Polska będzie negocjować z USA ws. ceł? Zdecydowany głos byłego ambasadora

Polska nie powinna rozpoczynać samodzielnych negocjacji z USA w sprawie ceł - ocenił w "Radiu ZET" były ambasador Polski w USA i w Izraelu Marek Magierowski. W jego ocenie Amerykanie patrzą na działania Donalda Trumpa z "coraz większym przerażeniem", jednak wśród Republikanów - jak podkreśla - zaufanie nie spadło aż tak bardzo.

- Unia Europejska powinna z "chłodną głową" rozpocząć konsultacje - również wewnętrzne, żeby ocenić, co z punktu widzenia UE będzie się najbardziej opłacało; czy podjąć rękawicę i rozpocząć wojnę handlową - ocenił w "Gościu Radia ZET" były ambasador Polski w USA i w Izraelu i dyrektor programu "Strategia dla Polski" w Instytucie Wolności Marek Magierowski. - Europa na pewno musi zareagować, bo to zbyt poważne zagrożenie, by je zignorować - dodał. 

Magierowski ws. ceł: Samodzielna pozycja Polski w negocjacjach mogłaby być słabsza

Premier Włoch Gieorgia Meloni oraz premier Węgier Viktor Orban zapowiedzieli, że usiądą do stołu negocjacyjnego z Donaldem Trumpem ws. nałożonych ceł. - Nie jestem przekonany, czy w przypadku samodzielnych negocjacji, poza strukturami Unii Europejskiej, Polska osiągnęłaby lepszy rezultat niż w ramach wspólnoty - ocenił Magierowski. 

Reklama

Zwrócił uwagę, że UE jako całość jest dla Stanów Zjednoczonych partnerem o wiele poważniejszym i istotniejszym niż pojedyncze państwo członkowskie. - Dlatego nasza pozycja w negocjacjach mogłaby być słabsza - dodał. 

W związku z tym, w ocenie byłego ambasadora RP w USA, Polska nie powinna rozpoczynać samodzielnych negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie ceł. - Trzeba zachować rozsądek i chłodną głowę wobec tego, co się dzieje w relacjach transatlantyckich - zaznaczył.

"Prezydent USA podejmuje decyzje niezwykle ryzykowne"

Były ambasador w USA zapytany o to, czy "Donald Trump jest szaleńcem", odpowiedział wprost, że prezydent USA "podejmuje decyzje niezwykle ryzykowne" - zarówno z perspektywy gospodarki USA, jak i całej gospodarki światowej, w której Stany Zjednoczone odgrywają kluczową rolę. 

Przypomniał, że kilka dni temu bank JPMorgan ogłosił, że prawdopodobieństwo recesji w USA wynosi już 60 proc. W jego ocenie, jest to bardzo niepokojący sygnał, który może zwiastować poważne turbulencje w globalnej gospodarce. 

- Trump wcześniej zapowiadał, że wprowadzi cła odwetowe. W rzeczywistości jego administracja skupiła się głównie na ograniczaniu deficytu handlowego. Przykład? Cła nałożone na Wietnam wynoszą aż 46 proc., podczas gdy kraj ten stosuje cła średnio na poziomie 9 proc. - zauważył Magierowski. - W sytuacji, gdy w Wietnamie funkcjonują liczne amerykańskie korporacje z sektora odzieżowego, tak wysoki poziom ceł jest po prostu zabójczy dla importu do USA. Trudno tu mówić o jakiejkolwiek wzajemności - dodał. 

Zdaniem byłego dyplomaty, Amerykanie patrzą na działania Trumpa z "coraz większym przerażeniem" - szczególnie ci, którzy głosowali na Demokratów. - Prawica nadal wierzy w Trumpa. Zaufanie nie spadło aż tak bardzo, jak mogłoby się wydawać - stwierdził. 

Jak zauważył, wczoraj "Wall Street Journal" opublikował wyniki sondażu, w którym widać ogromną rozbieżność w ocenie polityki zagranicznej Trumpa - Republikanie są zachwyceni jego kontrowersyjnymi planami: aneksją Kanady, kupnem Grenlandii czy odebraniem Kanału Panamskiego.

Przeczytaj również: Świat nie rozumie Donalda Trumpa? "Działa jak rewolwerowiec"

Polityka Trumpa uderzy w "zwykłych" Amerykanów?

W ocenie Magierowskiego, to, co dzieje się na giełdach, dotyka przeciętnych Amerykanów. - Na przykład programy emerytalne - to, jak wysoką emeryturę dostanie przeciętny Amerykanin - w ogromnej większości zależą od sytuacji na amerykańskich giełdach. A sytuacja jest niewesoła - ocenił. 

- Znany inwestor, który wspierał finansowo kampanię Trumpa - Bill Ackman - kilka dni temu powiedział, że decyzje, zwłaszcza dotyczące podwyżek ceł, są błędne i mogą doprowadzić do katastrofy. Ale to uderzy nie tylko w życie i majątki najbogatszych, ale również w życie przeciętnych Amerykanów - podsumował Magierowski ostatnie działania prezydenta USA. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: cła | negocjacje | Donald Trump | Marek Magierowski | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »