W przyszłym roku jeszcze zjemy śledzia z Bałtyku. Pytanie, co dalej? Ekolodzy załamują ręce

Martyna Maciuch

Martyna Maciuch

UE zdecydowała ws. połowu śledzi w 2024 roku. Na zdjęciu port w Ustce
UE zdecydowała ws. połowu śledzi w 2024 roku. Na zdjęciu port w UstceAndrzej Zbraniecki/East NewsEast News
  • Nie będzie całkowitego zakazu połowu śledzia i szprota w Morzu Bałtyckim w 2024 roku
  • Zakaz proponowała - idąc w ślad za sugestiami naukowców - Komisja Europejska
  • Na rzecz złagodzenia propozycji Komisji lobbowała m. in. Polska
  • Ostateczna decyzja unijnej Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa (AGRIFISH) nie jest korzystna ani dla ekosystemu, ani dla stabilności polskiego rybołówstwa - uważa Justyna Zajchowska, ekspertka WWF Polska

Polski resort zadowolony z kompromisu

Zobacz również:

    Nie zgadzamy się na sposób myślenia Komisji, czyli karania tylko i wyłącznie rybaków za to, w jakim stanie jest Morze Bałtyckie. Na to składa się znacznie więcej czynników niż tylko działalność rybacka polskich, czy pozostałych rybaków z basenu Morza Bałtyckiego.
    Krzysztof Ciecióra, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi

    Wszystkie problemy Bałtyku

    Zobacz również:

      Prognozy naukowe również okazały się zbyt optymistyczne. Prowadzenie zrównoważonego rybołówstwa przemysłowego na Morzu Bałtyckim okazało się trudniejsze, niż wcześniej sądzono.
      Henrik Svedäng, Centrum Morza Bałtyckiego Uniwersytetu w Sztokholmie

      Ekolodzy krytycznie o decyzji. "Nie da się jej niczym wytłumaczyć"

      Zobacz również:

        Decyzji ministrów do spraw rybołówstwa w sprawie bałtyckich limitów połowowych na rok 2024 nie da się niczym wytłumaczyć, a już na pewno nie zapewnieniem stabilności bałtyckiemu rybołówstwu. Ustanowione w tym tygodniu przez Radę Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa limity połowowe dla kluczowych stad śledzia są bowiem zbyt wysokie i stanowią ryzyko załamania się tych populacji w przyszłości.
        Justyna Zajchowska, WWF Polska

        Ginące ryby. Lepiej zapobiegać niż leczyć

        Zobacz również:

          Gwiazdowski mówi Interii. Odc. 51: Czy tym razem uda się wykorzystać obywatelski zryw? INTERIA.PL
          Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?