O planowanych zwolnieniach w czeskiej spółce koncernu - Orlen Unipetrol - poinformował portal novinky.cz. Rzecznik firmy Pavel Kaidl ocenił, że obecna sytuacja makroekonomiczna na europejskim i czeskim rynku produktów rafineryjnych i petrochemicznych znacząco ogranicza konkurencyjność spółki chemicznej i negatywnie wpływa na wyniki finansowe.
Orlen zwolni w Czechach 105 osób
W związku z trudną sytuacją rynkową, do końca Orlen Unipetrol zwolni 105 osób w Czechach - poinformował serwis. Stanowi to około 3 proc. wszystkich pracowników. Cięcia mają dotknąć przede wszystkim pracowników zatrudnionych w administracji.
W pierwszej połowie tego roku Orlen Unipetrol odnotował stratę netto w wysokości 5 miliardów koron (ok. 875 mln zł) i sprzedaż na poziomie 74,3 mld koron. Zdaniem rzecznika, optymalizacja i restrukturyzacja działalności ma na celu m.in. zapewnienie długoterminowej stabilności.
Spółka zapewnia, że działania dotyczą obszarów, które nie są kluczowe dla dalszego rozwoju firmy. "Zamknęliśmy nierentowną część produkcji w Spolanie Neratovicach, sprzedajemy zakład produkcyjny w Kolínie, gdzie w ostatnich latach wstrzymaliśmy produkcję, i stopniowo wychodzimy ze struktury właścicielskiej klubu hokejowego HC Verva Litvínov" - dodał Kaidl.
Zwolnienia grupowe mogły być większe
Pierwotne plany dotyczące redukcji zatrudnienia miały być bardziej znaczące. Przedstawiciel firmy przyznał, że gdyby nie oszczędności i zmiany w strukturze organizacyjnej, zwolnienia grupowe mogły być jeszcze większe.
Jak informuje czeski serwis, firma przygotowała program dobrowolnych odejść na preferencyjnych warunkach. Według Kaidla wysokość odprawy jest wyższa, niż wynika to z układu zbiorowego pracy i zobowiązań prawnych. Firma przygotowuje także doradztwo personalne do poszukiwania nowej pracy.
Nie tylko zwolnienia. Orlen w Czechach ma wolne stanowiska
Okazuje się, że Orlen Unipetrol - obok zwolnień - poszukuje również ekspertów i pracowników do produkcji lub handlu detalicznego. "Wciąż mamy dziesiątki wolnych stanowisk" - zapewnia Kaidl.
Unipetrol od ponad dwóch dekad należy do Grupy Orlen. Działa nie tylko w produkcji i sprzedaży paliw, ale także w branży petrochemicznej. Dla Orlenu spółka jest ważna z wielu względów - jej największym atutem jest mocna pozycja na czeskim rynku, a także związana z tym możliwość lokowania w kraju dużych ilości paliw.
Do grupy Orlen Unipetrol należą rafinerie i zakłady produkcyjne w Litvinowie i Kralupach nad Vltavou, spółka Paramo w Pardubicach, spółka Spolana w Neratowie, spółka Remaq w Otrokovicach oraz ośrodek badawczy w Brnie.
W styczniu tego roku Spolana ogłosiła, że w pierwszej połowie roku zamknie część swojej produkcji i zwolni około 500 osób. Oczekuje się, że w tym roku w firmie pozostanie około 150 osób. Zarząd spółki ostatecznie uzgodnił z około setką zwolnionych pracowników, że zostaną oni zwolnieni dopiero pod koniec roku lub w przyszłym roku, a do tego czasu będą zajmować się innymi działaniami - m.in. dokończeniem budowy nowoczesnego zakładu produkującego kwas siarkowy.












