Polska może dokonać skoku cywilizacyjnego

- Jeśli potwierdzi się istnienie gazu łupkowego, to wówczas z korzyścią dla Polski będziemy mogli ten gaz eksportować do krajów zachodniej Europy po konkurencyjnych cenach - powiedział dziennikarzom wiceminister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski.

Chodzi o zasoby gazu łupkowego na terenach objętych koncesjami, gdzie obecnie prowadzone są badania, m.in. przez PGNiG.

Wiceminister dodał, że cieszy się, iż problem gazu łupkowego został dostrzeżony podczas szczytu energetycznego UE.

- Jeśli potwierdzą się perspektywy gazu w Polsce, to jest to wielka możliwość dokonania skoku cywilizacyjnego. Już nie mówimy tylko w kategoriach bezpieczeństwa Polski w zakresie bilansowania gazu, ale całej tej części Europy, zarówno naszego zachodniego, jak i naszych południowych sąsiadów - zaznaczył.

Reklama

Budzanowski uczestniczy w poniedziałek w zorganizowanej w Warszawie konferencji "IV CEE Gas Summit. Polska a światowy rynek gazu".

Pod koniec grudnia dyrektor Państwowego Instytutu Geologicznego Jerzy Nawrocki mówił, że pierwsze wiarygodne szacunki zasobów gazu łupkowego w północnej Polsce powstaną w połowie kwietniu przyszłego roku. Pod koniec 2011 roku dostępne będą dane dla całej Polski.

W ostatnich latach Ministerstwo Środowiska wydało ponad 40 podmiotom przeszło 70 koncesji na poszukiwanie gazu niekonwencjonalnego w Polsce, głównie amerykańskim firmom, m.in.: Exxon Mobil, Chevron, Maraton, ConocoPhillips i kanadyjskiej Lane Energy. Ponad 25 proc. koncesji ma Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG).

W pozyskiwaniu gazu ze złóż niekonwencjonalnych przodują Stany Zjednoczone, gdzie ok. 10 proc. wydobycia gazu pochodzi właśnie z tego rodzaju złóż. Amerykanie zakładają zwiększanie wydobycia, bo udokumentowane zasoby gazu z takich złóż są znacznie większe od złóż konwencjonalnych. Firmy pozyskujące gaz łupkowy zapewniają, że stosowane do tego celu technologie są nowoczesne, innowacyjne i bezpieczne.

W Polsce rozpoznanie trwa obecnie w dwóch miejscach. Pierwsze wiercenia w poszukiwaniu niekonwencjonalnego gazu wykonało PGNiG w Markowoli na Lubelszczyźnie, a kanadyjska firma Lane Energy - w Łebieniu na Pomorzu. Planowane są prace w kolejnych miejscach - głównie w pasie od wybrzeża Bałtyku w kierunku południowo-wschodnim, do Lubelszczyzny.

Drugi obszar potencjalnych poszukiwań to zachodnia część Polski, głównie woj. wielkopolskie i dolnośląskie. Gaz ze złóż niekonwencjonalnych, czyli ze złóż typu tight (ściśniętych) oraz łupkowych, jest trudniejszy w wydobyciu od gazu ze złóż konwencjonalnych.

Pobierz za darmo: program PIT 2010

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Budzanowski | gaz | PGNiG | MSP | Polskie | gaz łupkowy | Mikołaj Budzanowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »