Ruszył sezon na jagody, ceny nie zachęcają. "Za tym trzeba się nachodzić"
Pierwsze jagody oferowane przez lokalnych handlarzy pojawiły się już na targach i przy drogach. I choć sezon na jagody powoli się rozkręca, a ich cena nigdy nie była niska, to w tym roku może skutecznie zniechęcić do zakupu. Za kilogram jagód trzeba zapłacić nawet 60 zł. Skąd tak wysokie ceny? Ten sezon dla zbieraczy nie zaczął się dobrze.
Sezon na jagody zazwyczaj rozpoczyna się w połowie czerwca, w tym roku z powodu ciepłej wiosny wystartował jednak wcześniej. Zbieracze alarmują, że w tym sezonie jagód może być wyjątkowo mało - wszystko przez suszę. - Jeżeli nie popada, będzie kiepsko - mówią wprost.
Co oczywiste, automatycznie przekłada się to na ich cenę. Rozbieżność cen - od jagód sprzedawanych w litrowych słoikach, po owoce oferowane na kilogramy na targowiskach - jest spora.
Sprzedawcy jagód zazwyczaj odmierzają owoce i sprzedają je w litrowych słoikach - litr jagód waży około 0,60 kg. Najczęściej handlarzy można spotkać wzdłuż ruchliwych dróg, gdzie owoce można kupić wprost z lasu. Słoik świeżych jagód zazwyczaj kosztuje około 20 zł.
Na początku sezonu jagody są jednak droższe. Michał Korkosz, kulinarny blogger znany jako "Rozkoszny", opublikował cennik z jednego z warszawskich targowisk - jak się okazuje, tam za jagody trzeba zapłacić zdecydowanie więcej.
"Nadchodzi jagodzianek czas" - napisał na swoim profilu na Instagramie. Problem w tym, że na razie to droga przyjemność, przez co nie każdy może sobie pozwolić na taki wydatek. Na zdjęciu widać kartkę z ceną - za kilogram jagód trzeba zapłacić 60 zł.
Handlarze twierdzą, że w tym roku jagód będzie mniej, co sprawia, że nie ma co liczyć na atrakcyjne oferty. Wszystko z powodu anomalii pogodowych - gorącej wiosny, fali kwietniowych i majowych przymrozków, aż w końcu - wielu dni bez deszczu w wielu miejscach kraju.
Jedna ze sprzedawczyń w rozmowie z portalem WP Finanse powiedziała, że oferuje słoik jagód za 25 zł. Według niej to rozsądna cena. - Trzeba wziąć pod uwagę, ile czasu trzeba poświęcić na zbiory - przyznała. Inna handlarka życzy sobie 30-35 zł. - Za owocami trzeba się nachodzić, więc myślę, że to przyzwoita cena - dodaje.
Coraz częściej pojawiają się oferty zbierania jagód "na zamówienie". Sprzedawcy kuszą też klientów specjalnymi promocjami - przy zakupie większej ilości jagód oferują bardziej atrakcyjne ceny.
Najwięcej jagód - jak podaje portal sadyogrody.pl - na razie pojawiło się na południu kraju. Jeżeli pogoda pozwoli, większych ilości jagód można spodziewać się w drugiej połowie czerwca. Wysyp ma miejsce zazwyczaj w lipcu.
Wpływ na ceny jagód na targowiskach mają te oferowane w hurcie - w tym roku ceny na razie są wyższe. W ubiegłym sezonie ceny jagód leśnych na rynkach hurtowych oscylowały w granicach 27-33 zł za kg.
Jak sytuacja wygląda teraz? Według informacji podawanych przez serwis, na Wielkopolskiej Giełdzie Rolno-Ogrodniczej w Poznaniu za kilogram jagód trzeba zapłacić 45-50 zł. Drożej jest na Lubelskim Rynku Hurtowym "Elizówka" - tam ceny sięgają 50 zł/kg.