Start "Energylandii północy" opóźniony, wydano komunikat. "Z przykrością informujemy"

Hossoland powstaje w pobliżu liczącej niespełna 300 mieszkańców wsi Kiełpino, w gminie Brojce, w woj. zachodniopomorskim. Jest usytuowany przy trasie ekspresowej S6. Będzie to pierwszy, duży park rozrywki na Pomorzu Zachodnim. Dlatego atrakcja jest nazywana "Energylandią Północy". Będzie też największym tego typu obiektem w regionie i jednym z największych w Polsce.

Hossoland wydał komunikat, w którym poinformował, że nie dotrzyma terminu otwarcia przewidzianego na 31 maja. "Z przykrością informujemy, że planowana data otwarcia Parku Rozrywki Hossoland została przesunięta" - wskazał w komunikacie. Wyjaśnił, że obecnie modyfikowany jest harmonogram prac 65 firm, które pracują przy jego budowie. Park rozrywki miał ruszyć przed rokiem, ale przedłużyły się prace wykonawcze. Nowa data jego inauguracji ma zostać podana w czerwcu. 

Budowa ruszyła we wrześniu 2022 r. i miała zostać zakończona po dwóch latach. Na 40 ha powierzchni powstały cztery strefy tematyczne: rybackie Miasto Syrenki, bursztynowe królestwo Baltambrya, Kraina Wikingów oraz Smocza Dolina Kopalni. W każdej zbudowano monumentalne konstrukcje, takie jak łódź Wikingów, bramę wejściową do parku czy skalne ściany. Zgodnie z zapowiedziami, każda strefa ma oczarowywać wystrojem, ale przede wszystkim atrakcjami.

W momencie otwarcia w parku rozrywki ma ich być 50, w tym 4 rollercoastery. Na najmłodszych czekać będą karuzele, pokazy magii i place zabaw. W trakcie zwiedzania będzie można spotkać postacie nawiązujące do tematyki baśniowych krain. Na terenie parku znajdą się także punkty gastronomiczne oraz sklepy z pamiątkami.

Hossoland poinformował już, ile będą kosztować bilety. W sezonie niskim za dzień zabawy trzeba będzie zapłacić 149 zł. O 20 zł mniej kosztuje bilet grupowy. Tyle samo za wejście zapłacą kobiety w ciąży (za okazaniem karty ciąży) i seniorzy - osoby powyżej 65. roku życia. Dzieci, których wzrost nie przekracza 85 cm, wchodzić będą za darmo, a jeśli ktoś odwiedzi Hossoland w dniu urodzin zanim ukończy 18 lat - zapłaci złotówkę. Administracja parku oferuje też bilety 2-dniowe, 3-dniowe i całoroczne. Ich ceny wahają się od 259 zł do 599 zł. 

W wakacje za wejście do parku rozrywki trzeba będzie zapłacić więcej. Normalny bilet wstępu kosztować będzie 169 zł. Bilet grupowy, dla seniora i kobiet w ciąży będzie o 20 zł tańszy. O 40 zł więcej trzeba też będzie zapłacić za wejściówki na dwa i trzy dni. Pozostałe ceny będą takie, jak poza sezonem turystycznym.

Na specjalne oferty mogą liczyć mieszkańcy gminy Brojce, na terenie której zbudowano park rozrywki. Porozumienie, które zawarto przed trzema laty, podczas wkopania kamienia węgielnego, gwarantuje mieszkańcom preferencje dotyczące ceny wstępu do Hossolandu. Za pierwsze wejście do parku zapłacą złotówkę, a za każde kolejne dostaną 75-procentową zniżkę. 

Park rozrywki zatrudni ponad 300 osób. Nabór pracowników rozpoczął się w grudniu i został niemal zakończony. Wprawdzie na stronie Hossolandu wciąż widnieje informacja o poszukiwaniu chętnych do obsługi klienta i obsługi atrakcji, a także ogrodników, ratowników czy kelnerów, ale strona przekierowuje już tylko do jednego ogłoszenia. Jest nim stanowisko księgowego. Grupa Hosso oferuje pełny etat i zapewnia pracę od zaraz. "Zacznij interesującą pracę i zostań częścią wyjątkowego projektu, który zrewolucjonizuję branżę rozrywkową w tej części kraju" - zachęca.

Zanim nie zostanie podana nowa data, konstruktorzy parku rozrywki mają się skoncentrować na dopracowaniu ostatnich szczegółów, a wszystkie atrakcje przejdą finalne testy. "Dziękujemy za Waszą cierpliwość, zaufanie i ogromne zainteresowanie" – brzmi komunikat. Inwestorem wartego kilkaset milionów złotych parku jest szczecińska Grupa Hosso - firma działająca w branży nieruchomości inwestycyjnych, właściciel i inwestor wielu galerii handlowych.