Rewolucyjne zmiany w Orlenie. Prezes zapowiada sprzedaż jednego z biznesów
Orlen zapowiada restrukturyzację i następnie sprzedaż wydawnictwa Polska Press. Dalszych inwestycji wymaga Ruch, możliwe jest poszukiwanie partnera dla Orlen Paczka - poinformował PAP Biznes prezes Ireneusz Fąfara. W jego ocenie, każda duża inwestycja poprzedniego zarządu wymaga wnikliwej analizy, co z nią dalej zrobić.
- W naszej strukturze biznesu niektóre spółki się nie mieszczą, na przykład Polska Press. W związku z tym, że na inwestycji w nią i późniejszym zarządzaniu poprzedni zarząd Orlenu stracił dużo pieniędzy, my podjęliśmy decyzje, które pozwolą odzyskać przynajmniej część zmarnowanej kwoty - mówi Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu.
Szef płockiego koncernu zapowiedział, że zostanie przeprowadzona restrukturyzacja wydawnictwa, które Orlen nabył w 2020 r., za czasów prezesury Daniela Obajtka. Polska Press - wydająca dużą część krajowych gazet regionalnych - przed tą transakcją była w rękach niemieckiego właściciela, grupy Verlagsgruppe Passau.
- Widzimy potencjał w tym, żeby Polska Press przed procesem sprzedaży mogła zyskać na wartości - dodał.
Jak zauważył prezes Fąfara, wydawnictwo ma duże możliwości, pozycję na rynku, klientów i dobrych, doświadczonych pracowników. - To jego wartość. Dlatego najpierw chcemy uzdrowić funkcjonowanie Polska Press, a następnie korzystnie sprzedać - mówił prezes Orlenu.
Nowy zarząd stoi na stanowisku, że - podobnie jak Polska Press - także działalność Ruchu daleka jest od podstawowego biznesu koncernu i również ona wymaga dalszego doinwestowania operacyjnego. Mimo że Orlen przeznaczył już na to prawie 1 mld zł, Ruch nadal generuje straty. Dlatego trwa analiza możliwych do podjęcia działań naprawczych, które poprawią wyniki finansowe Ruchu.
W ocenie prezesa Fąfary również automaty paczkowe mogą wymagać znaczących nakładów finansowych, więc być może konieczne okaże się poszukiwanie dla tego segmentu partnerów.
- Automaty paczkowe również nie zaliczają się do naszej podstawowej działalności. Mieszczą się w pewnym modelu funkcjonowania tylko dlatego, że uzupełniają naszą ofertę dla klientów na stacjach paliw. Dalszy ich rozwój w Grupie Orlen wymagałby jednak znaczących nakładów finansowych, dlatego analizujemy różne scenariusze - powiedział prezes Fąfara.
- Nie wykluczamy jednak, że Orlen będzie poszukiwał partnerów do rozwoju tego biznesu. Póki co, nie zapadły jednak wiążące decyzje w tej sprawie - dodał.
Dopytywany, czy Orlen rozmawia z Pocztą Polską na temat przejęcia paczkowego biznesu, odpowiedział: - Rozmawiamy z kilkoma podmiotami na temat możliwych opcji rozwoju tego biznesu.
Prezes koncernu wskazuje, że - niezależnie od możliwych scenariuszy - podejmowane są bieżące działania, których celem jest maksymalne wykorzystanie istniejących aktywów w segmencie Orlen Paczka. W kwietniu 2024 roku podjęto współpracę z GLS w zakresie udostępniania skrytek w automatach paczkowych oraz współpracę w ramach programu Allegro Delivery.
Prezes Fąfara ocenia, że zarząd powinien w tej chwili koncentrować się wyłącznie na tym, by wykorzystywać możliwości biznesowe, które ma Orlen, i budować wartość firmy na przyszłość.
- Niestety, musimy dzielić naszą uwagę i czas także na wyjaśnianie nieprawidłowości, które miały miejsce w firmie w ostatnich latach. Ich skala jest porażająca. Codziennie na światło dzienne wychodzą nowe sprawy. Okazuje się, że każda duża inwestycja wymaga wnikliwej analizy, a następnie audytu, by możliwe było podjęcie odpowiedzialnej decyzji, co dalej z nią zrobić - powiedział Ireneusz Fąfara.
W tym kontekście prezes wymienia m.in. Ruch, w który poprzedni zarząd Orlen zainwestował prawie 1 mld zł, a także Polska Press, na którą wyłożono ok. 200 mln zł.
- To sprawy z ostatnich lat, których analiza zajmuje dużo czasu. Ale jest konieczna, by Orlen bez tego balastu mógł iść do przodu, rozwijać się. Wyjaśnienie wszystkich nieprawidłowości z przeszłości jest także naszą powinnością wobec akcjonariuszy Orlenu i rynku. Oczekują oni od nas zbudowania nowych, właściwych standardów działania i kultury korporacyjnej. Zapewniam, że nie zawiedziemy tych oczekiwań - deklaruje prezes Orlenu.
Zarząd Orlenu skierował już zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Dotyczą m.in. spółki Orlen Trading Switzerland.
- Na podstawie wniosków z kontroli uważamy, że 400 mln dolarów z tej spółki zostało przekazane w sposób nieodpowiedzialny, graniczący z defraudacją, do firm, które nigdy nie powinny znaleźć się na liście współpracujących z takim koncernem jak Orlen. Podtrzymujemy, że odzyskanie choćby części tych pieniędzy będzie bardzo trudne - powiedział prezes Ireneusz Fąfara.