W 2023 r. duże zmiany w rentach i emeryturach. Co czeka seniorów?
W 2023 r. renty i emerytury czeka waloryzacja - największa od 24 lat. Odczują ją wszyscy. Zmiany obejmą też emerytury rolnicze a być może też nauczycielskie. W Nowym Roku świadczenia mają być wypłacane 14 razy.
Renty i emerytury są waloryzowane każdego roku, od 1 marca. Na to, ile wzrosną, ma wpływ wielkość inflacji koszyka emeryta, czyli podwyżki cen najczęściej kupowanych przez nich towarów i usług. Inflacja ta jest zwykle o blisko 0,3 proc. wyższa od powszechnej (w sytuacji, gdyby ogólny wskaźnik cen był wyższy, to on jest przyjmowany do wyliczania waloryzacji). Dodatkowo wskaźnik jest powiększany o realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. Do wyliczeń bierze się jednak tylko 20 proc. średniorocznego wskaźnika.
Według przyszłorocznego budżetu waloryzacja emerytur i rent ma wynieść 13,8 proc. - najwięcej od 1999 roku. Dla porównania, w marcu 2022 r. wzrost świadczeń nie przekroczył 7 proc. Eksperci - których cytuje "Gazeta Wyborcza" - twierdzą, że biorąc pod uwagę wzrost płac i wielkość inflacji koszyka emeryta, można oczekiwać, że renty i emerytury wzrosną nawet o 15 proc. Przekładając to na wysokość świadczeń oznacza, że średnia emerytura, która w marcu 2022 roku wynosiła 2545 zł, po waloryzacji osiągnie niemal 3 tysiące złotych - wyliczył dziennik.
W 2023 r. zaproponowano gwarantowaną kwotę podwyżki dla niższych emerytur. Zgodnie z przyjętą w listopadzie nowelizacją ustawy o emeryturach i rentach zdecydowano, że najniższe świadczenia zostaną objęte waloryzacją procentowo-kwotową. Ich wielkość wzrośnie co najmniej o 250 zł. Oznacza to, że świadczenie wynoszące obecnie 1338,44 brutto po marcu 2023 r. wyniesie 1588,44 zł. Świadczenie przedemerytalne po waloryzacji wzrośnie do 1600,70 zł, a najniższa renta po podwyżce wyniesie 1191,33 zł.
Wyższe też będą renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, które są równowartością 75 proc. wymiaru świadczenia z tytułu renty całkowitej. Ich wzrost wyniesie z 1003,83 zł do 1191,33 zł brutto. Zaś o co najmniej 187,50 zł wzrosną renty inwalidzkie 3. grupy a także te z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W przypadku osób otrzymujących emeryturę częściową, wypłacana tym, którzy przez cały czas pracują, postanowiono, że kwota z tytułu waloryzacji nie będzie mogła być niższa niż połowa kwoty waloryzacji najniższych świadczeń, tj. 125 zł.
Rząd utrzymał w mocy wypłatę dodatkowych emerytur. Tzw. trzynastka ma zostać wypłacona w kwietniu. Trafi ona na konta wszystkim uprawnionym i nie będzie trzeba składać na nią wniosku. Wielkość wypłat ma być równa minimalnemu świadczeniu, które w marcu wzrośnie do 1588,44 zł brutto. Ta sama kwota ma dotyczyć “czternastki”. W jej przypadku będzie obowiązywał próg dochodowy. Na pełną wypłatę mogą liczyć osoby, których świadczenia nie przekraczają 2900 złotych. Na mniejsze kwoty - otrzymujący od 2900 do 4188,44 zł. Zgodnie z zapowiedzią rządu, czternasta emerytura ma zostać wypłacona w drugiej połowie roku.
Niewykluczone, że dla emerytów szykuje się kolejna zmiana. Na początku stycznia do marszałek Sejmu Elżbiety Witek ma zostać zgłoszony projekt wprowadzający tzw. wdowie emerytury. Docelowo ma to być projekt obywatelski. Powstał on na bazie poselskiego projektu Lewicy, który wcześniej trafił do sejmowej zamrażarki.
Projekt już opisywaliśmy szczegółowo, a zakłada on, że wdowie lub wdowcowi pobierającemu świadczenie emerytalne przysługiwałoby dodatkowo 50 proc. emerytury zmarłego małżonka lub świadczenie po małżonku plus 50 proc. swojej emerytury. Obecnie po śmierci współmałżonka wdowiec lub wdowa może zostać przy swojej emeryturze albo pobierać 85 proc. świadczenia małżonka. Proponowana zmiana pomogłaby osamotnionym seniorom udźwignąć stałe koszty, takie jak czynsz za mieszkanie i rachunki za media, którym w pojedynkę trudno sprostać.
W przyszłym roku na wyższe świadczenia emerytalne mogą też liczyć rolnicy. Zmiana przepisów oznacza, że od marca 2023 r. otrzymujący najniższe uposażenie, a takich jest większość, dostaną taką samą podwyżkę co pozostali emeryci i renciści. Zaproponowane przez rząd rozwiązanie ma doprowadzić do zrównania świadczeń rolniczych z emeryturą z ZUS, z 1084,58 zł - najniższej stawki wypłacanej przez KRUS - do poziomu najniższej emerytury - 1338,44 zł brutto obecnie. Emeryci będą też mogli uzyskać dodatek do świadczeń rolniczych.
Zmiany mogą też objąć emerytury nauczycielskie. Ministerstwo Edukacji zamierza przywrócić prawo do wcześniejszych emerytur, które obowiązywało na podstawie Karty Nauczyciela. Zgodnie z art. 88., niezależnie od wieku, na emeryturę mogli przejść nauczyciele, którzy mieli 30 lat stażu pracy, w tym 20 lat w oświacie, przy tablicy. Obecnie z tego prawa mogą korzystać pracujący w szkolnictwie specjalnym. O możliwości zmian mówił niedawno minister Przemysław Czarnek. - Trzeba umożliwić nauczycielom, którzy przepracowali kilkadziesiąt lat, wcześniejsze odejście na świadczenia emerytalne. Zostawimy wtedy miejsce tym, którzy wchodzą do zawodu albo są w nim dopiero kilka lat i muszą mieć godziny - informował szef resortu oświaty.
Ewa Wysocka