We wrześniu francuski portal LSA podał informację, że grupa Carrefour powierzyła jednemu z banków wysondowanie możliwości ewentualnej sprzedaży aktywów w Polsce i Argentynie. Ta wiadomość zelektryzowała rynek handlowy nad Wisłą.
Carrefour jest oszczędny w komentowaniu przyszłości swojego biznesu w Polsce. W odpowiedzi na zadane wtedy pytania Interii Biznes - kilka tygodni temu - przekazał, że w związku z trwającym procesem nie komentuje plotek rynkowych na ten temat.
Od razu ruszyła lawina spekulacji, kto może przejąć sklepy francuskiej sieci nad Wisłą, gdyby rzeczywiście zdecydowano się na ich sprzedaż. Wśród zainteresowanych mają być takie sieci jak Auchan, Kaufland, Netto, ukraińskie Silpo czy Żabka, która już sprawdza możliwość przejęcia kawałka działalności francuskiej marki w Rumunii.
Carrefour w rękach Krajowej Grupy Spożywczej? Ministerstwo Rolnictwa wydało rekomendację
Teraz okazuje się, że przejęcia sklepów Carrefoura w Polsce chce Ministerstwo Rolnictwa. Jak podał portal cenyrolnicze.pl, 23 listopada 2025 r. resort wystąpił do Ministerstwa Aktywów Państwowych, które sprawuje nadzór właścicielski nad Krajową Grupą Spożywczą (KGS), z wnioskiem rekomendującym przejęcie sklepów Carrefour.
W grze jest przetarg na zakup 750 sklepów oraz 40 centrów handlowych Carrefoura.
Eksperci nie wierzą jednak, by w razie podjęcia decyzji o sprzedaży sklepów całość trafiła do jednej sieci. Bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz podziału - różne formaty sklepów i lokalizacje mogłyby znaleźć różnych nabywców.
Pomysł państwowej sieci sklepów wraca jak bumerang
Pomysł przejęcia sklepów Carrefoura przez państwowy koncern nie jest nowy. Zaraz po ujawnieniu informacji na temat możliwości sprzedaży biznesu francuskiego giganta nad Wisłą mówił o nim były minister rolnictwa i poseł PSL Marek Sawicki.
"Informowałem prezesa Krajowej Grupy Spożywczej, informowałem ministra Balczuna, że warto dokapitalizować Krajową Grupę Spożywczą, żeby kupiła Carrefoura. Warto uruchomić sprzedaż akcji dla rolników, by rolnicy stali się współwłaścicielami tej dużej sieci handlowej" - mówił w październiku na antenie Radia ZET.
Pomysł podchwycił wtedy obecny szef resortu rolnictwa. Stefan Krajewski zapowiadał, że zamierza rozmawiać z premierem w sprawie utworzenia w Polsce państwowej sieci sklepów. "Pomysł nie jest zły, ale żeby go wprowadzić, trzeba znaleźć finansowanie" - mówił Stefan Krajewski w Jedynce Polskiego Radia. Wspominał funkcjonujące przed laty GS-y i kółka rolnicze. Nie wykluczył także, że w pewnym sensie należy wrócić do tej koncepcji.
Temat budowy polskiej sieci spożywczej na krajowym kapitale pojawia się regularnie w debacie publicznej co najmniej od kilku lat. Za czasów rządów PiS rozważano nawet zakup Żabki. Przedsięwzięcie jednak nigdy nie doszło do skutku.












