System kaucyjny do poprawki? Przedsiębiorcy liczą na to, że uda się przekonać rząd
System kaucyjny w Polsce wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku. Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) ma ponownie pochylić się nad przepisami. Wszystko dlatego, że przedstawiciele branż, których dotknie system, skarżą się, że mają mało czasu na przygotowanie się do zmian - liczą na to, że w ten sposób uda się im opóźnić wejście w życie nowych rozwiązań. I choć resort klimatu zapowiedział zmiany w przepisach, to jednak przedsiębiorcy nie mają co liczyć, że system zacznie obowiązywać dopiero od 2026 roku.
- System kaucyjny w Polsce ma wejść w życie 1 stycznia 2025 r.
- Przedsiębiorcy skarżą się jednak, że mają mało czasu na przygotowanie się do nowych przepisów.
- MKiŚ zapowiedziało, że ponownie pochyli się nad przepisami. W marcu planuje rundę konsultacji społecznych.
System kaucyjny czekają zmiany. Zgodnie z przepisami obowiązek kaucyjnego zbierania opakowań ma objąć plastikowe butelki do 3l, szklane butelki do 1,5l oraz metalowe puszki do 1l. Obowiązek przystąpienia do programu mają duże sklepy, o powierzchni powyżej 200 metrów kwadratowych, natomiast mniejsze placówki będą mogły przystąpić do systemu dobrowolnie.
Nowe przepisy zakładają, że doliczona kaucja będzie wynosić 50 groszy od jednego opakowania.
System kaucyjny mogą jednak czekać zmiany. - Przygotowujemy się do korekcji tych przepisów - powiedziała we wtorek przy okazji konferencji SILab’24 wiceministra klimatu Anita Sowińska. - Zbieramy w tej chwili wszystkie uwagi od interesariuszy i ze strony przedsiębiorców, producentów wprowadzających opakowania, jak i sklepów oraz organizacji społecznych i recyklerów również. W marcu planujemy rundę konsultacji społecznych - dodała.
Ministerstwo ma ponownie pochylić się nad przepisami, ponieważ ma dostrzegać "pewne ryzyka związane z tą ustawą". - Widzimy pole do poprawy - zapewnia Sowińska.
Przedsiębiorcy obawiają się przede wszystkim, że nie zdążą przygotować swoich placówek do nowych rozwiązań. O opóźnienie wejścia w życia ustawy apelowała m.in. Polska Federacja Producentów Żywności i Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie. Organizacja, która skupia największych producentów piwa w Polsce, sugerowała, żeby wejście w życie przepisów przesunąć o rok, czyli na 1 stycznia 2026 roku.
Przychylne takiemu pomysłowi nie jest jednak Ministerstwo Klimatu. - Na dzisiaj nie planujemy opóźnienia wprowadzenia systemu, co nie znaczy, że może jakieś małe opóźnienie będzie - odpowiedziała wiceministra Sowińska na pytanie postawione przez PAP Biznes o okres przejściowy lub opóźnienie wdrożenia ustawy.
- Jesteśmy w trudnej sytuacji, ale nie sądzę, żeby to był rok, bo raczej na pewno tak nie będzie, dlatego chcę zmobilizować też przedsiębiorców do tego, żeby naprawdę zrobili wszystko, żeby system kaucyjny wdrożyć - dodała wiceministra.
MKiŚ ma aktualnie zbierać głosy wśród wielu branż na temat uwag oraz różnych za i przeciw na temat poszczególnych zapisów ustawy. Jak powiedziała wiceministra klimatu, "zakres uwag jest różnorodny".
- Niektóre dotyczą na przykład obowiązków samych operatorów, niektóre dotyczą m.in. VAT-u od kaucji, oraz są takie, które dotyczą przyszłości systemu kaucyjnego - np. to, że operator powinien zobowiązać się w przyszłości do tego, żeby wprowadzał także butelkę standardową. Tego w tej ustawie nie ma, natomiast my musimy tak zaprojektować ten system, żeby on spełniał też cele środowiskowe - powiedziała.
Nowe przepisy zakładające wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce mają wyjść naprzeciw wymogom unijnej dyrektywy Single Use Plastic. Zakłada ona, że już w 2025 r. odsetek odzyskiwanych z rynku opakowań może osiągnąć poziom 77 proc. Odzyskane materiały będą następnie kierowane z powrotem do producentów, co umożliwi ich ponowne wykorzystanie w procesie tworzenia nowych butelek i puszek.