Rekordowe przychody geotermii ojca Rydzyka. Liczone są w milionach
Geotermia o. Tadeusza Rydzyka w Toruniu wykazała ogromne wpływy, dużo większe niż w zeszłym roku. Mowa o prawie 10 mln zł. Mimo rekordowych przychodów, spółka odnotowuje straty. Geotermia to niejedyna inwestycja redemptorysty z Torunia, która przynosi mu pieniądze.
Geotermia Toruń uzyskała rekordowe 9,41 mln zł przychodów sprzedażowych, wobec zaledwie 18 tys. zł rok wcześniej - informuje portal Wirtualnemedia.pl.
To rekordowy przychód biznesu prowadzonego przez ojca Tadeusza Rydzyka, założyciela Radia Maryja i Telewizji Trwam. Mimo rekordowych przychodów z przedsięwzięcia, spółka jest na minusie. Mowa o stracie netto w wysokości 400 tys. zł. Skąd się wzięła?
Geotermia Toruń, zarządzana przez o. Rydzyka, dostarcza ciepło mieszkańcom Torunia. Pochodzi ono ze źródeł termalnych, w które duchowny zainwestował duże pieniądze. Środki na inwestycje płynęły m.in. od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, z którego Rydzyk dostał pożyczkę.
Okazuje się, że geotermia zaczyna już przynosić pierwsze pieniądze ze współpracy z toruńską siecią ciepłowniczą.
- Spółka uzyskała 9,41 mln zł przychodów sprzedażowych, wobec zaledwie 18 tys. zł rok wcześniej. Jej wydatki operacyjne sięgnęły 12,16 mln zł, z czego 6,62 mln zł poszło na zużycie materiałów i energii, 3,14 mln zł na usługi obce, a 1,92 mln zł na amortyzację. Ponadto pozostałe koszty operacyjne wyniosły 5,26 mln zł, a koszty odsetek - 374,5 tys. zł - donosi portal Wirtualnemedia.pl.
Mimo rekordowego przychodu z geotermii, spółka zanotowała jednak straty.
Prawie 10 mln zł nie wystarczyło, żeby inwestycja już teraz zaczęła na siebie zarabiać wystarczająco dużo, żeby nie przynosić strat - mowa o 400 tys. zł. Strata ma jednak nie zagrażać stabilności finansowej geotermii w Toruniu. Kwota kredytów oraz pożyczek nawet zmalała z 21,8 do 16,48 mln zł.
Spółka nie zamierza się zatrzymywać i podpisuje kolejne umowy. Uzyskała koncesję na wytwarzanie, przesył i dystrybucję ciepła oraz uzgodniła nowe warunki ws. dostarczania ciepła do miejskiego systemu ciepłowniczego.
Z opublikowanych danych wynika, że na ten moment spółka wykazała 8,13 mln zł pozostałych wpływów operacyjnych. Na poziomie operacyjnym osiągnęła ona 123,2 tys. zł zysku.
Geotermia Toruń jest kontrolowana przez o. Rydzyka z pozycji właściciela - jest prezesem i jedynym udziałowcem Fundacji Lux Veritatis. To niejedyna inwestycja, która przynosi redemptoryście pieniądze.
Pierwszym i najbardziej rozpoznawalnym biznesem o. Tadeusza Rydzyka jest założone przez niego Radio Maryja, które jednak nie przynosi tak wielkich zysków, jakby mogło, ponieważ stacja nie emituje reklam - to one w każdym medium są najbardziej dochodowe. Szacuje się, że każdego roku radio przynosi od 2,5 mln zł do nawet kilkunastu milionów. Pokaźnym źródłem przychodów stacji są datki od słuchaczy. Kolejne pieniądze pochodzą ze sprzedaży zestawów satelitarnych przynosi także Telewizja Trwam - do 5 mln, co roku.
Nie jest to jednak najbardziej dochodowy biznes duchownego. Fundacja Nasza Przyszłość przynosi około 3,5 mln zł zysków, Fundacja Lux Veritatis 7,2 mln. Do tego dochodzą jeszcze wpływy z prowadzenia gazety "Nasz Dziennik" oraz Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, a także ze spółki Bonum i Scala.
Po sukcesie filmu "Zerwany Kłos", który kosztował 550 tys. zł, podobno redemptorysta myśli także o założeniu katolickiej wytwórni filmowej, która ma przynieść kolejne pieniądze.