PiS przejmuje Polkomtela
W kręgach zbliżonych do kierownictwa PiS huczy od informacji o zmianie na stanowisku prezesa spółki Polkomtel, operatora sieci Plus. Jarosława Bauca miałby zastąpić Adam Glapiński, pisze "Gazeta Wyborcza".
Glapiński to niegdyś zaufany współpracownik Jarosława Kaczyńskiego, wiceprezes jego pierwszej partii - PC. Zdaniem rozmówców "Wyborczej" jest jedną z osób, którymi PiS będzie chciało obsadzić ważne stanowiska w spółkach należących bezpośrednio lub pośrednio do skarbu państwa. Taką spółką jest Polkomtel, gdzie Orlen, KGHM oraz Polskie Sieci Energetyczne i Węglokoks mają łącznie ponad 60 proc. akcji.
Według "Wyborczej" zmiany są spowodowane tym, że Polkomtel, mający jedną trzecią rynku telefonii komórkowej w Polsce, być może będzie sprzedany inwestorowi strategicznemu lub jego akcje trafią na giełdę. Dlatego premier chce mieć w tej spółce zaufanego człowieka.
Polkomtel ma ok. 1/3 polskiego rynku telefonii komórkowej i obsługuje niemal 13 mln klientów. W pierwszym kwartale tego roku osiągnął 274,8 mln zł zysku netto w porównaniu z 241,2 mln zł w tym samym okresie rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży wyniosły w tym czasie 1,83 mld zł.
Plany PiS
KGHM, który ma 19,6 proc. Polkomtela, docelowo chce zwiększyć udział do ponad 26 proc., kupując część z 19,6- proc. pakietu należącego do TDC. Analitycy Polkomtel wyceniają na około 19 mld zł.