Rosyjscy oligarchowie chcą odszkodowań od Europy. Stawką miliardy euro

Mężczyzna z siwą brodą ubrany w ciemną kurtkę stoi przed przeszkleniem z poziomymi żaluzjami, patrząc przed siebie z poważnym wyrazem twarzy.
Rosyjscy oligarchowie, w tym Roman Abramowicz (na zdj.), domagają się od europejskich krajów 56 mld euro odszkodowań za nałożone na nich sankcjeBACKPAGE IMAGESAFP

W skrócie

  • Rosyjscy oligarchowie, tacy jak Roman Abramowicz i Michaił Fridman, domagają się odszkodowań od państw europejskich za zamrożenie ich aktywów i uderzenie w ich biznesy w związku z sankcjami nałożonymi po inwazji Rosji na Ukrainę.
  • Wykorzystują przy tym mało znany mechanizm arbitrażu inwestycyjnego ISDS, by omijać krajowe i europejskie sądy.
  • W odpowiedzi Unia Europejska wprowadza rozwiązania prawne mające utrudnić egzekwowanie orzeczeń na rzecz osób objętych sankcjami.
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu

Oligarchowie pozywają kraje Europy. Wykorzystują furtkę prawną

  • Roman Abramowicz - były właściciel klubu piłkarskiego Chelsea Londyn, udziałowiec metalurgicznego giganta Evraz,
  • Piotr Awen - były prezes Alfa-Banku, udziałowiec Alfa Group;
  • Aleksiej Mordaszow - większościowy udziałowiec górniczo-hutniczego potentata Siewierstal i udziałowiec Nacjonalnej Media Grupy, jednej z największych grup mediowych w Rosji;
  • Aliszer Usmanow, współwłaściciel holdingu Metalloinvest zajmującego się wydobywaniem metali szlachetnych;
  • Aleksiej Kuźmiczew, udziałowiec Alfa-Banku.

Czy pozwy współpracowników Kremla zastraszą europejskich polityków?

Zobacz również:

Urzędnik zamieni zlecenie lub B2B na umowy o pracę. Zawisza w ''Gościu Wydarzeń'': Chodzi tylko o przestrzeganie prawaPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?