Ważna ustawa mieszkaniowa nabiera tempa. Będą dodatkowe pieniądze

Zgodnie z zapowiedzią sprzed kilku dni, rządowy projekt o zmianie ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa oraz niektórych innych ustaw w czwartek trafił pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów i po południu szef Komitetu Stałego RM Maciej Berek poinformował, że oprócz pakietu deregulacyjnego został też przyjęty projekt mieszkaniowy. Teraz powinien jeszcze zostać przyjęty przez Radę Ministrów i trafić na ścieżkę sejmową. 

To szeroki projekt, ale pozwoli między innymi na uruchomienie co najmniej 2,5 mld zł na budownictwo społeczne i komunalne w tym roku oraz kolejnych kwot w następnych latach. Zawiera też szereg zmian w obszarze budownictwa społecznego, m.in. dotyczących priorytetowego rozpatrywania wniosków finansowanych częściowo z KPO.

Projekt ustawy (UA7) został przygotowany już wiosną ubiegłego roku przez ówczesnego wiceministra rozwoju Krzysztofa Kukuckiego z Lewicy, ale po konsultacjach społecznych i uzgodnieniach resortowych utknął w zamrażarce ze względu na spór wewnątrz koalicji wokół dopłat do kredytów.

Po tym jak minister Paszyk przedstawił kilka dni temu nową wersję programu mieszkaniowego, prace nad oczekującym na zielone światło projektem dotyczącym budownictwa społecznego i komunalnego wreszcie ruszyły z miejsca. 

Zablokowanie projektu spowodowało, że samorządy, które poskładały wnioski o dopłaty na budowę mieszkań komunalnych i społecznych, nie mogły ich dostać, mimo że jest na to zabezpieczona wyższa kwota w budżecie, ale blokuje ją formalny limit wydatków, który wynosi obecnie 1 mld zł.

W koalicji niedawno nasilił się spor wokół tego, a Lewica i Polska 2050 próbowały ścieżką poselską przyspieszyć uchwalenie wyższych limitów (pomostowy projekt Polski 2050 zwiększający limit na bieżący rok o 1 mld zł został przegłosowany w Sejmie).

Rządowy projekt, który wyszedł z MRiT i właśnie dostał zielone światło, jest dużo szerszy, bo wprowadza zmiany w 14 ustawach i liczy 30 stron samych przepisów.

- Po pierwsze, wyznacza znacznie wyższy limit na rok 2025 - sięga on niemal 5 miliardów złotych. Po drugie, ustala ten limit na program budownictwa socjalnego i komunalnego w ujęciu wieloletnim, do roku 2030, kiedy roczny ma wzrosnąć nawet do 10 miliardów złotych - mówił niedawno wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski z Lewicy.

Projekt zawiera również regulacje dotyczące Społecznych Agencji Najmu oraz zasad funkcjonowania TBS i SIM, nowe zasady cesji partycypacji na osoby bliskie oraz uregulowania zasad rozliczania wartości tych partycypacji. Jest tam również mechanizm finansowania wydatków na budowę i remonty akademików studenckich z Funduszu Dopłat.

Monika Krześniak-Sajewicz