"Wiara czyni cuda", ale czy pomoże też gospodarce?

Poniedziałek na rynku głównej pary walutowej rozpoczynamy lekko mocniej niż zakończyliśmy ubiegły tydzień. Kurs EUR/USD powrócił w okolice 1,30. W piątek przez cały dzień euro znajdowało się pod presją w oczekiwaniu na wyniki spotkania parlamentu cypryjskiego, który miał znaleźć drogę do uzyskania międzynarodowej pomocy dla kraju.

Poniedziałek na rynku głównej pary walutowej rozpoczynamy lekko mocniej niż zakończyliśmy ubiegły tydzień. Kurs EUR/USD powrócił  w okolice 1,30. W piątek przez cały dzień euro znajdowało się pod presją w oczekiwaniu na wyniki spotkania parlamentu cypryjskiego, który miał znaleźć drogę do uzyskania międzynarodowej pomocy dla kraju.

Co ciekawe, od samego początku pojawienia się ryzyka niewypłacalności Cypru na rynkach finansowych utrzymywała się silna wiara w pozytywne rozwiązanie sprawy, co powodowało, że paniki wśród inwestorów nie było widać.

Po długich negocjacjach przyjęto ustawy otwierające drzwi do międzynarodowej pomocy: 1. okresowe wprowadzenie kontroli przepływów kapitałowych, 2. restrukturyzację dwóch największych pożyczkodawców Cypru (Bank of Cyprus i Popular Bank of Cyprus) oraz 3. utworzenie Narodowego Funduszu Solidarności opartego na dochodach z eksploatacji złóż gazu, emisji obligacji i innych aktywach. Następnie przez cały weekend cypryjskie władze negocjowały z Troiką (przedstawicielami Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego) porozumienie pozwalające uniknąć załamania systemu finansowego swojego kraju.

Reklama

Dzisiaj w nocy ministrowie finansów strefy euro uzgodnili warunki pomocy dla Cypru i jak podano nie przewiduje ona obciążenia depozytów jednorazowym podatkiem, na co nie zgadzali się wcześniej Cypryjczycy a co wywołało tyle kontrowersji. Nowy program gwarantujący udzielenie Nikozji wsparcia w wysokości 10 mld EUR zakłada jednak natychmiastową likwidację Popular Bank of Cyprus (zwanego potocznie Laiki), której pełne koszty poniosą udziałowcy, posiadacze akcji i właściciele nieubezpieczonych depozytów powyżej 100 tys. euro. Największy bank cypryjski - Bank of Cyprus - przejdzie restrukturyzację i przejmie dobre aktywa banku Laiki, w tym gwarantowane depozyty poniżej 100 tys. EUR, wraz z linią ELA. Szacuje się, że likwidacja Laiki pozwoli rządowi pozyskać 4,2 mld euro. Również udziałowcy i właściciele nieubezpieczonych depozytów w Bank of Cyprus muszą liczyć się ze stratami, ale ich skala zostanie dopiero sprecyzowana przez cypryjski rząd i Troikę. To wypracowanie w trudzie porozumienie nie wymaga zgody cypryjskiego parlamentu, bo już przyjął on ustawę o restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków.

Szef Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego K.Regling poinformował, że po zaakceptowaniu programu pierwszą ratę pomocy Cypr będzie mógł otrzymać na początku maja. Program pomocy finansowej dla Cypru wynegocjowano niemal w ostatniej chwili. Europejski Bank Centralny zagroził bowiem, że jeśli do poniedziałku (25 marca) kraj ten nie przygotuje wiarygodnego planu ratowania sektora bankowego, to odetnie finansowanie dla banku centralnego wyspy (ELA), które zapewniało płynność dwóm największym pożyczkodawcom - Bank of Cyprus i Popular Bank of Cyprus. Oznaczałoby to de facto ich upadek, a dla Cypru mogłoby skończyć się opuszczeniem strefy euro.

Tymczasem wszystko wskazuje na to, że kolejny słaby rozdział w europejskim kryzysie mamy za sobą i teraz ponownie uwagę inwestorów przyciągać będą dane makroekonomiczne. Opublikowane w zeszłym tygodniu informacje (przede wszystkim wskaźniki PMI aktywności gospodarczej, indeks ZEW i Ifo) wyraźnie podważyły oczekiwania na trwałe ożywienie gospodarcze na Starym Kontynencie, co znajduje negatywne przełożenie na kondycję wspólnej waluty. W najbliższych dniach poznamy kolejne informacje, choć głównie z USA. I tak, poniedziałek jest jeszcze wolny od ważnych publikacji, można jednak spodziewać się, że dzisiaj głównie dyskontowane będą weekendowe doniesienia z Cypru. W kalendarzu figurują też wystąpienia przedstawicieli instytucji centralnych Fed i EBC. We wtorek opublikowane zostaną kolejne dane z amerykańskiego rynku nieruchomości (indeks cen domów Case&Schiller i sprzedaż nowych domów), dzień później inflacja HICP dla strefy euro (ważna w punktu widzenia dalszego kształtu polityki monetarnej EBC). Czwartek i piątek ponownie należeć będą do publikacji zza Oceanu. Wówczas poznamy dynamikę PKB za I kw. br., dochody i wydatki Amerykanów, nowe podania o zasiłek dla bezrobotnych, a na koniec poznamy jeszcze indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan

Z technicznego punktu widzenia euro nadal utrzymuje się w średnioterminowym trendzie spadkowym, nominalnie pozostając przez cały czas w okolicach 1,30 USD. Silny opór stanowi obecnie strefa 1,305-1,31 USD, zaś wparcie rysowane jest po dołkach z listopada ub. roku na poziomie 1,27 USD za euro

Joanna Bachert

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.

PKO Bank Polski S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »