Przekop Mierzei Wiślanej coraz droższy - już nie 880 mln, a blisko 2 mld zł

CIR poinformował, że rząd zgodził się na to, by zwiększyć z 880 mln zł do blisko 2 mld zł wartość programu zw. z przekopem Mierzei Wiślanej. Jak wytłumaczono wynika to m.in. z powodu wzrostu cen materiałów i robót budowlanych.

Jak wyjaśniono w komunikacie, obecna wartość programu zwiększy się z 880 mln zł do 1,98 mld zł.

"Wzrost kosztów inwestycji spowodowany jest zmianą cen materiałów i robót budowlanych oraz nowymi inwestycjami wynikającymi z rozwiązań projektowych, które nie były dostępne na etapie opracowywania i przyjęcia programu w 2016 r. Ponadto, projekty budowlane i koncepcja realizacji inwestycji musiały zostać dostosowane do restrykcyjnej - ze względu na realizację inwestycji w obszarach Natura 2000 - decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia" - wytłumaczono.

CIR dodało, że nowymi elementami inwestycji, których realizacja nie była planowana w 2016 r. są m.in.: likwidacja mostu pontonowego na rzece Elbląg w miejscowości Nowakowo i budowa w tym miejscu nowego mostu, która miała być realizowana przez samorząd terytorialny; budowa nowego mostu zwodzonego obrotowego na Mierzei Wiślanej zamiast planowanego wcześniej mostu zwodzonego podnoszonego.

Wzrost kosztów inwestycji związany jest ponadto z budową sztucznej wyspy, na którą będzie trafiać urobek z budowy. Pierwotnie miał być on odkładany na brzegach Zalewu Wiślanego i Zatoki Gdańskiej. Na wyspie mają się znaleźć siedliska dla dziko żyjących ptaków.

CIR poinformowało ponadto, że na zwiększenie wartości inwestycji wpłynie również pogłębienie wejścia do portu w Elblągu.

W związku z planowanymi dodatkowymi pracami, zmieni się także harmonogram programu. "Końcowy termin realizacji inwestycji zostanie wydłużony o 3 miesiące - do końca pierwszego kwartału 2023 r. Powodem zmiany terminu jest wydłużenie procedury przetargowej oraz konieczność pogłębienia wejścia do Portu Elbląg" - wyjaśniono.

Rząd przekonuje, że dzięki budowie drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską zostanie zapewniony swobodny dostęp do portów znajdujących się nad Zalewem. "Zwiększy się także możliwość działania polskiej Marynarki Wojennej oraz poprawi się bezpieczeństwo związane z użyciem jednostek ratownictwa morskiego (SAR). Budowa toru wodnego - niezależnego od sytuacji międzynarodowej i w pełni kontrolowanego przez Polskę - stworzy warunki dla stabilnego rozwoju regionu Zalewu Wiślanego" - podkreślono.

W czerwcu ówczesny minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk przyznał, że wartość samego przekopu przez mierzeję to 992 mln zł. Natomiast na realizację całości inwestycji, łącznie z rozbudową portu w Elblągu, modernizacją rzeki Elbląg i budową mostu w Nowakowie oraz budową drogi wodnej zarezerwowano ponad 1,9 mld zł.

W przyszłym roku na budowę drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, czyli przekop Mierzei Wiślanej, zarezerwowano w projekcie budżetu państwa 700 mln zł.

Według Urzędu Morskiego w Gdyni, całkowita długość nowej drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany wyniesie blisko 23 kilometry. Samo przejście przez Zalew Wiślany wyniesie nieco ponad 10 kilometrów, po rzece Elbląg - także ponad 10 kilometrów, a pozostałe ok. 2,5 kilometra to odcinek, na który złożą się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał ma mieć 5 metrów głębokości. 

Reklama

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: budownictwo | transport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »