W czwartek zbierze się Rada Prezesów EBC
Wojna na Ukrainie najbardziej wpływa na nastroje inwestorów i w szczególności powoduje presję na wzrost cen surowców. Ceny ropy naftowej przebiły USD 130 za baryłkę, co można wiązać z potencjalnym embargiem USA na import ropy oraz opóźnieniami w rozmowach o porozumieniu nuklearnym z Iranem.
W czwartek zbierze się Rada Prezesów EBC, zostaną przedstawione nowe prognozy makroekonomiczne, spodziewane jest istotne obniżenie prognoz wzrostu PKB (Główny Ekonomista ECB mówił o cięciu prognoz PKB o około 0.4pp na 2022) i podwyższenie prognoz inflacji. - Gospodarka europejska jest znacznie bardziej narażona na negatywne skutki wojny na Ukrainie i skoku cen energii (głównie przez gaz). Jednocześnie rosną długoterminowe zagrożenia inflacyjne, w tym efektów drugiej rundy, a także w Eurolandzie szykuje się spory impuls fiskalny, na zbrojenia, transformację energetyczną i przeciwdziałanie skutkom inflacji.
- Dlatego ECB będzie chciał zostawić elastyczność w działaniu. Podtrzymana zostanie retoryka przygotowująca do wyjścia z łagodnej polityki pieniężnej w strefie euro, ECB zakończy pandemiczny program skupu aktywów PEPP, ale dla większej elastyczności działania zwiększy mandat na skup aktywów przez program APP. Wciąż widzimy podwyżkę stóp w tym roku, w 2 poł22.
Sekretarz Stanu USA A.Blinken nie wykluczył żadnych sankcji, choć przyznał, że USA nie dążą do ograniczenia globalnych dostaw energii. Uznał, że wyższe ceny na rynkach globalnych działałyby na korzyść Rosji.
Zachód ma na celu zdegradowanie statusu Rosji jako dostawcy energii w długiej perspektywie, dlatego m.in. działa na rzecz zwiększenia dostaw LNG do Europy. Według niego, rosyjska agresja sprawiła, że współpraca Zachodu nigdy nie była tak bliska, a Rosja nigdy nie była tak odizolowana od świata.
Kongres USA rozważa wprowadzenie zakazu importu ropy z Rosji oraz przeznaczy US$10mld na pomoc dla Ukrainy. Amerykańskie embargo mogłoby wpłynąć na dostępność i międzynarodowy transport ropy.
Europa silnie polega na dostawach ropy z Rosji wiec pomimo zapowiedzi wprowadzenie takich sankcji po stronie europejskie wymaga długiego czasu. Z kolei USA nie jest istotnym importerem rosyjskiej ropy. Niemniej jednak taka zapowiedź spowodowała spory skok cen tego surowca. Powodów może być: kilka, duża część dostaw ropy z Rosji do Europy to transport ze złóż morskich, po zapowiedzi amerykańskich sankcji pojawią się problemy z ubezpieczeniem frachtów, czy w ogóle transportem, ponieważ przewoźnicy obawiają się społecznej presji na kupujących ten surowiec z Rosji.
Przewodnicząca KE U. Von der Leyen powiedziała, że UE jest gotowa do dalszych poważnych środków jeśli Putni nie wstrzyma inwazji na Ukrainę. Podkreśliła ścisła koordynację między UE a USA w odpowiedzi na rosyjską agresję. Sankcje USA-UE na Rosję wprowadziły kraje G7 i inne, w sumie ponad 40 krajów częściowo lub całkowicie przyjęło te sankcje. Szef unijnej dyplomacji J. Borrell stwierdził, że wszystkie opcje są na stole, jeśli chodzi o sankcje wobec Rosji.