Rząd domaga się dodatkowych danych

Wniosek spółki Nord Stream AG o budowę gazociągu pod dnem Morza Bałtyckiego jest niekompletny i wymaga uzupełnień, zanim zostanie przeanalizowany - oświadczył we wtorek minister ochrony środowiska Szwecji Andreas Carlgren.

Wniosek spółki Nord Stream AG o budowę gazociągu pod dnem Morza Bałtyckiego jest niekompletny i wymaga  uzupełnień, zanim zostanie przeanalizowany - oświadczył we wtorek  minister ochrony środowiska Szwecji Andreas Carlgren.

Carlgren powiedział, że rosyjsko-niemieckie konsorcjum musi opisać konsekwencje budowy gazociągu dla środowiska na całym odcinku proponowanego przebiegu i przedstawić alternatywne rozwiązanie, w którym rurociąg nie biegnie pod dnem morskim.

Dodał, że spółka powinna także zaproponować alternatywne lokalizacje wymaganej platformy serwisowej i opisać opcję, w której gazociąg w ogóle nie powstanie.

- Nie rozpoczniemy oceny projektu, dopóki wniosek nie będzie kompletny - powiedział minister.

Żądania szwedzkiego rządu prawdopodobnie opóźnią realizację projektu, który - jak się szacuje - już teraz przekroczy pierwotny budżet wysokości 7,3 mld dol.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: minister | rząd | Nord Stream | rzad | gazociągu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »