Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zdecydował o milionowej karze dla firmy z branży suplementów. Ponad 5 milionów złotych ma zapłacić spółka Olimp Laboratories. Firma została ukarana za kryptoreklamę w mediach społecznościowych - poinformował w poniedziałek urząd.
Olimp Laboratories produkuje leki, wyroby medyczne, suplementy diety i żywność specjalnego medycznego przeznaczenia. Od 2015 r. korzysta z reklamy w mediach społecznościowych i ze współpracy z influencerami, którzy mają setki tysięcy obserwatorów - podał UOKiK.
Influencerzy z karą od UOKiK
Karę wyznaczono także dla trojga influencerów, współpracujących z firmą. Pierwsza z nich to trenerka Katarzyna Dziurska, znana także z programów "Taniec z gwiazdami" i "Dance Dance Dance".
Drugim ukaranym jest Piotr Lisek, polski lekkoatleta specjalizujący się w skoku o tyczce. To medalista mistrzostw świata, halowych mistrzostw świata oraz dwukrotny medalista halowych mistrzostw Europy. Trzecia osoba to kulturystka Katarzyna Oleśkiewicz-Szuba, dwukrotna mistrzyni Polski w kategorii bikini fitness.
- Opinie i polecenia influencerów mają wpływ na decyzje zakupowe konsumentów. Z badań wynika, że wśród najmłodszych konsumentów (15-24 lata) blisko 90 proc. zapoznaje się z relacjami influencerów, a ponad połowa kupiła produkt lub usługę po poleceniu obserwowanego twórcy. Odsetek ten wzrasta do 63 proc. w grupie, która regularnie ogląda relacje influencerów - mówi, cytowany w komunikacie, prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Dzięki wypracowanej relacji z obserwatorami, która bazuje na zaufaniu, wypowiedzi twórców internetowych są odbierane jako wiarygodne i bezstronne. Odpłatna promocja produktów czy usług bez wyraźnego wskazania, że są to treści sponsorowane, nie powinna mieć miejsca - wprowadza konsumentów w błąd i stanowi nieuczciwą praktykę rynkową.
Jak wskazuje urząd, tak właśnie działali Piotr Lisek (z karą ponad 23 tys. zł), Katarzyna Dziurska (ukarana kwotą 16 tys. zł) i Katarzyna Oleśkiewicz-Szuba (z karą 5 tys. zł).
"Każde z nich o współpracach komercyjnych informowało używając znaczników odwołujących się wyłącznie do marek poszczególnych reklamodawców lub innych określeń, które nie świadczą o reklamowym charakterze publikacji" - wyjaśnia UOKiK. Niektóre treści miały pojawiać się bez żadnego wskazania mogącego choćby sugerować, że są sponsorowane.
Urząd podkreśla, że troje influencerów zaniechało już stosowania kwestionowanych praktyk.
UOKiK zabiera się za Instagrama
UOKiK dodaje, że to pierwsze kary nałożone zarówno na twórców, jak i na reklamodawcę za nieprawidłowe oznaczanie treści reklamowych. Rok temu urząd opublikował rekomendacje w tej sprawie.
"Po niespełna roku od opublikowania Rekomendacji w sprawie oznaczania reklam w social mediach, licznych działaniach i cyklach edukacyjnych w ramach kampanii #OznaczamReklamy, prezes UOKiK Tomasz Chróstny nakłada pierwsze kary za kryptoreklamę i wprowadzanie konsumentów w błąd" - podał urząd.