Obligacje skarbowe – czy warto w nie inwestować?

Gdy inflacja szaleje nie tylko na sklepowych półkach rosną ceny, ale spada też realna wartość naszych oszczędności. Jedynym sposobem, aby się przed tym chronić, są inwestycje. Przy dużej niepewności gospodarczej dodatkowym czynnikiem, którego nie powinniśmy bagatelizować, jest bezpieczeństwo. Niskie ryzyko inwestycji dadzą nam np. obligacje skarbowe lub lokaty.

Artykuł z ekspozycją partnera

Polacy chcą chronić swoje oszczędności przez inflacją. Jak wynika z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny, wskaźnik cen dóbr i usług w październiku wyniósł 17,9 proc. w ujęciu rocznym. Szacunki ekonomistów wskazują jednak, że musimy spodziewać się dalszych wzrostów inflacji. Co za tym idzie - szybszego spadku realnej wartości pieniądza. Inflacja zawsze "zabierała" część wartości oszczędności, jednak w obecnej sytuacji gospodarczej dzieje się to najszybciej od ponad ćwierćwiecza. To oznacza, że zgromadzony przez nas kapitał realnie się kurczy. Co można z tym zrobić? Rozwiązaniem jest przynajmniej jego częściowa ochrona.

Czy zakup obligacji się opłaca?

Jedną z możliwości są obligacje skarbowe. Do wyboru mamy łącznie osiem ich rodzajów, w tym dwa przeznaczone dla beneficjentów programu 500 plus. Inwestycja może trwać od 3 miesięcy do nawet 12 lat. Dwa warianty zakładają stałą stopę oprocentowania - oznacza to, że będzie ona niezmienna przez cały okres, aż do terminu zapadalności. W pozostałych przypadkach odsetki nam należne są obliczane w oparciu o wskaźnik inflacji lub o aktualną stopę referencyjną NBP. Finalnie będą one pomniejszone o 19-proc. "podatek Belki". Biorąc jednak pod uwagę sam wpływ obecnej inflacji, na koniec inwestycji dostaniemy realnie mniej, niż mieliśmy na początku. Ale gdybyśmy oszczędności zostały na zwykłym rachunku rozliczeniowym, realna wartość pieniędzy byłaby o wiele niższa.

Do tego ich nabycie nie jest skomplikowane. Można to zrobić m.in. w Banku Pekao, który tylko w październiku sprzedał papiery wartościowe na łączną kwotę 285 mln zł w ramach 6 tys. dokonanych transakcji. Zakupu można dokonać przez internet. Nie potrzeba dużych nakładów finansowych. Koszt jednej obligacji to 100 zł.

W okresie od stycznia do września 2022 roku wartość sprzedanych obligacji okazała się rekordowa i wyniosła ponad 49,9 mld zł. To więcej niż w całym roku 2021, gdy na obligacje Polacy wydali 43,3 mld zł. Pod tym względem ten rok na pewno już będzie rekordowy.

Skąd takie zainteresowanie? To oczywiście wysoka inflacja. Ale również wprowadzone do oferty właśnie w czerwcu br. obligacje roczne i dwuletnie o zmiennej stopie oprocentowania (opartej na stopie referencyjnej NBP), które zmieniły "warunki gry" na rynku oszczędnościowym.

Podkreślmy to jednak raz jeszcze. Obligacje skarbowe pozwalają zmniejszyć straty oszczędności powodowane inflacją, ale nie uchronią zasobów przed realną utratą wartości. Najkorzystniejsze wydają się papiery indeksowane inflacją, ale te mają stosunkowo długi okres zapadalności, a tego najczęściej nie lubią oszczędzający.

Obligacje można darować, zamienić lub odsprzedać

Zakup obligacji, mimo że są one papierami wartościowymi, nie wiąże się z założeniem rachunku papierów wartościowych. W zamian kupujący otrzymuje bezpłatnie rachunek rejestrowy - dla obligacji prowadzony jest rejestr, gdzie odnotowywane są informacje związane z rozliczeniami.

Po zakończeniu inwestycji można dokonać tzw. zamiany obligacji skarbowych czyli w praktyce przedłużyć inwestycję (dodatkowo odbywa się to na bardziej preferencyjnych zasadach). Za wartość po uwzględnieniu należnych odsetek istnieje możliwość wykupienia obligacji dostępnych w nowej ofercie Skarbu Państwa. Data zakończenia poprzedniej inwestycji jest jednocześnie datą nowej. Zamiana jest bezpłatna.

Obligacje można sprzedać przed ustalonym terminem. Odsetki zostaną wówczas pomniejszone o daną opłatę. Prawo dopuszcza także sprzedaż lub darowiznę obligacji innej osobie. W tym celu konieczne jest dokonanie transakcji w obecności kupującego w banku lub zawarcie umowy u notariusza, a następnie jej potwierdzenie w placówce. Nie jest to obarczone dodatkową opłatą.

Artykuł z ekspozycją partnera

.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »