Prezes NBP jednak przed Trybunał Stanu? "Jesteśmy zdeterminowani"
Koalicja Obywatelska planuje złożyć w Sejmie wstępny wniosek o pociągnięcie prezesa NBP Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu do końca marca - poinformował PAP Biznes przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Janusz Cichoń.
- Pracujemy nad wstępnym wnioskiem o pociągnięciu prezesa NBP do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu i jesteśmy zdeterminowani, by ten proces przeprowadzić. Merytorycznie opracowany wniosek planujemy złożyć w Sejmie do końca marca - powiedział Cichoń.
Premier Donald Tusk wyraził 11 lutego nadzieję, że konsekwencje prawne niektórych działań prezesa NBP dość szybko znajdą swój finał. Agencja Bloomberg podała kilka dni temu, że premier dał zielone światło na próby postawienia Adama Glapińskiego przed TS.
Obecna opcja rządząca zarzuca Adamowi Glapińskiemu m.in. zaangażowanie w działalność polityczną przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi. Pojawia się również argument wprowadzenia w błąd co do wyników finansowych banku centralnego za 2023 r. (wpłata z ewentualnego zysku NBP zasila budżet państwa). Jeszcze w sierpniu ub. r. NBP informował rząd Mateusza Morawieckiego, że wynik finansowy banku centralnego za 2023 r. będzie dodatni i w związku z tym NBP przekaże do budżetu państwa około 6 mld zł. Pod koniec ubiegłego roku zaczęły jednak pojawiać się informacje, że NBP odnotuje wielomiliardową stratę. Wreszcie sam NBP przyznał w komunikacie, że wzrost kursu złotego obniżył wynik finansowy Narodowego Banku Polskiego na koniec 2023 roku o ok. 31 mld zł.
NBP w licznych komunikatach i wypowiedziach przedstawicieli banku zaprzecza i obszernie argumentuje przeciwko wszelkim zarzutom. W odniesieniu do wspomnianego wyniku finansowego za 2023, bank centralny argumentował, że zmienność na rynkach finansowych utrudnia precyzyjne przewidywanie wyniku na koniec roku.
Wstępny wniosek w sprawie postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu może złożyć w Sejmie prezydent, co najmniej 115 posłów lub sejmowa komisja śledcza. Następnie wniosek ten trafia do sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Komisja przedstawia Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania.
Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu Prezesa Narodowego Banku Polskiego Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Uchwała Sejmu o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu powoduje zawieszenie w czynnościach osoby, której dotyczy - Adam Glapiński nie mógłby więc pełnić swoich obowiązków, gdyby izba niższa polskiego parlamentu faktycznie taką uchwałę przyjęła.
Między innymi właśnie na skutki potencjalnego zawieszenia go w czynnościach powoływał się Adam Glapiński i członkowie zarządu NBP, z wiceprezes Martą Kightley na czele, argumentując, że Polska straciłaby wówczas wiarygodność w oczach globalnych rynków finansowych, co skutkowałoby chociażby wzrostem rentowności polskich obligacji.
W tym miejscu warto przypomnieć, że Trybunał Konstytucyjny uznał w styczniu za niezgodne z ustawą zasadniczą przepisy o TS stanowiące, że uchwała Sejmu podjęta bezwzględną większością głosów o postawieniu przed TS prezesa NBP zawiesza go w czynnościach. TK uznał, że postawienie prezesa NBP przed TS powinno nastąpić uchwałą Sejmu podjętą co najmniej większością 3/5 głosów i ustawodawca powinien wprowadzić w tej sprawie stosowne zmiany w aktach prawnych. W ocenie TK Sejm do czasu zmian w prawie nie może rozpatrywać wniosków o TS dla prezesa NBP. Premier Donald Tusk ocenił natomiast, że werdykt TK nie jest wiążący.
Koalicja Obywatelska posiada w Sejmie 157 mandatów. Koalicja KO-TD-Lewica ma 248 z 460 mandatów. Większość 3/5 wynosi 276 posłów.