To miasto zapłaci bezrobotnym. W marcu ruszy specjalny program
Świdnica wyciąga rękę do bezrobotnych. W marcu ruszy specjalny program, który ma za zadanie połączyć aktywizację zawodową z pomocą materialną. Za udział w inicjatywie 18 osób otrzyma zapłatę, nie tracąc przy tym statusu osób bezrobotnych. Jakie są szczegóły projektu?
Radni Świdnicy (woj. dolnośląskie) przyjęli uchwałę w sprawie ustalenia rocznego planu potrzeb w zakresie wykonywania prac społecznie użytecznych na 2025 rok - poinformował Urząd Miasta. Z tego tytułu zajęcie znajdzie 18 bezrobotnych z terenu miasta.
Świdnica wyciąga rękę do bezrobotnych i rusza z nowym programem. O co w nim chodzi? "Prace społecznie użyteczne mają stworzyć możliwości ewentualnego powrotu na rynek pracy osobom długotrwale bezrobotnym" - zapowiedział Krystian Werecki, zastępca prezydent Świdnicy.
Jak poinformował Urząd Miasta, w ramach programu 18 osób bezrobotnych, bez prawa do zasiłku, korzystających ze świadczeń opieki i wsparcia Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, znajdzie zatrudnienie w ramach tych prac. Program potrwa od marca do końca listopada.
Co ważne, wyłonione osoby zachowują status bezrobotnych, ponieważ między podmiotem, w którym są organizowane prace, a osobą bezrobotną nie nawiąże się żaden stosunek pracy.
"Celem tej formy zatrudnienia jest wsparcie i aktywizacja naszych mieszkańców, a także pomoc materialna. Uczestnicy programu mają bowiem możliwość uzyskania świadczenia, które dostarczy im dodatkowego źródła utrzymania. Możliwość podjęcia jakiejkolwiek formy zatrudnienia działa często mobilizująco na osoby bezrobotne, gdyż pokazuje im, że istnieje szansa na zmianę ich życia" - stwierdził wiceprezydent.
Łączna kwota świadczeń pieniężnych w tym okresie wyniesie ponad 75 tys. zł. Miasto pokryje 40 proc. wypłaconych świadczeń, a pozostałe 60 proc. zrefunduje Starosta Powiatu Świdnickiego ze środków Funduszu Pracy.
Urząd Miasta w Świdnicy poinformował także, czym zajmą się osoby bezrobotne. Przez cały czas wyłonione osoby przepracują ponad 6800 godzin. Prace zlecone będą przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Świdnicy oraz Urząd Miejski.
"Zatrudnione osoby będą porządkować tereny zielone, wykonywać prace gospodarcze w miejscach użytku publicznego, czyli m.in. na przystankach autobusowych czy chodnikach. Prace te wykonywane będą w wymiarze 10 godzin w tygodniu" - poinformowało miasto.
"Zatrudnione" osoby zajmą się także porządkowaniem dzikich wysypisk śmieci, z którymi zmaga się Świdnica. Jak podał UM, w 2024 roku miasto odebrało 38 ton odpadów powstałych z nielegalnych wysypisk śmieci.