Nie tylko RPP zacieśnia politykę pieniężną. W innych krajach stopy procentowe też rosną
Stopy procentowe rosną nie tylko w Polsce. Kolejne banki centralne na świecie zacieśniają politykę pieniężną w odpowiedzi na skok inflacji - w wielu miejscach - nienotowany od kilkudziesięciu lat. Na taki ruch nie zdecydował się jak na razie Europejski Bank Centralny. Są też miejsca na świecie, gdzie stopy procentowe spadają.
W Polsce inflacja w kwietniu według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego wzrosła do 12,3 proc. - najwyżej od czerwca 1998 r. W Stanach Zjednoczonych wynosi ona obecnie 8,5 proc. - to poziom niewidziany od 1981 r. Dla strefy euro 7,5 proc.: przy czym najniższa inflacja jest na Malcie i we Francji (odpowiednio 4,9 i 5,4 proc.), najwyższa w Estonii (19 proc.), na Litwie (16,6 proc.) i Łotwie (13,2 proc.).
Dynamika cen rośnie także w Czechach - do 12,7 proc. w marcu. Na Węgrzech to 8,5 proc. W Wielkiej Brytanii inflacja dzisiaj to 7 proc., ale prognozy wskazują na możliwy jej wzrost do nawet 10 proc.
Banki centralne na świecie, chociaż początkowo przekonywały, że inflacja jest przejściowa, dzisiaj już wskazują na jej "uporczywość" i ryzyko utraty kontroli nad cenami. W odpowiedzi na wciąż rosnące odczyty wskaźnika rozpoczęły cykl zacieśniania polityki pieniężnej.
W Polsce na pierwszą podwyżkę stóp proc. w obecnym cyklu Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się w październiku 2021 r. Od tego czasu stopa referencyjna NBP rosła na każdym kolejnym posiedzeniu.
Narodowy Bank Węgier do podwyżek przystąpił wcześniej - w czerwcu 2021 r., podnosząc stopę referencyjną z poziomu 0,60 proc. do 5,40 proc. w kwietniu.
Podobnie Narodowy Bank Czech rozpoczął zacieśnianie w czerwcu 2021 r. Obecnie główna stopa wynosi 5,75 proc. (po podwyżce dzisiaj o 0,75 pkt proc.).