Afera KNF

Ryszard Petru chce informacji premiera nt. afery KNF

Lider partii Teraz! Ryszard Petru chce, by premier Mateusz Morawiecki przedstawił na najbliższym posiedzeniu Sejmu informację nt. afery KNF. W czwartek złożył do marszałka Sejmu wniosek w tej sprawie.

"Złożyłem dziś wniosek do @MarekKuchcinski o uzupełnienie porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu o Informację @MorawieckiM nt. afery KNF. Jeśli nie mają nic do ukrycia w tej sprawie to przychylą się do tego wniosku" - napisał Petru na Twitterze.

Najbliższe posiedzenie Sejmu planowane jest na 5-7 grudnia.W nocy ze środy na czwartek Sąd Rejonowy Katowice-Wschód zdecydował o aresztowaniu na dwa miesiące b. szefa Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowskiego (jak przekazał jeden z jego obrońców Radosław Baszuk, b. szef KNF wyraził zgodę na podawanie nazwiska). Wcześniej katowicka prokuratura, która wnioskowała o areszt, postawiła Chrzanowskiemu zarzut przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego - przewodniczącego KNF - w celu osiągnięcia korzyści osobistej i majątkowej przez inną osobę.

Reklama

"Gazeta Wyborcza" napisała 13 listopada, że w marcu 2018 roku Chrzanowski zaoferował właścicielowi m.in. Getin Noble Banku Leszkowi Czarneckiemu przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za około 40 mln zł - miało to być wynagrodzenie dla wskazanego przez szefa KNF prawnika. Czarnecki nagrał rozmowę i złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. W nagraniu nie znalazła się wypowiedź Chrzanowskiego o tej kwocie. Według biznesmena, były szef KNF miał mu pokazać kartkę, na której zapisał 1 proc., co - jak napisała "GW - miało stanowić część wartości Getin Noble Banku "powiązaną z wynikiem banku".

Adwokat Czarneckiego mec. Roman Giertych przyznał, że słynnej kartki z jednym procentem nie ma, ale - jak przekonywał - jest inny sposób na udowodnienie tego, że istniała. Oświadczył, że jego klient jest gotowy poddać się badaniu wariograficznemu.

Według publikacji "GW", z nagrania, którego stenogram Czarnecki przekazał prokuraturze wraz z zawiadomieniem o przestępstwie, wynika, że Chrzanowski miał proponować mu następujące przysługi: usunięcie z KNF Zdzisława Sokala - przedstawiciela prezydenta w Komisji i szefa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego - bo jest on zwolennikiem przejęcia banków Czarneckiego (Getin Noble Banku i Idea Banku) przez państwo; złagodzenie skutków finansowych zwiększenia tzw. stopy podwyższonego ryzyka (kosztowało to bank ok. 1 mld zł) oraz życzliwe podejście KNF i NBP do planów restrukturyzacji banków Czarneckiego.

target="_blank">CZYTAJ RAPORT O AFERZE KNF

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »