Wylęgarnia absurdów

O tym, że polska biurokracja jest wylęgarnią absurdów nie trzeba nikogo przekonywać. Po głośnym ostatnio wybryku w postaci konieczności odprowadzenia podatku od otrzymanej unijnej dotacji przez bezrobotnych - do realizacji czego na szczęście nie doszło - kolejna niespodzianka, związana tym razem ze stypendiami unijnymi.

Od początku młodym ludziom czekającym na pomoc finansową delikatnie mówiąc nie pomagano. Aby dostać pieniądze, musieli dostarczyć faktury za zakupione pomoce naukowe. Samorządy, które zajmowały się wypłatą stypendiów, zostały obciążone obowiązkiem potwierdzenia swojej wiarygodności finansowej - musiały przedstawić zabezpieczenie majątkowe na kwotę, którą otrzymały na stypendia.

"Do pewnego momentu te zabezpieczenia trzeba było przedstawiać, teraz już nie" - powiedział dziennikowi "Echo Dnia" Jerzy Strzelec, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach. "Stypendia przyznawane są na rok szkolny i akademicki, mam nadzieję, że od września, czyli od drugiego roku ich wypłaty będzie sensowniej i uda się uniknąć wszelkich absurdów".

Reklama

Teraz okazało się, że samorządy powiatowe i szkoły ponadgimnazjalne muszą wypełnić PIT-y za wszystkie stypendia unijne - w samym woj. świętokrzyskim dopełnić tego obowiązku trzeba dla ponad 14 tys. Kopertę z PIT-em trzeba wysłać zarówno do studentów i uczniów, jak i do urzędów skarbowych - na same znaczki potrzeba kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Jak słusznie zauważa gazeta, stypendia i tak zwolnione są z podatku, bo pomoc, jaką otrzymał w 2004 r. każdy uczeń i student (ok. 250 zł) nie przekracza kwoty, która ustawowo zwolniona jest z podatku.

"Stypendia unijne nie powinny być opodatkowane i nie powinno się wypełniać do nich PIT-ów" - przekonuje Jerzy Strzelec.

Innego zdania są urzędy - "Jeśli za jakiś czas student będzie chciał uzyskać u nas zaświadczenie o dochodach, to informacja o tym, że brał stypendium jest nam konieczna. Musimy mieć w naszej bazie danych jego PIT" - tłumaczą. Zapewniają też, że nie ma możliwości zwolnienia z obowiązku składania PIT-ów. Jedyne, co może zrobić, to odroczyć termin ich dostarczenia.

INTERIA.PL/inf. własna
Dowiedz się więcej na temat: stypendia | PIT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »