Ferie zimowe coraz bliżej. Sprawdź, ile zapłacisz za wyjazd na narty w tym roku
Ferie zimowe to okazja dla wielu rodziców, żeby wyjechać z dziećmi na narty. W 2021 roku szusowanie po stokach zakłócały jednak pandemia i lockdowny w wielu krajach. Chociaż sytuacja może się powtórzyć, część rodziców już teraz planuje narciarski wypad w ferie 2022. Sprawdzamy, ile trzeba za to zapłacić.
Wielu naszych rodaków z utęsknieniem oczekuje rozpoczęcia sezonu narciarskiego. Zaczyna się on w Polsce najczęściej na początku grudnia (w zależności oczywiście od warunków pogodowych), a w krajach alpejskich dużo wcześniej. Najczęściej rodzinne wyjazdy na narty planowane są jednak w okolicach świąt, a potem w ferie zimowe. Szczególnie te ostatnie są dobrą okazją dla co piątego Polaka (bo tyle deklaruje, że potrafi jeździć na nartach), żeby dłużej cieszyć się urokami stoków.
Ferie zimowe trwają dwa tygodnie i odbywają się w różnych terminach dla poszczególnych województw. Wyjątkiem był 2021 rok, gdy ustalono jeden termin ferii dla całej Polski z powodu pandemii. Kalendarz zimowego wypoczynku uczniów jest publikowany co roku przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Na 2022 rok ustalono następujące terminy ferii:
· od 17 do 30 stycznia - województwa: kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie, wielkopolskie;
· od 24 stycznia do 6 lutego - województwa: podlaskie, warmińsko-mazurskie;
· od 31 stycznia do 13 lutego - województwa: dolnośląskie, mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie;
· od 14 do 27 lutego - województwa: lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie, śląskie.
Jeśli już Polacy planują zimowy wypoczynek, wybierają często termin ferii zimowych. Na taki wyjazd decyduje się 27% naszych rodaków. Wypoczynek zimowy zazwyczaj nie trwa dłużej niż 7 dni, a Polacy zatrzymują się przede wszystkim w kwaterach prywatnych i pokojach gościnnych.
Dokąd udają się nasi rodacy w ferie? Wybierają przede wszystkim polskie góry (54%), rzadziej - zagraniczne stoki (29%). Nie inaczej jest z feriami w 2022 roku. Najwięcej rezerwacji zostało dokonanych na Podhalu. Część osób wybrało jednak austriacki Tyrol, Wysokie Tatry na Słowacji, stoki w Szwajcarii lub szusowanie po włoskich trasach. Przed wyjazdem należy jednak sprawdzić, jakie są aktualne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa w danym kraju, ponieważ zmieniają się one czasami z dnia na dzień.
Koszt wyjazdu na ferie zimowe i szusowania po stokach na nartach zależy oczywiście od tego, dokąd się wyjeżdża oraz jak długi jest pobyt. Najdroższa opcja to oczywiście wyjazd za granicę. Niestety, w 2022 roku będzie jeszcze drożej niż zwykle. Z analizy Instytutu Badań Rynku Turystycznego TravelData wynika, że za tygodniowy wypoczynek w ferie za granicą Polacy będą musieli zapłacić średnio o 12% więcej niż przed rokiem.
To najwyższa podwyżka od 4 lat. Główni winowajcy to rosnące ceny paliw i słabnąca złotówka. W rezultacie za tygodniowe zjeżdżanie po zagranicznych stokach trzeba zapłacić średnio 2500 zł od osoby w ofercie last minute. W Polsce jest dużo taniej - tutaj średnia cena tygodniowego pobytu w górach kształtuje się na poziomie około 1500 zł od osoby.
Narciarskie wyjazdy na ferie najlepiej planować z dużym wyprzedzeniem, żeby zapewnić sobie miejsce w wybranym hotelu lub pensjonacie albo móc wykupić wycieczkę dla narciarzy z biurem podróży na któryś z europejskich stoków. Co jednak robić, gdy okazja atrakcyjnej rezerwacji na ferie 2022 pojawi się nagle, a domowy budżet został już nadwyrężony świątecznymi wydatkami? O radę zapytaliśmy eksperta.
- Gdy pojawi się promocyjna oferta wyjazdu na ferie w bardzo atrakcyjnej cenie, zwykle trzeba działać szybko, ponieważ ilość dostępnych miejsc jest ograniczona. To oznacza, że trzeba szybko pożyczyć pieniądze, jeśli nie możemy sfinansować wyjazdu z własnych środków. Warto wtedy wziąć pod uwagę pożyczkę online - zauważa ekspert marki VIVUS oferującej chwilówki przez internet. - Tego rodzaju pożyczki mają tę zaletę, że pozwalają szybko i bez wychodzenia z domu załatwić formalności.
Cały proces pożyczkowy realizowany jest online. Do tego firmy pożyczkowe często korzystają z nowoczesnych narzędzi i wsparcia sztucznej inteligencji przy scoringu klientów. To pozwala znacznie skrócić i przyspieszyć proces pożyczania pieniędzy przez internet. W ten sposób można wygodnie zdobyć nawet kilka tysięcy złotych na narciarski wyjazd w ferie - podkreśla ekspert.
Nie można zapominać, że część wydatków związanych z wyjazdem w zimowe ferie pokryjemy za pomocą bonu turystycznego. To wsparcie polskich rodzin ważne do końca marca 2022 roku, można więc wykorzystać je w czasie ferii zimowych, jeśli nie zrobiliśmy tego wcześniej. Taki bon w wysokości 500 zł przysługuje na każde dziecko do 18. roku życia. Dla niepełnosprawnego kwota wsparcia wzrasta do 1000 zł. Trzeba jednak pamiętać, że bonem można pokrywać tylko wydatki związane z dzieckiem, nie można nim płacić za wypoczynek dorosłych.
Spędzenie ferii zimowych z dziećmi może być dobrą okazją do wzmocnienia więzi rodzinnych i do wypoczynku. Warto taki wspólny wyjazd zaplanować z wyprzedzeniem, chociaż efekt niepewności wprowadzają czynniki związane z pandemią.