Wszystkimi rachunkami będzie można zarządzać w jednym banku
Już niedługo kontami w różnych bankach będzie można zarządzać w jednym miejscu - w serwisie internetowym lub aplikacji mobilnej.
Tam będą widoczne rachunki płatnicze i ich salda. Z tego poziomu będzie można zainicjować płatność z każdego z nich - to jeden z efektów unijnych regulacji PSD2.
Od połowy września wchodzą w życie regulacje unijne wprowadzające otwartą bankowość. Będzie dużo zmian, a jedna z nich to możliwość integrowania w jednym miejscu różnych rachunków głównie bankowych, ale także innych instytucji - jeśli ktoś takie posiada.
Banki się już do tego przygotowują wykorzystując fakt, że zgodnie z nowymi regulacjami mogą działać jako tzw. TPP (ang. Third Party Providers).
Santander zapowiada, że planuje umożliwiać integrację rachunków płatniczych (innych banków lub innych instytucji oferujących rachunki płatnicze) w bankowości internetowej lub mobilnej klienta.
- Jeśli klient będzie chciał skorzystać z takiej usługi, to po zalogowaniu się na swoje konto będzie mieć możliwość dodania, a następnie podglądu sald rachunków, które ma w innych bankach. Będzie też mógł zainicjować płatność w naszym serwisie, ale potem zostanie przekierowany do banku, który prowadzi dany rachunek i tam będzie musiał się uwierzytelnić oraz zautoryzować transakcję - tłumaczy Szymon Staśczak, dyrektor ds. procesów kredytowych Santander Bank Polska.
To oznacza, że sama operacja będzie wykonywana w tej instytucji, która prowadzi dany rachunek i w oparciu o jej narzędzia autoryzacyjne, czyli jeśli tamten bank stosuje kody sms to klient dostanie kod sms z tamtego banku. W banku integrującym rachunki będzie też widoczna historia transakcji.
Warto podkreślić, że zgodnie z regulacjami, taka integracja rachunków dotyczy tylko i wyłącznie złotowych i walutowych rachunków płatniczych (w tym rachunków kart kredytowych), a nie dotyczy rachunków depozytowych czy kredytowych.
Do oferowania usługi agregowania rachunków, opartej o otwartą bankowość i dyrektywę PSD2 przygotowuje się także PKO Bank Polski.
- Przygotowujemy taką usługę. Klient, który będzie chciał agregować rachunki z innych banków w naszej bankowości elektronicznej IKO czy iPKO, będzie w stanie to zrobić, po wcześniejszym wyrażeniu zgody i wskazaniu rachunków, które chce widzieć w aplikacji bankowej. Po agregacji rachunków uzyska wgląd do stanu swoich środków i historii transakcji. Ponadto pracujemy nad tym, aby z każdego podłączonego rachunku klient mógł zainicjować płatność. Sama zasada działania będzie zbliżona do szybkich płatności Pay-By-Link dostępnych w sklepach internetowych (wybierając ten rodzaj płatności klient zostaje przekierowany na stronę swojego banku, gdzie zautoryzuje transakcję) - tłumaczy Piotr Helbich, dyrektor Formacji Otwartej Bankowości w PKO BP.
- Tak, jak zapowiadaliśmy będziemy chcieli skorzystać z potencjału jaki daje PSD2, w tym występować w roli TPP. W związku z tym, aby móc dostarczać klientom usługi oparte o funkcjonalności dostępu do rachunku oraz inicjacji płatności, prowadzimy wszystkie niezbędne prace legislacyjne i procesowe - potwierdza Halina Karpińska, Dyrektor Departamentu Bankowości Elektronicznej w Banku Millennium.
BNP Paribas też pracuje nad wykorzystaniem możliwości jakie daje dyrektywa PSD2 i zapowiada "nową, ciekawą inicjatywę w tym zakresie", która pojawi się już na przełomie lipca i sierpnia. Nie podaje jeszcze szczegółów.
W Polsce ta usługa (zarówno agregacji jak i inicjowania płatności) odbywać się będzie w zdecydowanej większości banków na bazie standardu tzw. PolishAPI, w taki sposób, że dane dostępowe czyli loginy i hasła podaje się tylko w tym banku, który prowadzi agregowany rachunek i "obca" instytucja (trzecia strona, czyli TPP) nie widzi danych do logowania.
Monika Krześniak-Sajewicz