Spis treści:
- Ile godzin pracy będzie w 2026 roku?
- Ile dni do odebrania w 2026?
- Kiedy wejdzie 35 godzin pracy?
Ile godzin pracy będzie w 2026 roku?
Zgodnie z obowiązującymi regulacjami Kodeksu pracy, przy pięciodniowym tygodniu pracy pracownicy zatrudnieni na pełen etat przepracują 2 008 godzin, czyli 251 dni roboczych. To o 16 godzin więcej niż w roku poprzednim, kiedy łączna liczba godzin pracy wynosiła 1992.
Różnica wynika z układu świąt w kalendarzu. Część z nich przypada w soboty i pracodawcy są zobligowani do wyznaczenia dodatkowego dnia wolnego, natomiast święta wypadające w niedzielę nie skutkują kolejnym dniem odpoczynku. W efekcie zatrudnieni będą mogli liczyć na 114 dni wolnych, obejmujących weekendy oraz dni ustawowo wolne od pracy, w tym Wigilię, która od 2025 roku została oficjalnie uznana za dzień wolny.
Analiza kalendarza na 2026 rok ujawnia wyraźne różnice w rozkładzie obciążeń. Najbardziej wymagające okażą się lipiec i październik - odpowiednio 184 i 176 godzin pracy - miesiące pozbawione dodatkowych dni wolnych. Z kolei maj i grudzień będą sprzyjały dłuższym przerwom, dzięki korzystnemu układowi świąt i weekendów.
Według raportu OECD z 2024 roku średnia liczba godzin pracy w Polsce wynosiła około 1 790 rocznie, co plasowało nas powyżej średniej unijnej. Dla porównania, w Niemczech czy Francji wskaźnik ten oscylował wokół 1 500 godzin, zatem polscy pracownicy spędzają w pracy zauważalnie więcej czasu niż ich zachodni sąsiedzi.
Ile dni do odebrania w 2026?
Zgodnie z kalendarzem, w 2026 roku wśród dni ustawowo wolnych od pracy dwa przypadną w sobotę:
- 15 sierpnia (Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny i Święto Wojska Polskiego),
- 26 grudnia (drugi dzień Bożego Narodzenia).
Zgodnie z art. 130 §2 Kodeksu pracy, pracodawca ma obowiązek wyznaczenia dodatkowego dnia wolnego w zamian za każde takie święto. Oznacza to, że pracownicy zyskają dodatkowe dwa dni odpoczynku.
W 2026 roku kalendarz pracy sprzyja tworzeniu długich weekendów. Umiejętne połączenie dni ustawowo wolnych z kilkoma dniami urlopu pozwoli wydłużyć odpoczynek nawet do kilkunastu dni, przy jednoczesnym oszczędnym gospodarowaniu pulą urlopową. Już początek roku otwiera taką możliwość - zestawienie Nowego Roku (1 stycznia, czwartek) ze Świętem Trzech Króli (6 stycznia, wtorek) daje szansę na sześciodniową przerwę. Wystarczy zaplanować urlop na 2 i 5 stycznia, aby zyskać czas na zimowy wyjazd lub spokojną regenerację po świątecznym okresie.
Kolejna okazja pojawi się wiosną. Wielkanoc przypadająca na 5 kwietnia (niedziela) wraz z Poniedziałkiem Wielkanocnym (6 kwietnia) tworzy naturalny trzydniowy odpoczynek. Dodając do tego urlop w piątek 3 kwietnia, można cieszyć się czterodniowym weekendem, który sprzyja dłuższym spotkaniom rodzinnym lub podróżom. Podobny układ kalendarza wystąpi w czerwcu - Boże Ciało (4 czerwca, czwartek) w połączeniu z urlopem w piątek 5 czerwca pozwoli na cztery dni wolnego.
Majówka 2026 nie będzie tak korzystna jak w poprzednich latach, ponieważ Święto Konstytucji 3 maja wypada w niedzielę. Jednak zestawienie Święta Pracy (1 maja, piątek) z weekendem daje trzy dni wolnego, które wciąż można wykorzystać na krótszy wypoczynek.
Jesień również przyniesie okazje do dłuższego odpoczynku. Święto Wszystkich Świętych (1 listopada, niedziela) nie daje dodatkowego dnia wolnego, ale 11 listopada (środa) - Narodowe Święto Niepodległości - można połączyć z urlopem w poniedziałek 9 listopada i wtorek 10 listopada, tworząc pięciodniowy weekend. Z kolei grudzień będzie wyjątkowo korzystny: Boże Narodzenie (25 grudnia, piątek) i drugi dzień świąt (26 grudnia, sobota), za który pracownik otrzyma dodatkowy dzień wolny, w połączeniu z Wigilią (24 grudnia, czwartek) pozwolą na stworzenie aż pięciodniowej przerwy bez konieczności wykorzystywania wielu dni urlopowych
Kiedy wejdzie 35 godzin pracy?
Debata o skróceniu tygodnia pracy w Polsce nabrała tempa w ostatnich latach, inspirowana rozwiązaniami stosowanymi w krajach Europy Zachodniej. We Francji 35-godzinny tydzień pracy został wprowadzony ustawowo już w 2000 roku, a Belgia od 2022 roku umożliwia pracownikom wybór czterodniowego tygodnia pracy przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia.
W Polsce nie ma jeszcze jednoznacznych regulacji, które nakazywałyby skrócenie czasu pracy, jednak od 14 sierpnia 2025 roku funkcjonuje Program pilotażowy Skróconego Czasu Pracy, w ramach którego pracodawcy mogą testować różne modele - zarówno czterodniowy tydzień pracy, jak i skrócone godziny pracy - bez obniżania pensji.
Projekt zmian w Kodeksie pracy, który wejdzie w życie 1 stycznia 2026 roku, przewiduje m.in. poszerzenie definicji stażu pracy, lecz nie wprowadza obowiązku redukcji tygodnia pracy do 35 godzin. Rządowe zapowiedzi dotyczące skrócenia czasu pracy pozostają na etapie planów i konsultacji, a ich realizacja będzie zależała od wyników pilotażu oraz negocjacji ze stroną społeczną.











