W ujęciu miesiąc do miesiąca, sprzedaż detaliczna spadła o 2,7 proc. po spadku o 0,4 proc. mdm w sierpniu.
Ekonomiści spodziewali się, że sprzedaż detaliczna we wrześniu, liczona w ujęciu rocznym, przyspieszy - konsensus rynkowych prognoz wskazywał na wzrost o 7,1 proc. rdr.
Z kolei w ujęciu miesięcznym ekonomiści spodziewali się spadku sprzedaży detalicznej o 1,8 proc.
Ekonomiści: Sprzedaż detaliczna utrzymuje się w trendzie wzrostowym
Zdaniem zespołu analityków Banku Millennium, "sprzedaż detaliczna utrzymuje się w trendzie wzrostowym, napędzana przez nadal dość wysoki wzrost płac realnych oraz poprawiające się nastroje konsumentów".
Analizując dane o sprzedaży detalicznej, warto też mieć w pamięci niską bazę odniesienia - we wrześniu 2024 r. sprzedaż tąpnęła o 3,0 proc. rdr. Dane te wywołały falę komentarzy o "śmierci konsumenta". Wskazywano na różne przyczyny tak głębokiego spadku, m.in. na negatywny wpływ powodzi na zachowania konsumentów.
We wrześniu br. solidnemu odczytowi sprzedaży detalicznej sprzyjał też korzystny układ kalendarza.
Zakupy Polaków we wrześniu. Największy roczny wzrost w kategorii "odzież i obuwie"
Jak kupowali Polacy we wrześniu? Według danych GUS, najmocniej w ujęciu rok do roku wzrosła sprzedaż w kategorii "odzież i obuwie" - o 20,5 proc. Dwucyfrowe wzrosty odnotowano też w kategorii "meble, AGD, RTV" (o 16,1 proc.) oraz "pojazdy mechaniczne" (o 15,0 proc.).
Najsłabiej rosła z kolei sprzedaż w kategorii "prasa, książki" (o 0,1 proc.), a także żywności, napojów i wyrobów tytoniowych (o 0,2 proc.). W żadnej kategorii nie wystąpiły spadki w ujęciu rocznym.
W ujęciu miesięcznym najmocniej rosła sprzedaż pojazdów mechanicznych (o 12,8 proc.) i była to jedna z dwóch kategorii wzrostowych - drugą była kategoria "pozostałe" (0,2 proc.). W pozostałych kategoriach dynamiki były ujemne, a najgłębszy spadek, o 7,5 proc., dotyczył paliw.
Sprzedaż detaliczna w Polsce. "Konsument pozostaje filarem ożywienia"
Ekonomiści mBanku w komentarzu do danych nt. sprzedaży detalicznej zauważają, że wynik powyżej 6 proc. w ujęciu rok do roku w cenach stałych ostatnio zdarzył się w kwietniu 2025 r., a wcześniej trzeba sięgnąć aż do marca i lutego 2024 r. "Konsument pozostaje filarem ożywienia i będzie nim nadal w 2026 roku" - stwierdzili.
Ekonomiści Pekao przyznają, że apetyty były większe, ale wrześniowy odczyt sprzedaży detalicznej to i tak "niezły wynik". "Historia o mocnym krajowym konsumencie jest jak najbardziej w mocy. W 2025 konsumpcja urośnie o ok. 4 proc." - napisali w serwisie X.
Dodajmy, że w swoich aktualnych prognozach ekonomicznych Ministerstwo Finansów spodziewa się, że spożycie ogółem w Polsce w 2025 r. wzrośnie o 3,4 proc. Takie same tempo wzrostu jest prognozowane dla spożycia prywatnego.
Katarzyna Dybińska












