Czarnym koniem w wyścigu o przejęcie sklepów Carrefoura może okazać się należąca do ukraińskiej Fozzy Group sieć sklepów Silpo, zgłaszająca już od kilku lat ambicje działania w Polsce - donoszą "Wiadomości Handlowe".
Ukraińska sieć przejmie sklepy Carrefoura w Polsce?
Fozzy Group to drugi co do wielkości detalista spożywczy w Ukrainie (po ATB Markecie). Na koniec czerwca 2025 r. prowadził 840 sklepów pod markami Silpo, Fora, Thrash!, Fozzy, Le Silpo, Favore i Foodpod.
W kwietniu "WH" podały, że Fozzy w symboliczny sposób weszło już do Polski, posiadając 90 proc. udziałów w zarejestrowanej pod koniec 2023 r. spółce IDKFA IDCLIP, która na zasadach franczyzy prowadzi w Poznaniu sklep sieci Carrefour. Pozostałe 10 proc. udziałów należy do Macieja Gawrońskiego, szefa logistyki i łańcucha dostaw w Fozzy Group.
To właśnie ten ruch - jak zaznacza serwis - miał pozwolić ukraińskiej sieci sklepów pozyskać informacje o realiach funkcjonowania Carrefoura w Polsce, szczególnie franczyzowej części biznesu.
Już w 2023 roku podawano, że sieć handlowa Silpo zaczęła eksplorować polski rynek detaliczny. Fozzy informowało "WH", że wielu Ukraińców znalazło schronienie w UE, a kiedy wrócą do kraju, ich oczekiwania wobec sklepu spożywczego mogą się zmienić.
Ukraińcy żyjący w Polsce główną zaletą wejścia sieci ze Wschodu
Ukraińska grupa detaliczna - jak donoszą "WH" - nadal ma być zainteresowana pełnoprawnym wejściem do Polski, a teraz być może nadarzyła się ku temu dobra okazja. Fozzy Group prowadzi zarówno dyskonty, jak i minimarkety, podobnie jak Carrefour, który prowadzi w naszym kraju sklepy w różnych formatach.
Francuski operator na koniec drugiego kwartału tego roku miał na naszym rynku 768 sklepów, a więc mniej placówek niż Fozzy w Ukrainie. Zdaniem Igora Guglya, dyrektora firmy badawczej GT Partners Ukraine główną zaletą potencjalnego wejścia Silpo do Polski jest duża populacja Ukraińców żyjących w Polsce, licząca około 1,5 miliona osób.
Jak wskazał w rozmowie z serwisem, główną barierą do przejęcia będzie jednak logistyka. "Jeśli Silpo wejdzie do Polski, myślę, że będzie to jedynie częściowe przejęcie sklepów Carrefour przez ukraińską sieć, czyli (...) zajmie poszczególne lokalizacje" - dodał.
Carrefour analizuje możliwość sprzedaży sklepów w Polsce
We wrześniu francuski portal LSA podał, że grupa Carrefour powierzyła jednemu z banków wysondowanie możliwości ewentualnej sprzedaży aktywów w Polsce i Argentynie. Ta wiadomość zelektryzowała rynek handlowy nad Wisłą.
Carrefour jest oszczędny w komentowaniu przyszłości swojego biznesu w Polsce. W odpowiedzi na pytania Interii Biznes - kilka tygodni temu - przekazał, że w związku z trwającym procesem, nie komentuje plotek rynkowych na ten temat.
Carrefour w rękach państwowego koncernu?
Na początku października w rozmowie z Interią Biznes dr Mariusz Woźniakowski z Katedry Marketingu i Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego powiedział, że nie wierzy, by - w razie podjęcia decyzji o sprzedaży sklepów - całość trafiła do jednej sieci. Według niego bardziej prawdopodobny jest podział - różne formaty sklepów i lokalizacje mogą znaleźć różnych nabywców.
Temat w ostatnich tygodniach stał się popularny. Wśród potencjalnych kandydatów do przejęcia wymienia się m.in. polskie Dino, a także inne popularne dyskonty, jak Biedronkę czy Kaufland.
W przestrzeni medialnej pojawił się nawet pomysł przejęcia sklepów Carrefoura przez państwowy koncern. Jako pierwszy taką propozycję wysunął poseł PSL i był minister rolnictwa Marek Sawicki. - Informowałem prezesa Krajowej Grupy Spożywczej, informowałem ministra Balczuna, że warto dokapitalizować Krajową Grupę Spożywczą, żeby kupiła Carrefoura. Warto uruchomić sprzedaż akcji dla rolników, by rolnicy stali się współwłaścicielami tej dużej sieci handlowej - stwierdził w ubiegłym tygodniu na antenie Radia ZET.
Pomysł podchwycił obecny szef resortu rolnictwa. Stefan Krajewski przekazał, że chce rozmawiać z premierem w sprawie utworzenia w Polsce państwowej sieci sklepów. - Pomysł nie jest zły, ale żeby go wprowadzić, trzeba znaleźć finansowanie - mówił Stefan Krajewski w Jedynce Polskiego Radia. Wspominał funkcjonujące przed laty GS-y i kółka rolnicze. Nie wykluczył także, że w pewnym sensie należy wrócić do tej koncepcji.