Pieniądze z KPO jednak trafią do Polski. 40 mld zł "na gwiazdkę"
Pieniądze unijne jednak trafią do Polski. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zaprzeczyło medialnym doniesieniom o wstrzymaniu wypłat przez Komisję Europejską. W specjalnym komunikacie podkreślono, że "kolejne 40 mld zł z KPO trafi do Polski na gwiazdkę". Resort w oświadczeniu przesłanym do Polskiej Agencji Prasowej wskazał, iż informacje o zablokowaniu środków pieniężnych są "nieodpowiedzialne".
Komisja Europejska jednak przekaże kolejne pieniądze dla Polski. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zareagowało na doniesienia RMF FM, jakoby wypłata ponad 7 mld euro została wstrzymana. W oficjalnym oświadczeniu zaprzeczono tym doniesieniom i wskazano, że Polacy otrzymają od KE prezent na święta.
Nowe informacje w sprawie rzekomego wstrzymania przez Komisję Europejską środków finansowych przeznaczonych dla Polski. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej w oświadczeniu przesłanym do Polskiej Agencji Prasowej zaprzeczyło tym doniesieniom. Ujawniono, że sprawa wygląda zupełnie inaczej i Polacy mają powód do radości.
"Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej z radością odnotowało zatwierdzenie przez Komisję Europejską wypłaty 2. i 3. wniosku o płatność z Krajowego Planu Odbudowy. Tym samym, zgodnie z zapowiedziami Minister Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, kolejne 40 mld zł z KPO trafi do Polski na Gwiazdkę" - przekazało MFiPR w komunikacie.
W oświadczeniu podkreślono, że wiadomości o kolejnej transzy pieniędzy, która trafi do Polski jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia to jednoznaczny fakt dementujący "nieodpowiedzialne doniesienia medialne o rzekomym wstrzymaniu wypłat z KPO przez Komisję Europejską".
Pieniądze w ramach KPO jeszcze nie dotarły do polskich urzędników, ale resort funduszy już wie, na co przeznaczone zostaną środki. Transze wypłacone "na gwiazdkę" w ramach KPO przeznaczone zostaną na rozwój Polski. Na liście planowanych inwestycji znajdują się między innymi: zakup sprzętu i remonty szpitali onkologicznych, czy budowa polskich elektrowni wiatrowych na Bałtyku i modernizacja sieci energetycznych.
"Jeszcze w grudniu skierujemy kolejne wnioski o płatność do Komisji Europejskiej. Rozpocznie to wielomiesięczny proces oceny reform i inwestycji ujętych w tych wnioskach. W pierwszym kwartale przyszłego roku rozpocznie się zapowiadana przez nas druga rewizja KPO. Obejmie szereg tematów ważnych z perspektywy Polski i Komisji Europejskiej, wśród nich kwestię obowiązkowego oskładkowania umów cywilnoprawnych" - dodało MFiPR.
Dodano, iż polski rząd skupiony jest na znalezieniu rozwiązań zwiększających "ochronę społeczną" pracowników. Ministrowie skupiają się jednak również na tym, aby nowe rozwiązania "nie obniżyły realnego wynagrodzenia Polaków na rękę".
Oświadczenie na temat decyzji o kolejnych 40 mln zł dla Polski w ramach KPO to odpowiedź na doniesienia RMF FM. Dziennikarze wskazywali bowiem, że ponad 7 mld euro z KPO będzie obarczone opóźnieniem w wypłacie. Radio wskazywało, iż "opóźnienie wiąże się z niewykonaniem przez Polskę zobowiązania dotyczącego oskładkowania tzw. umów śmieciowych oraz innych bardziej technicznych niedociągnięć".
Samo oskładkowanie umów cywilno-prawnych to jeden z kamieni milowych zawartych w KPO. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w poniedziałek (09.12) zadeklarowała, iż Polska będzie na początku 2025 r. wnioskować o zmianę tego kamienia. Rząd Donalda Tuska przedstawi Komisji Europejskiej trzy inne propozycje alternatywnych działań.
Agata Jaroszewska