Niewiarygodnie niski zasiłek. Czy państwo polskie wreszcie go podniesie?
W czasach, kiedy kolejne rządy kładą mocny akcent na politykę prorodzinną, kiedy jedne świadczenia rosną, a inne są wprowadzane, wydaje się czymś mało prawdopodobnym, że zasiłek pielęgnacyjny przyznawany przez państwo polskie dziecku z niepełnosprawnością wynosi 215 zł i 84 gr. Ale tak właśnie jest - świadczenie to nie było waloryzowane od 2019 roku. Jeśli weźmiemy pod uwagę, jak mocno w ostatnich pięciu latach wzrosły koszty życia, "nieadekwatność" zasiłku pielęgnacyjnego staje się jeszcze bardziej widoczna. Czy świadczenie to zostanie w tym roku zwaloryzowane? Interia Biznes poznała kulisy negocjacji, które w tej sprawie toczą się między rządem a stroną społeczną.
Zasiłek pielęgnacyjny adresowany jest do osób o specjalnych potrzebach i ma częściowo pokrywać wydatki związane czy to z rehabilitacją, czy z koniecznością korzystania z pomocy osób trzecich, czy z zakupami lekarstw. Jednak wzrost kosztów życia w ostatnich latach sprawił, że to "częściowe" wsparcie w wysokości niecałych 216 zł wystarcza w istocie na pokrycie ułamka wydatków, które w przypadku tych konkretnych zasiłkobiorców są bardzo duże.
Zasiłek pielęgnacyjny należy do grupy tzw. świadczeń rodzinnych. Wysokość zasiłku jest stała dla wszystkich pobierających go osób. Jego przyznanie nie zależy od dochodu w przeliczeniu na członka rodziny. Przysługuje on następującym grupom osób:
- dzieciom z orzeczoną niepełnosprawnością;
- osobom niepełnosprawnym w wieku powyżej 16. roku życia, o ile orzeczono u nich niepełnosprawność w stopniu znacznym;
- osobom niepełnosprawnym w wieku powyżej 16. roku życia posiadającym orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, ale tylko wtedy, jeżeli niepełnosprawność powstała w wieku do ukończenia 21 roku życia;
- osobom, które ukończyły 75. rok życia.
W 2024 roku wiele rodzin, które pobiera zasiłek pielęgnacyjny, czeka na informację o wynikach obowiązkowej weryfikacji kwot świadczeń rodzinnych, wiążąc z nią nadzieję na waloryzację zasiłku pielęgnacyjnego.
Procedura waloryzacji określana jest w art. 18. i 19. ustawy o świadczeniach rodzinnych. Przy weryfikacji kwoty zasiłku pielęgnacyjnego pod uwagę brane są wyniki badań progu wsparcia dochodowego rodzin. Proces jest kilkuetapowy, a zaangażowana jest w niego strona rządowa (głównie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej), przedstawiciele pracodawców (organizacje reprezentujące przedsiębiorców) i przedstawiciele pracowników (związki zawodowe). Spotykają się oni na forum Rady Dialogu Społecznego.
Procedura ewentualnej waloryzacji zasiłku pielęgnacyjnego w 2024 roku wygląda następująco:
- najpierw Instytut Pracy i Spraw Socjalnych prezentuje wyniki badania progu wsparcia dochodowego rodzin w Polsce.
- Strona rządowa przedstawia następnie Radzie Dialogu Społecznego (RDS) propozycję waloryzacji zasiłku - miała na to czas do 15 maja.
- Przedstawiciele pracowników i pracodawców w RDS po wysłuchaniu stanowiska rządu przedstawiają swoją propozycję waloryzacji - mają na to czas do 15 czerwca.
- Po tym rząd przedstawi ostateczne rozwiązania w zakresie poziomu kryteriów dochodowych i świadczeń (do 15 lipca).
- W przypadku braku stanowiska RDS do 15 czerwca - ale tylko wtedy - rząd sam określa w drodze rozporządzenia waloryzację zasiłku pielęgnacyjnego (ma na to czas do 15 sierpnia).
Jak widać, jesteśmy obecnie jeszcze w trakcie tej procedury. To dlatego Interia Biznes zapytała strony zaangażowane w rozmowy nt. waloryzacji zasiłku pielęgnacyjnego o to, w jakim klimacie rozmowy te przebiegają. Pytaliśmy też, czy jest szansa na to, że tak ważne dla wielu rodzin świadczenie zostanie zwaloryzowane.
Wciąż czekamy na odpowiedź ze strony Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Ale na nasze pytania odpowiedziała przedstawicielka Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) - organizacji, która jest głosem pracowników w Radzie Dialogu Społecznego.
- Kwota zasiłku pielęgnacyjnego - obecnie w wysokości 215 zł i 84 gr - wchodzi w zakres wysokości wszystkich świadczeń rodzinnych, które co trzy lata są weryfikowane - tłumaczy Interii Biznes Renata Górna, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej w OPZZ. - W tym roku przypada weryfikacja progów dochodowych uprawniających do świadczeń i rodzinnych, i pomocy społecznej. W związku z czym w ramach RDS, zgodnie z ustawowym obowiązkiem, weszliśmy w tryb negocjacji. Strona rządowa przedstawiła RDS wartości kryteriów dochodowych w obu obszarach świadczeń. Rada ma czas na ustosunkowanie się do tych wartości do 15 czerwca.
Rząd zatem wykonał już swój obowiązkowy ruch. Jaka jest jego propozycja, jeśli chodzi o wysokość zasiłku pielęgnacyjnego?
- 14 maja bieżącego roku Rada Ministrów przyjęła propozycję przedłożoną przez Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zmiany kwot kryteriów dochodowych uprawniających do świadczeń z pomocy społecznej i świadczeń rodzinnych, które wpływają na wysokość tych świadczeń - i odnośnie świadczeń rodzinnych kryteria te zostają na niezmienionym poziomie. Dodajmy, że na tym niezmienionym poziomie pozostają one od 2015 roku, a więc za chwilę będziemy mieli 10 lat, kiedy nie były one podnoszone - mówi nam Renata Górna. I dodaje: - To oznacza, że wszystkie pochodne od tych kryteriów, w tym zasiłek pielęgnacyjny, stoją w miejscu. A więc - zgodnie z tym, co zaproponował rząd - zasiłek pielęgnacyjny pozostaje na poziomie 215 zł i 84 gr.
Nasza rozmówczyni podkreśla, że na razie jest to propozycja, którą strona pracowników i pracodawców usłyszała od strony rządowej.
- 28 maja mieliśmy pierwsze posiedzenie zespołu problemowego budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego w tej sprawie. Podczas posiedzenia strona rządowa przedstawiła propozycje, nad którymi odbyła się dyskusja - mówi Renata Górna.
Jak przekazała nam przedstawicielka OPZZ, propozycja strony rządowej dotycząca wysokości kryteriów dochodowych w pomocy społecznej to:
- dla osoby samotnie gospodarującej: 1010 zł (obecnie 776 zł),
- dla osoby w rodzinie: 823 zł (obecnie 600 zł).
- Wskazane kryteria mają wpływ na wysokość pozostałych świadczeń pieniężnych w pomocy społecznej, zależnych od progów dochodowych, w szczególności na maksymalną kwotę zasiłku stałego, który ma wzrastać do 1229 zł (obecnie 1000 zł). Propozycja strony rządowej kwot kryteriów dochodowych w świadczeniach rodzinnych skupia się na "zamrożeniu" tych progów (ostatni wzrost był w 2015 roku), czyli pozostawienia ich na obecnym poziomie, tj.: kryterium dochodowe ogólne - 674 zł oraz kryterium dochodowe dla rodziny z dzieckiem niepełnosprawnym - 764 zł - mówi Renata Górna.
- Podczas dyskusji zwłaszcza strona związkowa przedstawiła argumenty za koniecznością wzrostu kryteriów dochodowych w obu obszarach, głównie w świadczeniach rodzinnych, zasiłków i dodatków do zasiłków rodzinnych, które pozostają niezmienne od 2015 roku. W naszej ocenie, przy podwyższaniu nowych kryteriów dochodowych istotne jest uwzględnianie pełnych progów interwencji socjalnej i wsparcia dochodowego rodzin, rekomendowanych przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Warto także uwzględniać perspektywę prognoz inflacyjnych w kolejnych 3 latach, tj. do 2027 roku, w świetle obowiązywania progów dochodowych w obu typach świadczeń.
- Teraz jest czas uzgodnień - finalną propozycję strony społecznej przedstawimy stronie rządowej; mamy czas do 15 czerwca na uzgodnienia w Radzie Dialogu Społecznego - podsumowuje dyrektorka wydziału polityki społecznej w OPZZ.
Dlaczego rząd zaproponował pozostawienie bez zmian kryteriów dochodowych uprawniających do świadczeń rodzinnych, w tym zasiłku pielęgnacyjnego, co zamykałoby drogę do waloryzacji?
- Argumenty strony rządowej są następujące: nie podnosimy świadczeń rodzinnych, bo rosną różnego rodzaju benefity dla rodzin. Jest 800 plus, jest program "Aktywny rodzic" - mówi nam Renata Górna. - My jednak, analizując dane dostarczane przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych, dotyczące wsparcia dochodowego rodzin, widzimy, że wsparcie to w obliczu rosnących kosztów życia nie zaspokaja potrzeb gospodarstw domowych. A dodajmy, że nie zmienia się nie tylko kwota zasiłku pielęgnacyjnego, ale też bez zmian pozostaje specjalny zasiłek opiekuńczy i zasiłek dla opiekuna. Trzeba też wziąć pod uwagę prognozę inflacyjną na kolejne lata - obecne progi dochodowe będą obowiązywać do 2027 roku, tymczasem według Wieloletniego Planu Finansowego skumulowana 3-letnia inflacja wyniesie ok. 10 proc. Te nożyce będą się nam więc coraz szerzej otwierać.
Rzeczywiście, trudno polemizować z faktem, że wsparcie dla rodzin jest coraz większe. Jednak warto też pamiętać, że program "Aktywny rodzic" adresowany jest do rodziców najmłodszych dzieci, w wieku "żłobkowym". Jeżeli dziecko objęte programem "Aktywny rodzic" jest dzieckiem z orzeczoną niepełnosprawnością - to nowe świadczenie istotnie zasili budżet jego rodziców. Jeżeli jednak mowa o dziecku z niepełnosprawnością w wieku np. wczesnoszkolnym, to tego dziecka program "Aktywny rodzic" w żaden sposób już nie dotyczy.
Co prawda, na to dziecko państwo wypłaca świadczenie 800 plus, warto jednak zadać pytanie, czy świadczenie to (plus 215 zł i 84 gr zasiłku pielęgnacyjnego) wystarczy, by pokryć koszty zajęć rehabilitacyjnych, szkoły integracyjnej, wizyt lekarskich czy leków. A z uwagi na niedobór systemowych rozwiązań, wielu rodziców dzieci z niepełnosprawnością musi korzystać i z prywatnej rehabilitacji, i z prywatnej edukacji włączającej, i z prywatnych wizyt u lekarza. Do tego dochodzą "standardowe" wydatki związane z wychowaniem dziecka - takie, jakie ponoszą wszystkie rodziny, niezależnie od tego, czy są w nich dzieci z niepełnosprawnością.
- Strona rządowa ma czas do 15 lipca, by przedstawić ostateczne rozwiązania wzrostu kryteriów dochodowych i świadczeń w obu obszarach: pomocy społecznej i świadczeniach rodzinnych. Być może w którymś punkcie nasze stanowiska się spotkają - mówi Renata Górna z OPZZ.
- Wcześniej, gdy strona rządowa przedstawiła nam swoją propozycję, według której świadczenia rodzinne miałyby pozostać niezmienione, wiceminister (rodziny, pracy i polityki społecznej - red.) Sebastian Gajewski wysłuchał stanowisk strony społecznej, dyskusja była bardzo merytoryczna i w dobrej atmosferze - dodaje nasza rozmówczyni. - My wskazujemy, że - o ile w Polsce potrzebne są rozwiązania systemowe i ich przegląd, bo jako strona społeczna widzimy, że pewne świadczenia nie spełniają swej roli - to jednak stan na "tu i teraz" jest taki, że zasiłek pielęgnacyjny i inne świadczenia rodzinne pozostają niezmienione, a zarazem niewystarczające.
Katarzyna Dybińska