Skarbówka może zadzwonić po rozliczeniu PIT. Resort finansów wskazuje, do kogo

• Skarbówka może zgłosić się do nas po rozliczonym PIT. Powodem kontaktu będzie potwierdzenie prawa do naliczonych w PIT ulg.
• Sprawa dotyczy osób, które korzystają z usługi Twój e-PIT, ale Ministerstwo Finansów tłumaczy, że nie tylko.
• Ze względu na to, że rozliczenia podatkowego dokonujemy przez internet, nie składamy do niego dokumentów, które potrzebne są do naliczania ulg. Ale takie dokumenty musimy posiadać.

Skarbówka ma przed sobą bardzo pracowity okres. Już 15 lutego rozpocznie się rozliczanie PIT przez Polaków, a deklaracje podatkowe spłyną do urzędów skarbowych w całej Polsce. Część podatników będzie rozliczać się przez Twój e-PIT, który znacznie ułatwia sprawę i nie wymaga papieru. Wypełnioną przez Krajową Administrację Skarbową deklarację wystarczy zatwierdzić, ale można dorzucić do niej ulgi podatkowe, które trzeba rozliczyć samemu.

Jest tak na przykład z ulgą na internet, do skorzystania z której prawo ma każdy podatnik. Skorzystać można z niej dwukrotnie, ale pod warunkiem, że wydarzy się w dwóch następujących po sobie latach podatkowych. W przypadku ulgi na internet potrzebne do poświadczenia swego prawa do niej są rachunki z wyraźnie wskazanym imieniem i nazwiskiem podatnika.

Ulgę na internet, ulgę na dziecko i każdy inny upust możemy rozliczyć w trakcie korzystania z usługi Twój e-PIT. System Krajowej Administracji Skarbowej wstępnie przelicza zasadnicze podatki za nas, ale ulgi są kwestią indywidualną - to czy rozliczymy się z ulgami czy też na przykład jako małżeństwo, musimy zmodyfikować w udostępnionej deklaracji. 15 lutego deklaracje PIT powinny czekać na nas w systemie Ministerstwa Finansów w usłudze Twój e-PIT.

Rozliczenie ulg wymaga od nas tego samego, co potrzebne jest przy rozliczaniu się na papierze. Musimy wpisać kwoty ulg w poszczególne rubryki i posiadać faktury z naszymi danymi lub też inne dokumenty. Co ważne, dokumentów nie przekazujemy do urzędu skarbowego, ale i tak musimy je zachować.

Rozliczając się przez Twój e-PIT nie ma żadnej możliwości, by przekazać skarbówce dokumentów poświadczających prawo do ulg podatkowych. Co wówczas zrobić? Krajowa Informacja Skarbowa informuje, że nie powinniśmy się denerwować brakiem takiej możliwości, a dokumenty potwierdzające prawo do ulg podatkowych - na przykład ulgi internetowej - powinniśmy zachować na czas, jak skarbówka będzie weryfikować rozliczenia podatkowe.

W trakcie weryfikowana rozliczenia urząd skarbowy sam bowiem może zgłosić się po dokumenty do tych osób, które rozliczały ulgę na internet w Twój e-PIT. Jeśli skarbówka będzie miała wątpliwości, co do naszego rozliczenia lub też po prostu będzie chciała je zweryfikować, zadzwoni lub skontaktuje się w inny sposób z prośbą o doniesienie dokumentów do przypisanego do nas urzędu.

W każdym momencie powinniśmy mieć więc przygotowane faktury gotowe do przekazania skarbówce. Ta potrzebuje dokumentacji w celu uprawomocnienia zastosowania ulgi w rozliczeniu podatnika. Taką dokumentację podatnik, który rozliczał się przez internet, powinien przechowywać przynajmniej pięć lat.

Głos w sprawie zabrał sam resort finansów, który w odpowiedzi na nasz artykuł przesłał swoje stanowisko. Jak wynika ze słów Ministerstwa Finansów, kontakt z podatnikiem odbywać się będzie w sposób najmniej uciążliwy, czyli niekoniecznie telefonicznie. Skarbówka zgłosić się może niezależnie od sposobu złożenia zeznania podatkowego.

- Urzędy skarbowe będą się kontaktowały z podatnikami w sposób najmniej dla nich uciążliwy i tylko w przypadku konieczności wyjaśnienia wątpliwości dotyczących prawidłowości informacji podanych w zeznaniu podatkowym. Taki sposób działania jest niezależny od formy złożenia zeznania - nie ma znaczenia czy zeznanie zostało złożone elektronicznie np. w usłudze Twój e-PIT, czy też papierowo. Urzędy skarbowe mogą wyjaśniać z podatnikami wątpliwości dotyczące zarówno korzystania z ulg i odliczeń, jak również innych danych wpisanych w zeznaniu PIT. Zaznaczamy przy tym, że samo skorzystanie z ulg podatkowych nie wiąże się z koniecznością kontaktu ze strony urzędu skarbowego - wyjaśnia resort finansów w przesłanym do nas komentarzu.

Przemysław Terlecki