ZUS czy ZUS i OFE? Musimy zdecydować do końca lipca!
O tym, gdzie mają trafić nasze składki emerytalne - tylko do ZUS czy i do ZUS, i do OFE - możemy decydować jeszcze tylko przez najbliższych kilka dni.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych z grudnia 2013 roku, od 1 kwietnia do 31 lipca br. ubezpieczeni mogą decydować o, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej trafiała do OFE, czy na indywidualne subkonto w ZUS.
ZUS czy OFE - co jest dla nas lepsze? Podyskutuj na forum
Do 23 lipca tego roku 851,390 tys. osób złożyło w ZUS oświadczenia o przekazywaniu części składki emerytalnej do OFE - poinformował ZUS w komunikacie. Na koniec czerwca liczba zgłoszeń do OFE wyniosła 385,126 tys. Liczba członków OFE na koniec maja wynosiła 16 mln 697,221 tys. osób.
Pozostał tylko tydzień!
Jeżeli zdecydujemy się na odprowadzanie składki emerytalnej wyłącznie do ZUS, to 12,22 proc. naszego wynagrodzenia będzie zapisywane na koncie w I filarze, a 7,3 proc. na subkoncie w ZUS. Jeśli jednak zdecydujemy się na pozostanie w OFE, to 12,22 proc. naszego wynagrodzenia będzie trafiało do I filara (ZUS), 4,38 proc. na subkonto w ZUS, a 2,92 proc. do OFE.
Ubezpieczony, który chce, by część jego składki emerytalnej trafiała i do ZUS, i do OFE, musi wypełnić specjalne oświadczenie i złożyć je w ZUS. Oświadczenie to można pobrać ze stron internetowych resortów pracy oraz finansów, a także ZUS-u i Komisji Nadzoru Finansowego, a następnie wysłać pocztą.
Oświadczenie można także przesłać drogą elektroniczną. Ubezpieczony musi jednak w tym celu zarejestrować się na stronie www.pue.zus.pl, a następnie udać się do najbliższego oddziału ZUS i potwierdzić założenie konta. Oświadczenie można także złożyć osobiście w dowolnym z 325 oddziałów ZUS.
Jeżeli ubezpieczony chce, aby jego składki trafiały wyłącznie do ZUS, nie musi składać żadnej deklaracji.
Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS nie będzie ostateczna. Za dwa lata, czyli w roku 2016, otworzy się kolejne czteromiesięczne okienko z możliwością ewentualnej zmiany decyzji ws. oszczędzania w OFE lub ZUS. Następne będą otwierane co cztery lata.
Przepisy przewidują, że przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE będą stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.
PAP
Zdaniem eksperta, zarówno OFE, jak i ZUS, mają swoje plusy i minusy.
WAŻNE: Jeśli chcesz, aby Twoje pieniądze trafiały do OFE i ZUS, pobierz oświadczenie, wypełnij je i dostarcz do ZUS. To bardzo proste!
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Analitycy z DM Trigon:
Napływające ostatnio informacje na temat funduszy emerytalnych wskazują na mniej negatywne skutki reformy od niedawnych oczekiwań rynkowych. Wg naszych prognoz, w OFE pozostanie ok. 1,2 mln osób. Liczba składanych deklaracji znacznie przyspieszyła. Odpływy z "suwaka" mogą okazać się niższe od oczekiwanych, a niedawna opinia KNF może wyhamować dywersyfikację zagraniczną OFE w tym roku.
Według informacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, OFE przekazały w czerwcu do ZUS 121mln zł w ramach pierwszej transzy tzw. suwaka. Obejmowała ona wszystkie aktywa członków, którzy w dniu wejścia w życie reformy OFE mieli już osiągnięty wiek emerytalny. Aktywa te okazały się dużo niższe od oczekiwanych przez nas ok. 1mld zł. W związku z tym obniżamy prognozowane odpływy z tytułu "suwaka" w tym roku do 3,5 mld zł. Transfery z tego tytułu w 2015 roku powinny być również zbliżone do 3,5mld zł.
Skutki "suwaka" powinny najboleśniej odczuwać PZU i Amplico z uwagi na relatywnie największy udział grupy członków powyżej 51. roku życia w aktywach.
Na dzień 17 lipca 686 tys. osób zadeklarowało chęć pozostania w OFE. W ostatnich 4 dniach składanych było po ok. 30 tys. deklaracji. Zakładając jeszcze lekkie przyspieszenie w składanych oświadczeniach oczekujemy, że w OFE zostanie ok. 1,2mln osób. Stanowi to 7% wszystkich członków OFE, jednak może odpowiadać za ok. 12% obecnych składek przekazywanych przez ZUS do OFE. Można bowiem oczekiwać, że te osoby nadal są aktywne zawodowo, a ich zarobki są wyższe od średnich. W takim scenariuszu składki, które trafią do OFE, wyniosą w 2015 r. ok. 1,3 mld zł.
Po uwzględnieniu "suwaka" (-3,5mld zł) i dywidend (+3,7mld zł) napływy netto w przyszłym roku mogą wynieść 1,5 mld zł. Szacowane przez nas przepływy do OFE przy założeniu zachowania 12% obecnych składek ZUS: suma składek z ZUS i dywidend powinna z nawiązką pokrywać odpływy z tytułu suwaka przynajmniej do roku 2025, zanim liczebne roczniki 1969+ zaczną wpadać w mechanizm "suwaka".
.Aktywa notowane na rynkach zagranicznych stanowią obecnie 5% portfeli funduszy emerytalnych. Niemniej jednak, po rekomendacji KNF to waluta, w jakiej akcje są denominowane, a nie miejsce notowań ma decydować, czy jest to inwestycja zagraniczna. Według takiej interpretacji, OFE mają obecnie ok. 9% portfela ulokowane w aktywach zagranicznych, a dwa duże fundusze (ING i PZU) przekraczają dopuszczalny limit 10%. Zastosowanie się do nowej regulacji z pewnością ograniczy zakupy akcji zagranicznych przez fundusze emerytalne do końca tego roku. Gdyby wszystkie fundusze chciały osiągnąć dopuszczalne w tym roku 10%, na aktywa zagraniczne musiałyby wydać jeszcze tylko 2,9 mld zł. Według starej metodologii, potencjał ekspansji zagranicznej wynosiłby 7,5mld zł (szczegóły w tabeli poniżej).
Maciej Marcinowski
DM TRIGON