Nauczyciel-rekordzista pokonał w wyjątkowo krótkim czasie wszystkie wymagane etapy drogi w tym zawodzie i w swoim macierzystym technikum zaczął uczyć w laboratorium nauk oraz technologii informatycznych.
Jak powiedział, zawsze kochał informatykę i taki profil wybrał w technikum.
Maturę zdał w lipcu zeszłego roku, a we wrześniu już tam uczył. Złożył wniosek o możliwość zastępowania nieobecnychnauczycieli. Został on przyjęty i dwa miesiące po egzaminie dojrzałości wszedł do klasy już nie jako uczeń.
Na początku tego roku szkolnego wygrał konkurs na stałą posadę nauczyciela i został zatrudniony na pełen etat. Przyznał, że nie wiedział nawet o konkursie, a do tego, by do niego przystąpić, zachęcili go inni nauczyciele.
- Zaproponowano mi potem nauczanie matematyki albo teorii informatyki, ale nie czułem się silny z matematyki po maturze - przyznał.
Najmłodszy nauczyciel we Włoszech ma 19 lat.
Jak zauważyły media, to, co dla większości nauczycieli we Włoszech oznacza często wieloletnie oczekiwanie na stałe zatrudnienie w szkole, młody mieszkaniec Aosty osiągnął w trudnym do wyobrażenia czasie.
Zajęcia prowadzi w obecności innych nauczycieli, bo takie są wymogi. Nie może uczyć całkowicie samodzielnie nie mając studiów.
Lorenzo Leone powiedział także: - Kiedy przyszedłem uczyć, uczniowie w czwartej klasie byli młodsi ode mnie zaledwie o kilka miesięcy. Ale szybko znalazłem sposób, by mnie szanowali.
Dodał, że od pierwszego dnia wprowadził jasne reguły, ale potrafi też zrozumieć swoich uczniów, bo jeszcze sam niedawno nim był. - Moi dawni nauczyciele bardzo mi pomogli - stwierdził, cytowany przez dziennik "La Stampa".
W swoim technikum najmłodszy w kraju nauczyciel ma opinię zawsze przygotowanego, punktualnego i godnego zaufania. Jego zdaniem nauczyciel to najlepszy zawód, jaki wybrał. Uczy innych i studiuje. Chce szybko skończyć studia.















