Tusk potwierdza. Polacy pojadą w swoje ulubione wakacyjne miejsce pociągiem

Wakacyjne podróże koleją do jednego z najchętniej odwiedzanych krajów południowej Europy staną się łatwiejsze. Premier Donald Tusk ogłosił, że rusza długo wyczekiwane połączenie kolejowe między Polską a Chorwacją. Nowa trasa ma funkcjonować od czerwca i z pewnością zainteresuje wielu turystów planujących letnie wyjazdy. 

Od czerwca rusza bezpośrednie połączenie kolejowe z Polski do Chorwacji - poinformował w niedzielę premier Donald Tusk. Pociągi będą kursować cztery razy w tygodniu. Na szczegóły dotyczące rozkładu jazdy i tras trzeba poczekać do wtorku.

O decyzji premier poinformował za pośrednictwem portalu X (dawniej Twitter). "Jest taka cisza, że chyba każdy usłyszy tę dobrą nowinę: mamy wreszcie bezpośrednie połączenie kolejowe z Polski do Chorwacji! Ruszamy od czerwca, cztery dni w tygodniu. Szczegóły we wtorek" - napisał Donald Tusk.

Informację o uruchomieniu połączenia potwierdził również minister infrastruktury Dariusz Klimczak. "Pociągiem PKP Intercity PDP do Chorwacji już od czerwca! Wkrótce szczegóły" - napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych. 

PKP Intercity to największy polski przewoźnik kolejowy, oferujący połączenia krajowe i międzynarodowe. W 2023 roku firma przewiozła 78,5 mln pasażerów, co oznacza wzrost o 15 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Przewoźnik planuje dalszy rozwój - w tym roku zakłada obsłużenie 88 mln pasażerów, a do 2030 roku - 110 mln. 

PKP Intercity oferuje podróże w czterech kategoriach: ekonomicznych TLK i IC oraz ekspresowych EIC i EIP, z których ostatnie obsługiwane są składami Pendolino. 

Chorwacja od lat pozostaje jednym z najchętniej wybieranych kierunków wakacyjnych wśród Polaków. Jak podaje portal turystyka.rp.pl, w 2024 roku ten bałkański kraj odwiedziło aż 1,17 miliona obywateli Polski. To o 7,5 procent więcej niż w roku poprzednim, co jednocześnie plasuje Polskę na czwartym miejscu pod względem liczby zagranicznych turystów odwiedzających Chorwację - za Niemcami, Słoweńcami i Austriakami. 

Popularność tego kierunku potwierdzają także dane dotyczące liczby noclegów. Według informacji przytaczanych przez turystyka.wp.pl, Polacy spędzili w Chorwacji łącznie 7,1 miliona nocy, co oznacza wzrost o 6,3 procent w porównaniu do 2023 roku. Najchętniej wybieranymi regionami były: splicko-dalmatyński, istryjski i zadarski. Wśród najbardziej popularnych miejscowości znalazły się m.in. Omiš, Makarska, Zadar, Baška Voda i Orebić. 

Zdecydowana większość polskich turystów decyduje się na podróż do Chorwacji własnym środkiem transportu - jak podaje turystyka.rp.pl, dotyczy to około 75 procent podróżujących. Pozostali korzystają z usług biur podróży. Jeśli chodzi o noclegi, największym zainteresowaniem cieszą się prywatne kwatery, kempingi oraz hotele. 

Jak wynika z danych Chorwackiego Banku Narodowego, cytowanych przez turystyka.rp.pl, w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku zagraniczni turyści zostawili w Chorwacji około 13,2 miliarda euro. To o 1,7 procent więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, co dodatkowo potwierdza, że kraj ten skutecznie przyciąga coraz więcej podróżnych - również z Polski. 

Mimo wzrostu kosztów wypoczynku, Chorwacja nie traci na atrakcyjności. Krótszy czas podróży, bogata oferta turystyczna, dostęp do morza i korzystna pogoda sprawiają, że Polacy nadal chętnie wybierają ją jako cel wakacyjnych wyjazdów. Uruchomienie bezpośredniego połączenia kolejowego może tylko zwiększyć popularność poprzez otwarcie na nowy typ turystów. Nie każdy bowiem jest w stanie podróżować tak daleko własnym samochodem. Podsumowanie tegorocznego sezonu urlopowego pokaże skalę zainteresowania ze strony Polaków.

Agata Jaroszewska