O czym pamiętać, składając PIT na ostatnią chwilę?

Osoby, które nie uporały się jeszcze z rozliczeniem podatku dochodowego za 2011 r., powinny się spieszyć. Na wywiązanie się z tego obowiązku zostało już tylko kilka dni. Działając pod presją czasu nietrudno o pomyłkę. Warto więc wiedzieć, jakich błędów wystrzegać się przy sporządzaniu rozliczenia, co decyduje o terminowości złożenia zeznania i kiedy zapłacić podatek.

Wybór identyfikatora podatkowego

Do 30 kwietnia 2012 r. trzeba złożyć następujące zeznania za 2011 r.: PIT-36, PIT-36L, PIT-37, PIT-38, PIT-39. Nie wolno zapomnieć o załącznikach, np. PIT/O w przypadku korzystania z odliczeń od dochodu (przychodu lub podatku). Stanowią one integralną część rozliczenia. Tylko z wymaganymi załącznikami zeznanie jest kompletne.

Nowością w rozliczeniach składanych w tym roku jest konieczność operowania odpowiednim identyfikatorem podatkowym. W formularzach trzeba podać albo NIP, albo PESEL. Numer PESEL wpisują osoby, które są objęte rejestrem PESEL, nie prowadzą działalności gospodarczej, nie są zarejestrowane jako podatnicy VAT, nie są płatnikami podatków lub składek ZUS.

Reklama

Pozostali podają NIP. NIP w zeznaniu muszą również wpisać osoby, które w ubiegłym roku miały zawieszoną działalność gospodarczą. Tak samo postępują ci, którzy prowadzili własne firmy, ale zamknęli je w poprzednim lub bieżącym roku. Dokumenty podatkowe dotyczące działalności gospodarczej trzeba - zgodnie z wytycznymi resortu finansów - opatrywać identyfikatorem podatkowym, którym dana osoba posługiwała się jako przedsiębiorca. Nie ma znaczenia, że w dniu ich sporządzania firma już nie istnieje.

Pobierz: darmowy program do rozliczeń PIT

Adres zamieszkania w zeznaniu

Zeznanie składa się co do zasady w urzędzie skarbowym właściwym według miejsca zamieszkania w ostatnim dniu roku podatkowego, którego ono dotyczy. W przypadku PIT za 2011 r. należy więc wziąć pod uwagę adres zamieszkania z 31 grudnia 2011 r.

Ważne są jednak dwa zastrzeżenia. Jeżeli zamieszkanie na terytorium Polski ustało przed ostatnim dniem roku podatkowego, właściwość urzędu skarbowego ustala się według ostatniego miejsca zamieszkania na jej terytorium. Natomiast osoby, które nie mają w Polsce miejsca zamieszkania, a podlegają obowiązkowi podatkowemu od dochodów (przychodów) osiąganych na jej terytorium, zeznanie składają w urzędzie skarbowym właściwym w sprawach opodatkowania osób zagranicznych.

Podatnicy, którzy w tym roku przeprowadzili się i podlegają pod inny niż dotychczas urząd skarbowy, powinni pamiętać o następującej kwestii. PIT za 2011 r. składają w urzędzie skarbowym właściwym według miejsca zamieszkania na ostatni dzień 2011 r. Wpisują w nim jednak swój aktualny adres. Osoby, których identyfikatorem podatkowym jest numer PESEL, nie składają już dodatkowo zgłoszenia aktualizacyjnego. Podanie nowego adresu w zeznaniu rocznym uznaje się za dokonanie aktualizacji. Podatnicy identyfikowani za pomocą NIP muszą natomiast nowy adres zamieszkania dodatkowo zgłosić na odrębnym formularzu. W zależności od swojego statusu podatkowo-ewidencyjnego posługują się NIP-7 albo CEIDG-1. NIP-7 należy złożyć w urzędzie skarbowym lub przesłać na jego adres. CEIDG-1 przesyła się do Centralnej Ewidencji. Na dokonanie aktualizacji jest 7 dni od dnia, w którym nastąpiła zmiana danych.

Decyzja o formie zwrotu nadpłaty

Wielu osobom, które muszą rozliczyć się z tytułu podatku dochodowego za 2011 r., przysługuje nadpłata. Może być ona przelana na konto bankowe, zwrócona przekazem pocztowym albo wypłacona w kasie.

Nie każdy ma jednak możliwość wyboru formy zwrotu nadpłaty. Osobom zobowiązanym do posiadania rachunku bankowego pieniądze zostaną przelane na wskazane konto. Do tej kategorii podatników należą prowadzący działalność gospodarczą zobowiązani do prowadzenia księgi podatkowej (z wyjątkiem mikroprzedsiębiorców). Pozostałe osoby mogą zdecydować, w jaki sposób otrzymają nadwyżkę podatku dochodowego.


