Zmiana stóp nieskuteczna, jeśli chodzi o inflację
Zmiana stóp byłaby nieskuteczna, jeśli chodzi o inflację podażową oraz wywołaną słabym złotym - powiedziała dziennikarzom Elżbieta Chojna-Duch z RPP.
- Decyzje RPP nie mają obecnie wpływu na złotego. Zmiana stóp nie byłaby obecnie skuteczna, jeżeli chodzi o inflację powodowaną przez osłabienie złotego i czynniki podażowe - powiedziała pytana o możliwość podwyżek stóp.
- Należy zachować spokój, jeśli chodzi o złotego. Eksporterzy powinni wykorzystać słabego złotego. Efekt 31 grudnia będzie na pewno mobilizująca dla funduszy zewnętrznych. Sytuacja budżetu jest lepsza niż się wydaje spekulantom - dodała.
Członek RPP Jerzy Hausner w wywiadzie dla agencji Bloomberg opowiedział się za stabilizacją stóp w 2012 roku, ale nie wykluczył, że w razie konieczności możliwa będzie podwyżka.
- Czujemy się dość komfortowo, że możemy osiągnąć cel inflacyjny bez podnoszenia stóp proc., jak wynika z naszej najnowszej projekcji, ale jeśli przestaniemy się czuć komfortowo, jeśli chodzi o osiągnięcie celu, będziemy musieli zacieśnić politykę pieniężną - powiedział Hausner dodając, że jego preferowanym scenariuszem byłoby pozostawić stopy bez zmian w przyszłym roku.
- Wzrost cen jest wyższy od celu i jego powrót do 2,5 proc. opóźnia się z każdą naszą nową prognozą. To jest coś, czego nie możemy po prostu zignorować - powiedział.
- Nie oczekuję, że gospodarka spowolni w przyszłym roku w takim stopniu, że będziemy zmuszeni do łagodzenia polityki pieniężnej - dodał.
Adam Glapiński z Rady Polityki Pieniężnej poinformował w rozmowie z PAP, że złoży wniosek o podwyżkę stóp procentowych, jeśli na koniec pierwszego kwartału przyszłego roku nie potwierdzą się oczekiwania zejścia inflacji do celu lub jego pobliże w połowie 2012 roku. Dodał, że nie można tolerować trwałej sytuacji, kiedy inflacja znajduje się powyżej 4,0 proc.