Doradcy podatkowi czekają i klną...

Zyta Gilowska nie powołała do tej pory przewodniczącego i nowego składu komisji egzaminującej przyszłych doradców podatkowych. Kandydaci na doradców podatkowych nie znają aktualnych pytań egzaminacyjnych. Już dziś spór między ministrem finansów a samorządem doradców może zostać rozwiązany.

Kandydaci na doradców podatkowych znaleźli się w trudnej sytuacji. Wszystko za sprawą niepowołania przez minister finansów Zytę Gilowską nowego składu komisji egzaminacyjnej do spraw doradztwa podatkowego.

- Najważniejszą konsekwencją jest to, że kandydaci nie mogą przystąpić do egzaminu na doradcę podatkowego - uważa Robert Kwaśniak, były członek komisji egzaminacyjnej.

- Nie ma komisji, nie ma egzaminu - wtóruje Zbigniew Maciej Szymik, sekretarz Krajowej Rady Doradców Podatkowych. Najbardziej cierpią na tym kandydaci na doradców podatkowych. Chodzi w zasadzie o dwie grupy. Do pierwszej można zaliczyć tych, którzy chcieliby przystąpić do egzaminu po raz pierwszy. Do drugiej - osoby, które zapisały się na egzamin pisemny wcześniej, gdy funkcjonowała jeszcze poprzednia komisja pod przewodnictwem prof. Włodzimierza Nykla, lub które zdały egzamin pisemny i nie mogą przystąpić do ustnego, a także te, które nie zdały egzaminu za pierwszym razem.

Reklama

Nie wiadomo również, co z ich opłatą egzaminacyjną. Obecnie opłata za egzamin na doradcę podatkowego wynosi 600 zł, natomiast opłata za egzamin poprawkowy pisemny lub ustny to 300 zł. Trzeba ją uiścić nie później niż 30 dni przed wyznaczonym terminem egzaminu. Taki sam termin dotyczy wniosku o dopuszczenie do egzaminów. Brak komisji oznacza więc brak wpływów do budżetu państwa.

Dezorientacja kandydatów

Kandydaci są zdezorientowani. Nie ma egzaminów, bo nie ma ich komu zorganizować. Co więcej, nie ma również aktualnych pytań egzaminacyjnych.

Na jednym z forów internetowych wypowiedziała się kandydatka, która nie zdała egzaminu w sierpniu 2006 r.

Nie wiedziała, czy przygotowywane są nowe pytania egzaminacyjne. Zadzwoniła więc do resortu finansów, ale została odprawiona z kwitkiem. Trudno jednak oczekiwać odpowiedzi na takie pytanie od resortu, ponieważ to nie urzędnicy ustalają pytania, a komisja.

Jeśli weźmiemy pod uwagę ogrom zmian w prawie podatkowym od 1 stycznia 2007 r., można się spodziewać, że dotychczasowe pytania egzaminacyjne nie są dostosowane do aktualnego stanu prawnego. Ostatnia uchwała poprzedniej komisji w sprawie pytań jest z lutego 2006 r. Jak zapewniał jednak w rozmowie z Gazetą Prawną prof. Włodzimierz Nykiel, we wrześniu poprzedniego roku komisja dostosowała pytania na bieżąco.

POSTULUJEMY Minister finansów powinien jak najszybciej powołać nową komisję egzaminacyjną ds. doradztwa podatkowego. A jeśli zdaniem ministra jest to niemożliwe ze względu na zbyt krótką listę kandydatów przedstawionych przez Krajową Radę Doradców Podatkowych, powinien uchylić uchwałę Rady dotyczącą powołania komisji. To drugie rozwiązanie może jednak spowodować, że nowa komisja powstanie za kilka miesięcy. 600 zł - opłata za egzamin na doradcę podatkowego
300 zł - opłata za egzamin poprawkowy

Problemy z nowym składem

Nowy skład komisji przed przystąpieniem do egzaminowania będzie musiał uporać się z kilkoma problemami. Po pierwsze, komisja musi wyznaczyć swojego sekretarza. Po drugie, będzie musiała zdecydować o nowelizacji pytań egzaminacyjnych oraz zająć się sprawami organizacyjnymi. To wszystko wydłuży oczekiwanie na egzamin.

Wobec tych wszystkich problemów kandydaci na doradców podatkowych zadają sobie pytanie, kiedy będą mogli przystąpić do egzaminu. Wszystko zależy od rozstrzygnięcia sporu ministerstwa z Krajową Radą Doradców Podatkowych.

Może to nastąpić już dziś, jeśli Rada na swoim posiedzeniu zdecyduje o rozszerzeniu listy kandydatów na doradców podatkowych. Rozszerzenia domaga się minister finansów. Doradcy natomiast nie godzili się na rozszerzenie, ponieważ uważają, że nie ma do tego podstaw prawnych.

Problem polega na tym, że minister sprawujący nadzór nad korporacją mógł uchwałę zakwestionować, ale przez pół roku (doradcy przedstawili swoich kandydatów już w sierpniu 2006 r.) tego nie zrobił.

O rozwiązanie sporu zaapelował również do Krajowej Rady Doradców Podatkowych Nadzwyczajny Zjazd Doradców Podatkowych.

- Rada wywiązała się z obowiązku przedstawienia kandydatów. Nadzwyczajny Zjazd Doradców Podatkowych zobligował Radę, aby pomogła ministrowi wybrać komisję. Właściwie nie wiemy, dlaczego minister finansów nie powołuje komisji. Uważamy, że nie ma formalnych przeszkód - powiedział Zbigniew Maciej Szymik.

Minister powinien również powołać nowego przewodniczącego komisji.

Wynagrodzenie komisji

Zasiadanie w komisji egzaminacyjnej wiąże się również z wynagrodzeniem. Zarówno przewodniczącemu, jak i członkom komisji egzaminacyjnej przysługuje wynagrodzenie za udział w posiedzeniu komisji, w sesji egzaminacyjnej oraz za przygotowywanie pytań i zadań egzaminacyjnych.

Za udział w posiedzeniu komisji członkowie otrzymują po 250 zł, za udział w sesji stawki są wyższe. Przewodniczący oraz sekretarz składu egzaminacyjnego otrzymują 900 zł za część pisemną oraz 1,3 tys. zł za część ustną. Pozostali członkowie składu dostają o 100 zł mniej. Za przygotowywanie pytań członkowie dostają 100 zł za każdy zestaw dziesięciu pytań oraz 100 zł za każde zadanie.

Ponadto członkom komisji przysługują diety oraz zwrot kosztów podróży i noclegów.

Łukasz Zalewski

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: egzamin | kandydaci | pytania | opłata | doradcy | minister finansów | minister
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »