Amber Gold - koniec złotych zysków

Prokuratura i ministerstwo badają akta spraw Amber Gold

Prokuratura Generalna i resort sprawiedliwości analizują akta dotyczące wszystkich postępowań organów ścigania i sądów w sprawie Amber Gold i jego szefa Marcina P. Resort zapowiada raport, prokuratura zbada wszystkie śledztwa w sprawach parabanków.

Prokuratura Generalna i resort sprawiedliwości analizują akta dotyczące wszystkich postępowań organów ścigania i sądów w sprawie Amber Gold i jego szefa Marcina P. Resort zapowiada raport, prokuratura zbada wszystkie śledztwa w sprawach parabanków.

Jak powiedział PAP rzecznik Prokuratora Generalnego Mateusz Martyniuk, Andrzej Seremet zażądał od wszystkich podległych mu prokuratur informacji o śledztwach prowadzonych w sprawie instytucji parabankowych - czyli takich, które działają na zasadach podobnych jak banki, ale nie podlegają nadzorowi bankowemu.

Według Martyniuka do Prokuratury Generalnej dotarła już informacja z prokuratury gdańskiej na temat postępowań prowadzonych tam w sprawie działalności Marcina P. i jego spółek. "Zbadamy prawidłowość wszystkich decyzji podejmowanych w tych postępowaniach" - powiedział Martyniuk. O wnioskach na razie nie chciał mówić. Mają być one przedstawione, najpóźniej w poniedziałek, na specjalnej konferencji prasowej prokuratora generalnego, który ma zaprezentować wyniki powstającej właśnie w prokuraturze analizy na temat śledztw ws. parabanków.

Reklama

Już teraz - powiedział PAP Martyniuk - zdecydowano, że wszelkie sprawy dotyczące tego typu działalności finansowej mają trafiać do wyspecjalizowanych wydziałów ds. zwalczania przestępczości gospodarczej, funkcjonujących w prokuraturach okręgowych. Chodzi o uniknięcie w przyszłości sytuacji, gdy takie śledztwa toczą się w prokuraturach rejonowych - tak jak to do pewnego czasu było w sprawie Marcina P.

Również w Ministerstwie Sprawiedliwości powstaje kompleksowy raport dotyczący działań kuratorów, służby sądowej i samych sądów, w sprawie Marcina P., jego spółek oraz Amber Gold. Jak powiedziała PAP Agnieszka Pelc z biura ministra, chodzi o zebranie i przekazanie opinii publicznej jak największego zakresu informacji dotyczących tej sprawy, aby zmienić złe praktyki i procedury, które okazałyby się nieodpowiednie. Na razie nie wiadomo, kiedy raport będzie gotowy.

W poniedziałek w Gdańsku minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zapowiedział, że do końca sierpnia resort przedstawi projekt nowelizacji przepisów o rejestrach sądowych, aby sąd dokonujący rejestracji spółki miał automatyczny wgląd w zapisy Krajowego Rejestru Karnego na temat kandydatów do władz spółek, w celu zweryfikowania, czy osoby te były karane. Jeśli były - nie mogą sprawować funkcji we władzach spółek. W ocenie Gowina oraz sędziów ze stowarzyszenia "Iustitia" obecnie sędziowie nie mają narzędzia do weryfikowania kandydatów do zarządów i istniejący przepis w praktyce jest pusty.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »