Obligacje skarbowe – pięć powodów, dla których warto w nie zainwestować

Artykuł z ekspozycją partnera

Pensja zarobiona dziś będzie za rok warta mniej. Jednak jeśli nie zostanie odłożona do koperty, a na oprocentowany rachunek, wpływ inflacji będzie można nieco złagodzić. Jedną z najbezpieczniejszych form zabezpieczenia są inwestycje w obligacje skarbowe.

Rok 2022 okazał się dla obligacji skarbowych rekordowy pod względem popularności. Skarb Państwa sprzedał wówczas emitowane przez siebie papiery wartościowe o łącznej wartości 57,1 mld zł - to więcej w stosunku do poprzedniego roku o niemal 32 proc.

Ogromnego zainteresowania taką formą zabezpieczenia wartości należy szukać w chęci ochrony oszczędności przed wysoką inflacją, ale nie tylko. Jest kilka powodów, dla których warto przyjrzeć się obligacjom.

W przypadku obligacji skarbowych wystarczy mieć w portfelu 100 zł, aby móc dokonać zakupu. W tym celu wystarczy udać się do banku, który w swojej ofercie posiada sprzedaż skarbowych papierów wartościowych. Jednym z nich jest Bank Pekao - jego biuro maklerskie prowadzi sprzedaż zarówno stacjonarną, w wybranych oddziałach, jak i mobilną, poprzez aplikację czy stronę internetową. Nie trzeba być posiadaczem rachunku rozliczeniowego w banku, który oferuje obligacje skarbowe. Ważna jest również dostępność środków pieniężnych - w przypadku obligacji 2-, 3-, 4- i 10-letnich istnieje możliwość sprzedaży przed ustalonym terminem, choć w tym wypadku naliczone odsetki zostaną pomniejszone o ustaloną opłatę,

Skarb Państwa posiada w swojej ofercie obligacje zarówno dla tych, którzy stawiają na inwestycje krótkoterminowe, jak i takich, którzy wolą raz na kilka lat powierzyć państwu swoje oszczędności. Można dokonać zakupu papierów wartościowych o okresie zapadalności od 3 miesięcy do nawet 10 lat. Spośród sześciu wariantów inwestor ma do dyspozycji podstawę oprocentowania zmienną i stałą, a w tym drugim przypadku - indeksowanie stopą procentową NBP lub inflacją.

Te skierowane dla beneficjentów programu 500 plus, na warunkach innych niż pozostałe. Rodzice dziecka mogą zakupić obligacje na 6 lub 12 lat, a oba warianty indeksowane są inflacją. W ten sposób mogą pozwolić pieniądzom "pracować", a osiągnięty zysk w postaci odsetek pozwoli zniwelować wpływ inflacji na realną wartość pieniędzy.

Obligacje indeksowane stałą stopą zwrotu - trzymiesięczne i trzyletnie - mają z góry założoną wartość należnych odsetek. W tych przypadkach nie trzeba zastanawiać się, ile pieniędzy otrzymamy po danym okresie. W pozostałych sytuacjach, gdy oprocentowanie jest zmienne, wartość zysku również można przewidzieć, choć nie w momencie zakupu. Będzie on się zmieniał w zależności od wysokości stóp procentowych lub inflacji, a wskaźniki te są obecnie na wysokich poziomach. Odsetki można więc obliczać na bieżąco. Co więcej, w przypadku kapitalizacji odsetek w kolejnych okresach rozliczeniowych zysk obliczany jest nie od początkowej, a dotychczas wypracowanej kwoty.

Bezpieczeństwo inwestycji gwarantuje Skarb Państwa jako emitent papierów wartościowych. Oznacza to w praktyce, że jest on odpowiedzialny zarówno za, jak i wypłatę należnych odsetek. W porównaniu do np. obligacji emitowanych przez przedsiębiorstwa ryzyko upadłości jest w przypadku państwa znikome, co oznacza, że obligacje skarbowe zaliczamy do jednego z najbezpieczniejszych i najmniej ryzykownych form inwestycji. Jednocześnie nie wymaga ona posiadania wiedzy o rynkach kapitałowych, jak w przypadku akcji oraz pozwala zaoszczędzić czas - pieniądze pracują na odsetki same.

Wraz z zakończeniem okresu zapadalności, np. po upływie roku w przypadku obligacji rocznych istnieje możliwość kontynuacji inwestycji - wówczas mamy do czynienia z zamianą. Inwestor może wówczas dokonać zakupu nowych papierów wartościowych z dniem zakończenia poprzedniej inwestycji. Może zakupić obligacje na taki sam okres lub nie, za całą lub częściową kwotę. Dodatkową zachętą do zamiany jest niższa cena, która wynosi 99,90 zł zamiast 100 zł za jedną jednostkę.

Artykuł z ekspozycją partnera