Nadpłata, której wysokość nie przekracza 8,80 zł, a podatnik wystąpi o jej zwrot, jest zwracana wyłącznie w kasie.


Każda z dostępnych form zwrotu nadpłaty ma plusy i minusy. Ten, kto chce otrzymać pieniądze przekazem pocztowym, pokrywa związane z tym wydatki. Nadpłata jest pomniejszana o opłatę pobieraną przez Pocztę Polską. Wynosi ona obecnie 1% od kwoty przekazu + 5,20 zł. Chcąc otrzymać nadpłatę w kasie, trzeba osobiście udać się po nią w wyznaczonym dniu. Aby natomiast urząd skarbowy zwrócił pieniądze przelewem, musi znać aktualny numer osobistego rachunku bankowego podatnika. Jeżeli nie był on do tej pory podawany albo się zmienił, trzeba złożyć dodatkowy formularz. W zależności od statusu podatkowo-ewidencyjnego podatnika informacje o koncie podaje się na druku ZAP-3, NIP-7 albo CEIDG-1. Żaden z nich nie jest załącznikiem do zeznania. Nie można ich również przesłać w formie elektronicznej.

Osoby, którym przysługuje prawo wyboru formy zwrotu nadpłaty, powinny poinformować urząd skarbowy o swojej decyzji. Dyspozycję można zawrzeć w zeznaniu, w części przeznaczonej na podanie informacji uzupełniających. Jest to poz. 305 w PIT-36, poz. 108 - PIT-36L, poz. 126 - PIT-37, poz. 61 - PIT-38, poz. 54 - PIT-39.

Sposoby złożenia zeznania

Podatnik, który złoży zeznanie z opóźnieniem, naraża się na sankcje karne skarbowe. Warto więc wiedzieć, co zrobić, aby dotrzymać terminu.


150 - 3.000 zł - mandat karny za niezłożenie zeznania w terminie.


Zeznanie można zanieść do urzędu skarbowego. Niekoniecznie jednak trzeba je zdać w biurze podawczym. W wielu placówkach ustawione są tzw. skarbomaty - urządzenia do przyjmowania wybranych dokumentów podatkowych. Takie urządzenia znajdują się również w niektórych urzędach dzielnicy, gminy czy miasta.

Wiele osób decyduje się wysłać swoje rozliczenie listem. Trzeba jednak uważać, komu powierza się dostarczenie przesyłki. Tylko w przypadku korzystania z usług Poczty Polskiej datę nadania listu traktuje się jako dzień złożenia zeznania. Wybór firmy kurierskiej nie daje takiej gwarancji. Datą złożenia zeznania wysłanego przez innego operatora pocztowego niż Poczta Polska jest dzień, w którym wpłynie ono do urzędu skarbowego, a nie dzień nadania.

Osoby, które wybierają rozliczenie w formie elektronicznej przez ministerialną stronę www.e-deklaracje.gov.pl, nie powinny odkładać tego na "ostatnią chwilę". Zeznanie wysłane 30 kwietnia przed północą zostanie uznane za złożone w terminie tylko pod warunkiem, że będzie poprawne. Błąd, np. literówka w nazwisku, nieodpowiedni format daty urodzenia, wpisanie niewłaściwej kwoty przychodu z ubiegłorocznego rozliczenia, może spowodować nieotrzymanie UPO. W konsekwencji zeznanie nie zostanie złożone w terminie.

Są i inne sposoby - dla tych, którzy znajdują się w nietypowych sytuacjach. Jeśli ktoś przypomni sobie o zeznaniu za granicą, może udać się do polskiego urzędu konsularnego. Tam można je złożyć ostatniego dnia kwietnia bez szkody dla zachowania terminu. Taki sam skutek osiągnie więzień, składając w tym dniu PIT w administracji zakładu karnego, aresztowany - w administracji aresztu śledczego, żołnierz - w dowództwie jednostki wojskowej, członek załogi statku - kapitanowi.

Warto zadbać o to, aby mieć potwierdzenie złożenia zeznania. W zależności od sposobu wywiązania się z tego obowiązku jest to kopia z przybitą pieczątką daty wpływu, dowód nadania przesyłki, UPO, wydruk ze skarbomatu.

Zapłata wykazanego podatku

W dniu 30 kwietnia 2012 r. upływa nie tylko termin złożenia zeznania za 2011 r., ale także uregulowania podatku wykazanego w nim do zapłaty. Można uiścić go przelewem lub gotówką. Nie wszyscy mogą jednak wybrać formę płatności. Osoby zobowiązane do posiadania rachunku bankowego rozliczają się z fiskusem bezgotówkowo.

Podatnicy wybierający gotówkę nie powinni mieć większych problemów z dotrzymaniem terminu płatności. W ich przypadku za termin uiszczenia podatku uważa się dzień wpłacenia odpowiedniej kwoty w kasie urzędu skarbowego lub na jego rachunek w banku, placówce pocztowej, SKOK-u, biurze usług płatniczych, instytucji płatniczej.

Osoby rozliczające się z fiskusem bezgotówkowo mogą korzystać z usług banku, SKOK-u oraz instytucji płatniczych. Za termin dokonania zapłaty podatku uważa się dzień obciążenia rachunku na podstawie polecenia przelewu. Istotne jest więc to, kiedy zmniejszy się stan konta podatnika, a nie kiedy zostanie złożona dyspozycja przelewu lub pieniądze znajdą się na rachunku urzędu skarbowego.

Nieco inaczej jest w przypadku korzystania z rachunku założonego w banku, instytucji kredytowej lub unijnej instytucji płatniczej, które nie mają siedziby bądź oddziału w Polsce. W takim wypadku za termin zapłaty podatku uważa się dzień obciążenia tego rachunku tylko wtedy, gdy uiszczona kwota znajdzie się na koncie urzędu skarbowego do końca następnego dnia roboczego po złożeniu przez podatnika zlecenia płatniczego. Okres ten może przedłużyć się o jeden dzień roboczy, gdy zlecenie zostanie złożone w formie papierowej. W przypadku przekroczenia tych terminów za datę zapłaty podatku uważa się dzień uznania rachunku bankowego urzędu skarbowego.

Błędy najczęściej popełniane w zeznaniach

  • niewpisanie albo podanie niewłaściwego identyfikatora podatkowego
  • niekonsekwentne wypełnianie zeznania przez małżonków korzystających ze wspólnego opodatkowania (osoba wpisana w zeznaniu jako podatnik podaje swój dochód lub stratę w części przeznaczonej dla małżonka - i odwrotnie)
  • posługiwanie się nieaktualnymi danymi osobowymi
  • pomyłki przy przenoszeniu danych z PIT-11, PIT-40A/11A, PIT-8C
  • niestosowanie zaokrągleń bądź niewłaściwe zaokrąglenie podstawy podatku lub podatku
  • przekroczenie dopuszczalnych limitów odliczeń
  • złożenie zeznania bez potrzebnych załączników
  • wypełnienie niewłaściwego formularza zeznania
  • brak podpisu


Zapłata kilkuzłotowego podatku

W zeznania PIT-37 za 2011 r. wyszedł mi podatek do zapłaty w wysokości 5 zł. Czy muszę wpłacić tak niewielką kwotę?

TAK. Podatek wykazany w rocznym rozliczeniu podatku dochodowego trzeba uiścić bez względu na to, ile on wynosi. Nie czyni się wyjątku dla kilkuzłotowych kwot.

Podatek dochodowy wynikający z rozliczenia za 2011 r., który nie zostanie uregulowany do 30 kwietnia 2012 r., urząd skarbowy ma prawo ściągnąć w trybie przymusowym. W praktyce jednak rzadko zdarza się, aby kilkuzłotowe zaległości podatkowe - nieprzekraczające kosztów upomnienia, a więc 8,80 zł - były w ten sposób dochodzone. Urzędy skarbowe korzystają na ogół w takich wypadkach z prawa do umorzenia długu z własnej inicjatywy. Mogą z urzędu umorzyć zaległość podatkową, której kwota nie przekracza pięciokrotnej wartości kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym. Obecnie jest to 44 zł. Zezwala na to art. 67d § 1 pkt 2 Ordynacji podatkowej.

Należy pamiętać, że urząd skarbowy może, ale nie musi darować kilkuzłotowego długu. Zanim jednak przystąpi do jego przymusowego ściągnięcia, musi wysłać do podatnika upomnienie. Wzywa w nim do uregulowania zaległego podatku (wraz z odsetkami za zwłokę i kosztami upomnienia) w ciągu 7 dni pod rygorem wszczęcia postępowania egzekucyjnego.

Podstawa prawna

Ustawa z dnia 29.08.1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zm.)


autor: Małgorzata Żujewska
Gazeta Podatkowa nr 34 (866) z dnia 2012-04-26

GOFIN podpowiada

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Dowiedz się więcej na temat: podatki | Pod presją | Rozliczenie PIT | Gazeta Podatkowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »