Dokument sprzed lat podniesie emeryturę. Pół miliona zgłoszeń do ZUS w rok
Nawet jeden dodatkowy dokument, który udowadnia pracę i zaświadczenie o ukończeniu studiów przed 1999 rokiem może znacznie podnieść przyszłą emeryturę. W ubiegłym roku pół miliona osób złożyło wnioski do ZUS o kapitał początkowy, ale jest jeszcze duża grupa uprawnionych, która się nie zgłosiła – wynika z informacji przekazanych Interii.
Emerytury w relacji do zarobków czyli stopa zastąpienia będą spadać, a dotyczy to zwłaszcza młodych osób. To efekt systemu, który został wprowadzony w 1999 roku i który bezpośrednio uzależnia przyszłe świadczenie od zebranego składek. Reformę wprowadzono by udźwignąć cały system, choć z indywidualnego punktu widzenia poprzedni system obliczał emeryturę na dużo korzystniejszych zasadach. Natomiast osoby, które pracowały na oskładkowanych umowach przed 1999 rokiem mają wyliczany tzw. kapitał początkowy, który mocno podnosi przyszłą emeryturę.
W 2024 roku do ZUS wpłynęło 115 tys. wniosków pierwszorazowych o ustalenie kapitału początkowego oraz 411 tys. wniosków dotyczących wydania ponownych decyzji - wynika z danych, które przekazał nam ZUS.
Czy to dużo biorąc pod uwagę, że reforma weszła w 1999 roku?
Zakład szacuje, że ok. 11 mln ubezpieczonych jest potencjalnie uprawnionych do obliczenia kapitału początkowego. ZUS do 31 grudnia 2024 r. wydał blisko 9,8 mln decyzji o ustaleniu kapitału początkowego oraz ponad 200 tys. decyzji odmowych (łącznie wydano blisko 10 mln decyzji pierwszorazowych).
- Przy założeniu, że szacunkowo kapitał początkowy miało mieć naliczone ok. 11 mln ubezpieczonych, do obsłużenia pozostaje ok. 1,2 mln ubezpieczonych. Pomimo, że ok 11 proc. uprawnionych osób dotychczas nie złożyło wniosku o ustalenie kapitału początkowego ZUS ustali im ten kapitał najpóźniej w chwili przyznania prawa do emerytury, o ile ubezpieczony dostarczy wymagane dokumenty - podał nam ZUS w odpowiedzi na pytanie.
Jednak nie warto zwlekać, bo im później tym może być trudniej pozyskać dokumenty od dawnych pracodawców.
Kapitał początkowy to hipotetyczne odtworzenie składek na ubezpieczenie społeczne, płaconych przed 1 stycznia 1999 r., czyli zanim składki zaczęły być zapisywane na indywidualnych kontach ubezpieczonych w ZUS-ie. Przy jego ustalaniu uwzględniane są okresy składkowe i okresy nieskładkowe przebyte przed dniem 1 stycznia 1999 r. Kapitał początkowy ustalany jest na podstawie dokumentów złożonych przez ubezpieczonego. Jego ponowne ustalenie może nastąpić w przypadku przedłożenia przez ubezpieczonego dokumentów potwierdzających, dotychczas nieuwzględnione:
- wynagrodzenia (z okresu przed 1 stycznia 1999 r.) - np. zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, legitymację ubezpieczeniową (jeżeli zawiera stosowne wpisy), umowy o prace, karty lub listy wynagrodzeń,
- okresy składkowe, np. świadectwa pracy, zaświadczenia pracodawców,
- okresy nieskładkowe, np. zaświadczenie z uczelni potwierdzające ukończenie studiów, okres ich trwania oraz programowy wymiar studiów.
Kwota kapitału początkowego podlega również przeliczeniu w związku ze zmianami przepisów. Jak wyjaśnia ZUS, kapitał początkowy stanowi jeden z elementów podstawy obliczenia emerytury dla ubezpieczonych urodzonych po 31 grudnia 1948 r. Dlatego osoby, które opłacały składki na ubezpieczenie społeczne lub były zatrudnione przed 1 stycznia 1999 r. powinny, jeśli jeszcze tego nie zrobiły, złożyć wniosek o jego ustalenie. Te, które nie zgłoszą wniosku o kapitał początkowy i nie przedłożą (przy wniosku o emeryturę) dokumentów uzasadniających jego obliczenie otrzymają emeryturę obliczoną tylko ze składek na ubezpieczenie emerytalne zewidencjonowane po 31 grudnia 1998 r. Ich emerytura, bez ustalenia kapitału początkowego będzie niższa. Jeżeli natomiast zainteresowany złoży do wniosku o emeryturę dokumenty dotyczące zatrudnienia przebytego przed 1 stycznia 1999 r. i do tej pory nie złożył wniosku o kapitał początkowy, ZUS obliczy go przy ustaleniu wysokości emerytury.
- Zdarza się, że dokumentacja dołączona do wniosku o wyliczenie kapitału początkowego nie jest kompletna i wymaga prowadzenia dodatkowo postępowania wyjaśniającego. Wcześniejsze złożenie wniosku o kapitał początkowy daje czas na jego ewentualne uzupełnienie o dokumenty, o które poprosi ZUS. Obliczenie kapitału początkowego przed osiągnięciem wieku emerytalnego skróci zatem w przyszłości czas oczekiwania na przyznanie emerytury - podkreśla Zakład.
Dodatkowo w decyzjach ustalających kapitał początkowy ZUS każdorazowo informuje o okresach i wynagrodzeniach, które zostały przyjęte do obliczenia kapitału oraz, które nie zostały uwzględnione i podaje z jakiego powodu. Ubezpieczeni posiadają zatem informacje jakie dokumenty mogą dostarczyć, aby przeliczyć kapitał początkowy - podkreślają eksperci ZUS.
Również osoby, które mają ustalony kapitał początkowy, a odnalazły dodatkowe dokumenty na potwierdzenie okresów ubezpieczenia lub zarobków powinny wystąpić o jego przeliczenie. Wzrost kapitału początkowego spowoduje bowiem wzrost wysokości emerytury.
Na jego wysokość wpływ ma także zmiana przepisów. Tu jednak ubezpieczonym, którzy mają ustalony kapitał początkowy i nie zgłosili wniosku o jego przeliczenie w związku ze zmianą przepisów w tym zakresie, ZUS po zgłoszeniu wniosku o emeryturę sam przeliczy kapitał początkowy z uwzględnieniem przepisów zmieniających.
Monika Krześniak-Sajewicz