, że honorowi dawcy krwi uprawnieni do ulgi 33 proc., mogą skorzystać z przejazdów pociągami PKP Intercity na podstawie biletów z tą ulgą maksymalnie do 30 grudnia 2023 roku włącznie" - podaje PKP na swojej oficjalnej stronie.
Aby zakwalifikować się na 33 proc. zniżki, trzeba było trzykrotnie od początku 2021 roku oddać krew. W wyniku tego dobroczynnego aktu wydawane było specjalne zaświadczenie i to na jego podstawie w PKP naliczana była ulga na bilety kolejowe.
W związku jednak z tym, że stan zagrożenia epidemicznego odwołano 1 lipca, od tego dnia zaprzestano wydawania zaświadczeń upoważniających do tej szczególnej zniżki na bilety kolejowe. Każde takie zaświadczenie było ważne przez okres 6 miesięcy, co oznacza, że ostatnie z nich, wydane z końcem czerwca 2023 roku, tracą moc z końcem tego roku, a dokładniej 30 grudnia. Tym samym od 1 stycznia nie sposób będzie uzyskać tej zniżki na bilety kolejowe, niezależnie od tego, jak wiele krwi oddaliśmy w czasie pandemii.
Zniesienie zniżki dla krwiodawców w PKP to przede wszystkim widmo wyższych wpływów do kasy Polskich Kolei Państwowych. Od 2021 roku z powodu stosowania zniżki dla krwiodawców PKP zanotowało o 2,8 mln zł niższe przychody, od sytuacji, gdyby korzystający ze zniżki kupowali bilety bez upustu.
- Wartość utraconych przychodów z tytułu honorowania wyżej wymienionej ulgi dla krwiodawców w 2022 r. wyniosła 2 mln 786 tys. zł brutto. Przy czym podkreślić należy, że powyższe dane szacunkowe dotyczą tylko jednego przewoźnika - wskazał były już wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska.
Usunięcie zniżki dotyczy oczywiście nie tylko PKP, ale także wszystkich innych przewoźników. Z upustu na bilety kolejowe od nowego roku nie skorzystamy już w POLREGIO czy Kolejach Mazowieckich, Dolnośląskich i Wielkopolskich.
Przemysław Terlecki